„Córka żywiołu” – Leigh Fallon
Woda i Ogień
Ziemia i Powietrze
I miłość, potężniejsza niż legenda…
Ziemia i Powietrze
I miłość, potężniejsza niż legenda…
Cztery żywioły, które powinny żyć w harmonii. Cztery osoby naznaczone mocą. I miłość, która nie powinna mieć miejsca. Uczucie, które może zniszczyć wszystko, nie tylko ludzi, ale i cały świat. Tak przynajmniej zapisano w druidzkich księgach. Tylko, że nikt nie ma klucza i nie potrafi odczytać wszystkiego z należytą precyzją. Nie ma rozwiązania. W momencie, gdy Megan zdecydowała się poświęcić swoją moc, nigdy jej nie wywołując, wybierając miłość, sprawy przybierają niespodziewany układ i wszystko się komplikuje. Moc odpowiada na śmiertelne przerażenie, zrodzone w kałuży krwi. Jego krwi – bruneta o szmaragdowozielonych oczach.
Ponadto klimat książki, od pierwszych stron, owija nas pewną charakterystyczną melancholią, która nabiera jedynie głębszych znaczeń lub cichnie, ale nigdy nie znika. Miejscami ma się wrażenie, że słuchamy tajemniczego zawodzenia druidzkich piszczałek, melodii utkanej gdzieś w głębi słów, w kanwie tajemnicy. I właśnie ten swoisty, nastrojowy klimat, jest najbardziej niesamowitą częścią książki. Miłość, tak niewinna, a zarazem piękna w każdym swoim oddechu i pocałunku rozkwita delikatnie, a zarazem ma nieopisaną moc. Potężniejszą od całej wiedzy i tajemnicy. I właśnie ją należy pielęgnować, nawet na przekór wszystkiemu. Taki był zamiar, taki cel. Jednak moc, nie słucha rozumu. Kieruje się emocjami. I wreszcie wybucha samoistnie, kierowana biciem przerażonego serca…
Jestem niezwykle zachwycona opowieścią, którą przeczytałam w jeden wieczór, odczuwając pewien niedosyt. Mając wrażenie przedsmaku opowieści, która powinna być kontynuowana (i jeśli wierzyć doniesieniom będzie). Zostałam oczarowana majestatem Irlandii, delikatnością wątków i przede wszystkim cudownym nastrojem opowiadania. Prostym językiem, przemawiającym logicznie i bezpośrednio, fabułą, która podąża wyznaczonym szlakiem i legendą, mocno zakorzenioną w celtyckim kulcie przywiązania do sił natury i ich wszechogarniającej potęgi.
To jedna z takich książek, którą chłonie się w szybkim tempie i która pozwala rozkoszować się leciutką, a wspaniałą literaturą. Polecam ciepło, wszystkim wielbicielom gatunku, a także czytelnikom stęsknionym za odrobiną druidzkiej magii.
To jedna z takich książek, którą chłonie się w szybkim tempie i która pozwala rozkoszować się leciutką, a wspaniałą literaturą. Polecam ciepło, wszystkim wielbicielom gatunku, a także czytelnikom stęsknionym za odrobiną druidzkiej magii.
Marta D.
Książka do kupienia tutaj:
http://www.galeriaksiazki.pl/corka-zywiolu.html
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Galeria Książki za udostępnienie egzemplarza promocyjnego
Redakcja