Wokół włosów narosło wiele faktów i jeszcze więcej mitów. Przykładowo powszechne jest przeświadczenie, jakoby nie wolno było obcinać włosów aż do dnia kiedy dziecko skończy roczek. Powód? Miałoby mu przez to ubyć rozumu… Jeśli zaś chodzi o pielęgnację włosów, to tu również mamy do czynienia z kilkoma nieprawidłowymi stwierdzeniami.
Zwykło się uważać m.in., iż skuteczne są produkty na porost włosów. Nie ma nic bardziej mylnego! W rzeczywistości niewiele z nich zapobiega ich wypadaniu bądź sprzyja odrastaniu. Na ogół działanie środków tego typu jest krótkotrwałe, a wzmożona utrata włosów następuje tuż po zakończeniu kuracji.
Równie nieskuteczny jest masaż owłosionej skóry głowy, stymulacja elektryczna mająca na celu odrost kosmyków czy też chińskie wyciągi ziołowe. Te ostatnie były szczególnie modne kilka lat temu, kiedy to wierzono, że pomagają w zwalczaniu efektów łysienia. Dość szybko się jednak przekonano, że nie są one skuteczne. Podobnie rzecz się miała z płynami wcieranymi w owłosioną skórę głowy, co miało przyspieszyć przepływ krwi, a tym samym porost włosów.
Bardzo istotnym czynnikiem, który ma wpływ na kondycję naszych kosmyków, jest dieta. Włosom nie pomogą składniki ożywcze zawarte w szamponach czy odżywkach, natomiast bardzo dobre efekty przynosi dostarczanie do organizmu witamin i pierwiastków mineralnych zawartych w pożywieniu. Dieta powinna być zbilansowana. Niewskazane jest natomiast gwałtowne odchudzanie – dietetycy ustalili, że nadmierne wypadanie włosów może być spowodowane utratą zaledwie pięciu kilogramów.
Pielęgnując włosy warto też pamiętać o tym, że szampony i odżywki mają co prawda chwilowy wpływ na poprawę ich stanu, ale nie odpowiadają za ich odżywanie. Nie mogą również wywoływać łysienia – jeśli się jednak tak zdarzy, to z całą pewnością będzie to odosobniony, pojedynczy przypadek.
Artykuł napisany przez Klinikę Handsomemen dla www.urodaizdrowie.pl
