Pelleve – face lifting poprzez fale radiowe

14 grudnia 2011, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Poprawa wyglądu twarzy bardzo długo nie mogła obejść się bez skalpela. Dlatego też, by wygładzić zmarszczki zaczęto stosować botox i różnego rodzaju wypełniacze z kwasem hialuronowym na czele. Od niedawna dzięki metodzie Pelleve i wykorzystaniu najnowszych urządzeń emitujących fale radiowe możemy uzyskać poprawę wyglądu skóry, jej lepsze napięcie i efekt odmłodzenia. Niechirurgiczny lifting metodą Pelleve stosowany jest również w innych okolicach ciała: na szyi, dekolcie, piersiach, brzuchu czy pośladkach.

Dlaczego fale radiowe?

Skąd pomysł wykorzystania fal radiowych w medycynie estetycznej? Jaki jest mechanizm ich działania? Dlaczego ta technologia jest tak przełomowa w odmładzaniu? Wspomnieliśmy wcześniej, że dosyć długo szukano idealnego rozwiązania, które zastąpiłoby lifting chirurgiczny. Przez lata najskuteczniejszą metodą wygładzania zmarszczek było światło lasera, ale niestety ta metoda może powodować przebarwienia i często związana jest z głębokim złuszczaniem naskórka. Fale radiowe okazały się natomiast dużo bardziej bezpieczną i zdecydowanie mniej inwazyjną techniką odmładzania.

O to, w jaki sposób odbywa się face lifting metodą Pelleve zapytaliśmy dr n. med. Małgorzatę Chomicką-Jandę, specjalistę chirurga plastyka ze Szpitala Grupy LUX MEDPodczas stosowania metody Pelleve wykorzystywane jest urządzenie, które emituje fale radiowe wysokiej częstotliwości. Owe fale podczas styczności ze skórą wytwarzają ciepło wewnątrz tkanek. Warto wiedzieć, że gdy temperatura tkanek wzrasta do ok. 45 stopni C, to fibroblasty produkują nawet 10 razy więcej kolagenu. Metoda Pelleve pozwala na podwyższenie temperatury w skórze właściwej aż do 65 stopni C. Dzięki temu te włókna, które były zwiotczałe i tworzyły zmarszczki szybko ulegają skurczeniu, a co za tym idzie – skóra staje się gładsza. Jednak na pełny efekt zabiegu face lifting musimy poczekać około miesiąca, bo tyle zajmie fibroblastom wytworzenie nowego kolagenu – tłumaczy specjalista. Fale radiowe pobudzają więc naturalne procesy regeneracyjne w naszej skórze i twarz zyskuje niejako nowe „rusztowanie”, a nam w sposób widoczny ubywa lat.

Face lifting metodą Pelleve – skuteczność

Rezultat liftingu dokonywany poprzez wykorzystanie fal radiowych jest mniejszy w porównaniu z tym, który możemy osiągnąć przy pomocy skalpela. Różnice w inwazyjności tych zabiegów są również bardzo duże i przemawiają na korzyść metody Pelleve, która odbywa się bez bólu, bez ingerencji chirurgicznej, bez blizn, rekonwalescencji i powikłań.

Badania przeprowadzone na 93 pacjentach, a opublikowane następnie w artykule pt. „Nonsurgical tightening of skin laxity: a new radiofrequency approach” wykazały, że pierwsze oznaki liftingu zostały zaobserwowane przez 80% pacjentów zaraz po zabiegu. Następnie po około 3 dniach napięcie skóry delikatnie spadało, a miesiąc później zmarszczki wyraźnie się spłycały i proces ten trwał nawet przez pół roku. Ponadto stwierdzono po długiej obserwacji, że rezultat odmłodzenia utrzymuje się przez 8-14 miesięcy. Ponieważ metoda Pelleve jest nieinwazyjną techniką liftingu, to można wykonywać ją co 6 miesięcy, dzięki czemu zachowamy młodość na dłużej. Warto wiedzieć również o tym, że nawet gdy efekty zabiegu zmniejszają się, to jednak skóra i tak pozostaje w lepszej kondycji niż przed zastosowaniem tego niechirurgicznego ujędrniania.

Pelleve to nie tylko face lifting

Metoda Pelleve jest przełomowym sposobem na lifting również dlatego, że pozwala ujędrnić skórę niemal całego ciała. Dzisiaj zupełnie normalnym jest to, że chcemy jak najdłużej odsłaniać swe wdzięki i stąd chęć, by nie tylko twarz pozostała młoda. Nasz wiek najczęściej zdradza skóra szyi oraz dekoltu i Pelleve jest właśnie idealną metodą do odmłodzenia tych delikatnych części ciała. Ponadto fale radiowe stosuje się do ujędrniania ramion (szczególnie w ich wewnętrznej części), brzucha, ud, pośladków oraz piersi. Dzięki temu, że metoda jest bardzo bezpieczna, co udowadnia m.in. fakt, że Pelleve otrzymał zezwolenie FDA, mogą korzystać z niej również młode osoby. Pobudzenie produkcji nowego kolagenu oraz obkurczenie rozciągniętych włókien kolagenowych jest bowiem kluczem do sukcesu, gdy chcemy odzyskać jędrne ciało.

Jak wygląda zabieg?

Do zabiegu Pelleve wykorzystywane jest urządzenie najnowszej generacji, które nazywa się Surgitron Dual RF. Zanim lekarz przystąpi do zabiegu niezbędna jest oczywiście konsultacja i ocena stanu skóry pacjenta, dzięki której możliwe będzie dobranie odpowiednich parametrów fal radiowych. A jak wygląda sam zabieg? – Podczas zabiegu przykładana jest do skóry pacjenta głowica emitująca fale i powoli przesuwa się ją po zaplanowanym obszarze. Gdy fale radiowe wnikają w głąb skóry pacjent odczuwa ciepło, które nie powoduje bólu i dlatego też nie jest konieczne żadne znieczulenie. Po zabiegu pozostaje zaczerwienienie, które może utrzymywać się do kilku godzin. Możemy odczuwać też pewien dyskomfort związany z napięciem skóry, choć nie wpływa on na naszą normalną aktywność. Cały zabieg trwa 45-60 minut w zależności od obszaru, a zatem metodę Pelleve możemy zaliczyć do tzw. zabiegów lunchowych. Po takim liftingu bez skalpela możemy od razu wrócić do domu i następnego dnia udać się do pracy – wyjaśnia dr n. med. Małgorzata Chomicka-Janda, specjalista chirurg plastyk z warszawskiego Szpitala Grupy LUX MED.

Jak wspominaliśmy wcześniej – metoda Pelleve jest bardzo bezpieczna zarówno jako face lifting, jak i ujędrnianie całego ciała. Istnieją jednak pewne przeciwwskazania do wykonania tego zabiegu, a należą do nich: uszkodzenia skóry oraz stany zapalne występujące w miejscu planowanego zabiegu, zaburzenia krążenia czy ciąża. Zabiegów z wykorzystaniem urządzeń emitujących fale radiowe nie można wykonywać także u osób posiadających wszczepiony rozrusznik lub ciała metalowe. Metodę tę możemy natomiast stosować w każdej porze roku, w odróżnieniu od laserów, z których nie wolno korzystać w okresie letnim.

Pelleve to zatem bardzo bezpieczna i co najważniejsze – skuteczna metoda odmłodzenia całego ciała. Warto jeszcze dodać, że uzyskane efekty są w pełni naturalne, a zatem np. po liftingu twarzy zachowujemy wszelkie swe charakterystyczne rysy, a jedynie wyglądamy jakby nagle ubyło nam lat.