Zapach do wieczorowej, letniej kreacji.
Oczywiście niekoniecznie tylko do takiego stroju, to po prostu skojarzenie, które nasuwa mi ten wspaniały aromat. Określiłabym go mianem subtelnie zmysłowego – lekko pikantne i słodkie nutki mieszają się wabiąc spod owocowych nut. Może zreślą przybliżę Wam tę woń:
– nuty glowy: szampan, liczi, malina, jabłko
– nuty serca: róża, fiołek, wanilia
– nuty podstawy: paczula, ambra.
To, co mnie urzeka w tym produkcie, oprócz zapachu, to kształt i kolor buteleczki, oraz fakt, że woda perfumowana jest długo wyczuwalna na mojej skórze.
Powiem szczerze, gdyby tak rzeczywiście pachniał Nowy Jork, to na pewno chciałabym odwiedzić to miasto :)