„Kroniki Świata Wynurzonego. Tom I” – recenzja

Znawcom Wojen i Legend Świata Wynurzonego dłuższe przedstawianie serii nie jest potrzebne. Jednakże ci czytelnicy, którzy właśnie zdecydowali się na poznanie tych niezwykłych trylogii, lepiej wybrać nie mogli. „Kroniki Świata Wynurzonego” są bowiem prapoczątkiem historii.
Poznajemy tutaj dzieciństwo Nihil w mieście-wieży Salazarze i rodzące się marzenia o zostaniu wojowniczką i Smoczym Jeźdźcem. Poznajemy jej ciepłe i serdeczne relacje z ojcem oraz przyjaciółmi zabaw, a także magią, jako pierwiastkiem wszechrzeczy. Jednak destrukcyjne poczynania jej odwiecznego wroga ukrytego pod postacią małego chłopca obdarzonego ponadprzeciętną siłą magiczną, sprytem i inteligencją, który chce podbić cały Świat Wynurzony, wpływają na zmianę postawy fioletowookiej bohaterki i jej postrzeganie świata. Jej jedynym celem staje się zemsta. Dla osiągnięcia tego zamierzenia przechodzi twarde szkolenie w Akademii Jeźdźców Smoka, która kształci najpotężniejszych wojowników w Świecie Wynurzonym. Kolejne wydarzenia, potyczki, utrata kolejnych przyjaciół, koszmary i wizje senne tylko hartują jej charakter, wzmacniając jej upór, aż całkiem zatraca się w obezwładniającej nienawiści do otaczającego ją świata. Jednak i ten etap pozostawia za sobą by w końcu osiągnąć poziom świadomej, opanowanej i dojrzałej wojowniczki. Pragnie zaprowadzić pokój w Świecie Wynurzonym i przyczynić się do obalenia Tyrana.
Akcja biegnie swoim rytmem, może nieco leniwym, jednakże autorka przedstawia nam rys psychologiczny bohaterki, której motywy i przeszłość mają znaczenie ogromne dla zrozumienia kolejnych wydarzeń. Poznajemy także niezwykły świat, który autorka tworzy jako konglomerat, federację wolnych krain, które przez pewien czas żyły w pokoju. Jednakże Kraina Wiatru, Wody, Słońca, Dni, Nocy, Skał i Ognia, stoi w obliczu wojny z Tyranem. Mieszkańcy, zarówno ludzie, jak i baśniowe istoty jak nimfy czy gnomy lękają się najazdu armii Famminów stworzonej w wyniku okrutnych eksperymentów. Najbardziej zagrożona jest rasa Pół-Elfów, której Nihal jest ostatnim żyjącym przedstawicielem.
Musimy zdawać sobie sprawę, iż książka jest tak naprawdę wstępem, który umożliwia rozeznanie w tym niezwykłym świecie i poznanie Nihal. Ona jest kluczem spajającym serie i jej poświęcono najwięcej uwagi i czasu. Obserwujemy jej dojrzewanie, rodzące się relacje, zmieniający się klimat i sytuację w kraju. Na porywy akcji nadejdzie jeszcze czas…
Opowieść porywa w ten czarujący sposób nie wymagający wysiłku, a prosty język pozwala nieść się na skrzydłach wiatru czasu, przygody i fantazji. Książkę czyta się lekko i przyjemnie, z prawdziwą przyjemnością. Autorka prezentuje malowniczo plastyczny, zdumiewający i niebanalny epos, opowiedziany z gracją i nonszalancją epicką. Nie znajdziemy tu przerysowania psychologicznego, karykatury walk czy romansowych uniesień, wymagających od czytelnika stałego skupienia czy głębokich refleksji. Dzięki temu lektura dostarcza cudownego odrealnienia, pozwalającego na oderwanie się od twardego gruntu rzeczywistości i zabłądzenie w klimacie smoków, walk, magii i granatowych włosów. Pozwala na uśmiech, a zarazem obejmuje smutkiem, dzięki czemu umożliwia wyzwolenie wachlarza szczerych emocji.  Pobudza wyobraźnię pozwalając jej tworzyć własne wizje, dodawać szczegóły, kolorować po swojemu, przekazywany obraz może być dowolnie uzupełniany. Czytelnik nie czuje się zbombardowany detalicznością, a wręcz przeciwnie odkrywa możliwość własnej interpretacji i kreacji przedstawionego świata.
Wszyscy, którzy już znają kolejne części serii, dodatkowe rekomendacje na pewno nie są potrzebne, a nowych czytelników zachęcam do poznania tego świata i zanurzenia się w tej baśniowo-krwawej krainie. To znakomity kąsek dla wielbicieli gatunku, a zarazem przyjemna i stylowa dawka dobrej, ciepłej i stylowej literatury.

Marta D.

„Nihal z Krainy Wiatru” to pierwsza część trylogii „Kroniki Świata Wynurzonego”, a ta z kolei jest wstępem cyklu opowieści o Świecie Wynurzonym, czyli „Wojen Świata Wynurzonego” i „Legend Świata Wynurzonego”.

http://videograf.pl

Nasze recenzje:
https://urodaizdrowie.pl/legendy-swiata-wynurzonego-przeznaczenie-adhary-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/%e2%80%9elegendy-swiata-wynurzonego-tom-ii-corka-krwi%e2%80%9d-recenzja
https://urodaizdrowie.pl/legendy-swiata-wynurzonego-tom-iii-ostatni-bohaterowie-recenzja