Marokańskie czarne mydło o zapachu eukaliptusa
Savon noir czyli marokańskie czarne mydło to 100% naturalne mydło stosowane od wieków w Hammamach i łaźniach tureckich. To znany i ceniony produkt o magicznych walorach pielęgnacyjnych.
Dzięki swoim właściwościom nawilżającym zmiękcza oraz bardzo skutecznie i dogłębnie odżywia skórę.
Savon Noir Hammam Savonnerie jest mydłem roślinnym bogatym w olej Arganowy Bio i olejek Eukaliptusowy, nadający świeży, przyjemny zapach.
Savon Noir służy do przygotowania skóry do peelingu. Jest bardzo łagodne i skuteczne ponad miarę.
Oczyszcza skórę z martwych komórek, toksyn, zanieczyszczeń choć nie zawiera w sobie żadnych drobinek.
Savon Noir Hammam jest wyrabiane na bazie oliwek, które nie podrażniają skóry a wręcz przeciwnie są uznawane od dawna jako środek uspokajający, łagodzący i odżywiający skórę dzięki bogactwu witaminy E.
Savon Noir Hammam nie pieni się jak inne mydła. Poprzez roztarcie w rękach i aplikacji na skórę powstaje delikatnie przyjemna emulsja o subtelnym zapachu oliwek. Rezultatem jest oszałamiająco gładka skóra, wolna od toksyn, zanieczyszczeń i martwych komórek.
Mydło ma wygląd żółto – brązowej galaretki o bardzo intensywnym zapachu eukaliptusa. Zapach kojarzy mi się z inhalacjami przy przeziębieniach. Jest to przyjemny zapach i przy okazji pomaga w walce z jesiennymi infekcjami.
W połączeniu z wodą powstaje biała emulsja. Po spłukaniu zapachu nie czuć na skórze.
Jak stosować?
Na początku należy dobrze nawilżyć ciało pod dobrze ciepłym prysznicem. Następnie nanieść roztarte w rękach mydło, które staje się emulsją i zostawić na 3-4 minuty aby skóra zaczerpnęła cudownych właściwości tego cudownego specyfiku.
Omijać strefy wrażliwe: twarz, śluzówka.
Spłukać i następnie przystąpić do peelingu z zastosowaniem rękawicy Kessa.
Na zakończenie umyć dokładnie ciało najlepiej mydłem Alep i zastosować ulubiony specyfik do pielęgnacji ciała.
W efekcie otrzymujemy skórę oczyszczoną z toksyn i doskonale nawilżoną.
Muszę przyznać, że jestem zaskoczona jak bardzo skuteczne w działaniu jest Savon noir. Po prostu rewelacja dla ciała. Czuję jak moja skóra oddycha i chłonie ulubiony olejek lub balsam do ciała. Moja skóra jest taka gładka, że aż nie mogę uwierzyć. Nigdy dotąd nie stosowałam czarnego mydła. Lepiej późno niż wcale. W połączeniu z rękawicą Kessa to wspaniały duet. Jestem pod wrażeniem działania i efektów, jakie daje Savon noir.