Każda z nas słyszała o zabiegu trwalej ondulacji na włosy. To właśnie dzięki niemu jesteśmy w stanie uzyskać loki bądź delikatne fale na dłużej. Dotychczas jedyną metodą na uzyskanie pięknie podkręconych rzęs było użycie przed ich pomalowaniem zalotki. Najlepszy efekt dawało podgrzanie jej uprzednio np. suszarką do włosów. Często zabieg kończył się jednak zaczerwienieniem powiek lub połamaniem rzęs, czyli efektem zupełnie odwrotnym od zamierzonego. Dzisiejsza kosmetyka wychodzi nam naprzeciw i obecnie dostępny jest już zabieg trwałej ondulacji na rzęsy.
Podczas niego rzęsy nawijane są na specjalny, wykonany z gąbki wałek, a następnie na połowę ich długości nakładany jest płyn do trwałej w postaci żelu.Po upłynięciu około 20 minut żel za pomocą wacika usuwany jest z rzęs, a na jego miejsce nakłada się utrwalacz. Po upływie 10 minut i on zostaje usunięty. Następnie do wałka przyciska się nasączony wodą wacik i przy lekkim napięciu powieki wałek zostaje zdjęty. Trwała na rzęsach utrzymuje się do 8 tygodni i jest możliwa do wykonania na każdej długości rzęs. Skutkiem ubocznym zabiegu może być ich delikatne rozjaśnienie i osłabienie.
Warto jednak zastanowić się nad tego typu rozwiązaniem, zwłaszcza jeśli makijaż wykonujemy bardzo często. Zaoszczędzimy dzięki temu swój czas, a i rzęsy ucierpią mniej niż przy codziennym zastosowaniu zalotki.
Zobacz również:
- Wszystko na temat przedłużania rzęs
- Trendy w stylizacji rzęs
- Przedłużanie i zagęszczanie rzęs: czy na długo starczą?
- Przedłużanie i zagęszczanie włosów