„Miasteczko w laserunkach. Kazimierz Dolny” – recenzja

dodał: Redakcja
Ryszard Jan Czarnowski, Marta Wanda Terasewicz: „Miasteczko w laserunkach. Kazimierz Dolny”
Nieocenioną zaletą tej poniekąd również albumowej publikacji są liczne obrazy i zdjęcia, których bohaterem jest to miasto, widziane w różnych epokach, przedstawiane w różnych stylach malarskich i z wielu perspektyw. Sprawiają one, że książkę miło się czyta i przegląda. Autorzy zapraszają nas w sentymentalną podróż do zapomnianego już miasteczka sprzed lat. Prezentują sylwetki jego zasłużonych mieszkańców, m.in. malarzy: Franciszka Starowieyskiego, Andrzeja Kołodziejka i Edmunda Johna. To ten ostatni utrwalił na obrazach i fotografiach kazimierski Rynek.
Od dziś Kazimierz Dolny będzie jawił mi się głównie jako przestrzeń w dużej mierze stworzona przez artystów, a przez to niepowtarzalna i natchniona.
Polecam tę książkę wszystkim, którzy znają Kazimierz głównie z weekendowych odwiedzin. W tej książce brak tłoku i gwaru, właściwego kazimierskim uliczkom tego miasteczka, a więc widać więcej i lepiej. Warto więc poznać przeszłość Kazimierza, by pełniej chłonąć jego niepowtarzalną, kameralną atmosferę i dostrzegać patynowy rys tej przestrzeni.
Beata Z.
Książkę poleca Wydawnictwo Galaktyka – można kupić ją tutaj:
http://www.galaktyka.com.pl/product,,486.html
Dziękujemy Wydawnictwu za przekazanie egzemplarza do recenzji –
Redakcja