Bardzo popularne są kosmetyki z Morza Martwego. Czy wiecie dlaczego? Co ma w sobie to niezwykłe morze, dzięki któremu można poczuć się piękniej i lepiej?
Morze Martwe jest najniżej położonym i najbardziej zasolonym jeziorem na Ziemi. Jego powierzchnia znajduje się 392 m p.p.m., a dno jeszcze 398 m niżej. Zwyczajna woda morska zawiera około 3,5 % soli. W Morzu Martwym jest jej siedem razy tyle.
Morze Martwe nie jest tak do końca martwe. Żyje w nim podobno 10 gatunków bakterii. Żadna ryba, ani żadna roślina nie znosi jednak takiego zasolenia. Liczne podziemne źródła dostarczają nieustannie wartościowych składników mineralnych i niezbędnych dla życia ludzkiego pierwiastków. W żadnym innym zbiorniku wodnym na Świecie pierwiastki te nie występują w takim stężeniu i takim składzie chemicznym.
Woda ma kolor ciemnoniebieski, jest bardzo spokojna i tak zasolona, że niemożliwe jest utonięcie w niej lub pływanie. Kiedy zanurzymy jedną rękę, druga wynurzy się na powierzchnię. Jeżeli chcemy zanurzyć się, musimy stopniowo pochylać się, aż do momentu, kiedy będziemy płasko leżeć.
Skarby Morza
Morze Martwe nie tylko pomoże w kwestiach zdrowotnych, ale przede wszystkim przyniesie nam upragnione odpoczynek i relaks..
Każda kobieta odwiedzająca Morze Martwe nie wyjedzie stamtąd przynajmniej bez kilku najciekawszych kosmetyków powstałych na bazie soli i minerałów z Morza Martwego. Od kilku lat takie kosmetyki można kupić również w Polsce.
Dlaczego zyskują ono coraz większe grono sympatyków?
Lecznicze właściwości soli i błota z Morza Martwego były znane i wykorzystywane od tysięcy lat. Z zabiegów nad Morzem Martwym korzystała m.in. ikona starożytnej urody – Kleopatra, która posiadała ogród palmowy w Jerycho, bogaci Rzymianie, czy Herod.
Morze Martwe to tak naprawdę fontanna młodości, jest dobrze znane jako najlepsze SPA na ziemi.
Każda woda morska, dzięki swojej niepowtarzalnej zawartości, jest szczególnie dobrze tolerowana i absorbowana przez skórę, której komórki do prawidłowego funkcjonowania potrzebują określonych minerałów i pierwiastków śladowych.
Zawierają składniki, które świetnie wpływają na nasz organizm:
– brom (niszczy zarazki naskórne i sprzyja odnawianiu skóry), jod (wspomaga działanie tarczycy),
– potas (pobudza metabolizm, przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego),
– magnez (ma działanie antystresowe, korzystnie działa na skórę),
– sód i chlor (pobudzają krążenie krwi),
– fosfor (bardzo ważny w budowie tkanek kości i zębów),
– siarka (reguluje wilgotność skóry).
Wszystkie te składniki są zawarte w większości kosmetyków powstałych na bazie Morza Martwego.
Sól i błoto, prócz zastosowania kosmetycznego mają również właściwości terapeutyczne i medyczne. Błotne okłady na ciało nie tylko będą działać oczyszczająco i antybakteryjnie, ale również pobudzą ciało i krążenie krwi, pomogą usunąć bóle reumatyczne, kontuzje mięśni i stawów, różne stany pourazowe. Muł z Morza Martwego działa jak naturalny peeling, oczyszcza, ściąga pory, nawilża i reguluje łojotok. Maseczki błotne do twarzy pomogą zwalczać trądzik młodzieńczy i różowaty.
Kosmetyki te warto stosować jeśli mamy problem z cellulitem. Dostępne są złuszczające olejki do kąpieli, sole mineralne, żele antycellulitowe czy okłady błotne. Wiele z tych środków można stosować łącznie. Jak już zostało wspomniane, błoto i sól z morza pomaga w leczeniu trądziku i zmian skórnych na twarzy. Na trądzik pomoże nie tylko maseczka, ale również kąpiel całego ciała w solach. Składniki zawarte w kremie, oliwce lub toniku głęboko przenikną w skórę eliminując bakterie i normalizując wydzielanie łoju. Bardzo popularne są mydła przeciwtrądzikowe i siarkowe, szampony z dodatkiem czarnego błota, oliwki z minerałami do ciała, oleje do kąpieli.
Najbardziej znane marki w Polsce to Jericho, Dr Nona, Kejsaria, Mineral.
W ich ofercie znajdziemy kosmetyki do twarzy, ciała a nawet perfumy oraz coś dla mężczyzn i akcesoria na bazie minerałów z Morza Martwego.
Materiały: www.rivageline.pl, www.Morzemartwe.pl, www.Skarby-swiata.pl, www.Cudaswiata.pl, www.morzeurody.pl