Ponczo i buty od Nessi – mój styl na wiosnę | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Ponczo i buty od Nessi – mój styl na wiosnę

11 kwietnia 2012, dodał: LetsBless
Artykuł zewnętrzny

Miałam nadzieję, że w przerwie świątecznej W KOŃCU uda mi się zrobić zdjęcia na dworze – niestety. Deszcz, śnieg, deszcz, słońce, śnieg, śnieg, śnieg, deszcz, słońce (…) Znów muszę Was pomęczyć niebieskością ściany w moim pokoju.


Kilka dni temu przyszły do mnie długo wyczekiwane butki Nessi z kolekcji wiosna 2012, która jakiś czas temu ukazała się w sklepach. Model sztandarowy utrzymany jest w klimacie „etno-eco”. Wszystko za sprawą drewnianej podeszwy, która nie tylko ładnie wygląda, ale też dobrze się nosi. A ponieważ należę do grona osób o niskim wzroście – obcas i platforma dodają mi kilka dodatkowych centymetrów (których nigdy za wiele!)  i optycznie wydłużają oraz wysmuklają nogi.

Mam teraz dodatkowy powód żeby zainwestować w fajną, etniczną kieckę!:) Moim pierwszym skojarzeniem, po wyciągnięciu butów z pudełka, był styl indiański. Stąd pomysł na połączenie ich z nowym, kolorowym ponczem od Sheinside. Żywe odcienie swetra rozświetlają cały strój. Od razu uprzedzę Wasze komentarze: nie, nie byłoby fajnie gdyby sweter był dłuższy. Czemu? Bo automatycznie rękawy (a właściwie ich zwisające części) znacznie by się wydłużyły i byłyby po prostu nie do ogarnięcia (czyt. nieświadomie maczałabym je np. w talerzu z zupą!). Wracając do butów… są bardzo lekkie i stabilne – można w nich biegać cały dzień:) W ogóle nie czuć ich na nogach! Nawet wysokość obcasa, która po założeniu ich na nogi trochę mnie przerażała jest do „ogarnięcia”. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia się. Przeważająca ilość koloru czarnego sprawia, że są bardzo uniwersalne i można je nosić zarówno do spódnicy jak i do spodni, na co dzień i na wieczór – po prostu są odpowiednie na każdą okazję. W połączeniu z moim ponczem tworzą idealne trio: klasyka + nowoczesność + odrobina szaleństwa.  A ponieważ indianie kojarzeni są z piórami – i w mojej stylizacji nie mogło ich zabraknąć. Długi, piórkowy kolczyk dodaje całej stylizacji lekkości. Reasumując: 100 % wygody + Bless’owi też się podobają :)

***** ponczo – Sheinside rurki – n/n buty – Nessi kolczyk, basic – allegro.pl bransoletka –  Bransoletki. pasek – szafa mamy *****

Na koniec mam dla Was niespodziankę! Jeśli do 30 maja zrobicie zakupy w Sheinside, na hasło Miriam20 dostaniecie 20% rabatu :) Obuwie jest testowane dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie

Testowała:

Miriam – jestem 21-letnią studentką, miłośniczką zwierząt i reggae. W mojej głowie panuje straszny bałagan, mam 1000 myśli na minutę, nie lubię planować czegoś z wyprzedzeniem. Uwielbiam buty na płaskim obcasie i T-shirty ze śmiesznymi nadrukami. Nałogowo kupuję pierścionki oraz owocowe peelingi i maseczki do twarzy. Mam bzika na punkcie Warszawy, koloru miętowego i ładnie pomalowanych paznokci. Prowadzę bloga modowego http://letsbless.blogspot.com/(nick LetsBless)
Prowadzi bloga: http://letsbless.blogspot.com/



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Tabletka "po" od 15 roku życia
Dla mnie seks 15 latki jest czymś niepojętym, przeraża mnie to! ale teraz...
Błędy w komunikacji - 12 zdań, któr…
Będąc w związku trzeba wręcz należy rozmawiać. Nie tylko o problemach, bo te bardzo...
Podwyżka renty socjalnej
Uważam, że skutki podniesienia renty socjalnej będą korzystne społecznie. Grupa osób najbardziej w...
Złomowanie auta
Też tak myślę, że dzisiaj każdy patrzy gdzie kupić coś taniej tym bardziej...