Róż który dziś chcę Wam zaprezentować to seria 2 Skin Pocket Rouge 02 produkowany przez firmę Bell. Opinia będzie raczej pozytywna, ale zapraszam po więcej:)
Nie kruszy się, nie otwiera samodzielnie w torebce.
Co do koloru, to wydawał mi się bardziej brzoskwiniowy, niżeli różowy. A okazało się, że jest takie pół na pół. Na twarzy jest o wiele mniej intensywniejszy, niż w opakowaniu. Idealnie rozpromienia skórę i uwypukla kości policzkowe. Twarz staje się być szczuplejsza, bardziej podkreślona.
Kosmetyku używam już jakieś 2 miesiące praktycznie codziennie i prawie go nie ubyło (co widać u góry), więc jest bardzo wydajny.
Jak widać na powyższym zdjęciu, kolor jest bardzo ciepły, ale jednak różowy.
Nie jest matowy, co wg mnie jest zaletą. Oczywiście, nie świece się w nim jak choinka, ale widać to rozjaśnienie na twarzy, które bardzo mi się podoba.
Jako, że był to mój pierwszy taki produkt, początki były fatalne. Już dziś wiem, jak się nim posługiwać. Mogę stwierdzić również, że kolor jest dość intensywny i bardzo łatwo z nim przesadzić.
Ładnie podkreśla, wtapia się w skórę, dając efekt delikatnego muśnięcia. Moim zdaniem jest świetny, ale dopiero wtedy, gdy umie się nim posługiwać. Inaczej – zbyt teatralny efekt.
Pięknie wtapia się w podkład ( u góry tylko na skórze).
Wg mnie warty kupienia, tym bardziej za tak niską cenę.
Cena regularna: ok.10zł
Zalety:
+dobrze wtapia się w skórę
+wyszczupla twarz i uwydatnia kości policzkowe
+rozświetla, ale nie przesadnie
+jest tani
+bardzo wydajny
Wady:
-łatwo z nim przesadzić
-kolor jest mocny, intensywny
Ocena ogólna: 8/10
Po więcej zapraszam Was na :
http://recenzje-kosmetyczne18.blogspot.com/