Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Cześć wszystkim
Wymyśliłam sobie, że w święta wraz z młodszymi dzieciakami upieczemy chleb - będzie maszynka do wypieku i nastolatkowie, którym taka integracją w świątecznej atmosferze dobrze zrobi - to zawsze jest fajne przeżycie i można się przed rodziną pochwalić 
tyle tylko, że mam "dwie lewe ręce" do pieczenia i nie piekłam nigdy chleba - jak to zrobić żeby wyszło, może ktoś z Was piecze i mi doradzi
Moja koleżanka upiekła wspaniały chleb, ale ona dostała kulkę ciasta czy tam czegoś od znajomej i ma taką samą kulkę dać komuś innemu - tak z rąk do rąk. na tej kulce robi się zaczyn czy coś takiego. Ja się nie znam, ale mi smakowało. Gdybym miała piec to najpierw kupiłabym gotowy w proszku. Potem może odważyłabym się skorzystać z książki kucharskiej.
Moja mama piecze chleby czasem 
ale za pomocą Thermomixa Tymiankowy najlepszy 
Chleb jest latwy! Naprawde zadna filozofia. Ale ja rowniez polecam gotowe mieszanki na poczatek. Mam wrazenie, ze dodawane sa do nich jakies ulepszacze, bo z takiej mieszanki chelb zawsze wychodzi swietny! Najwazniejsze jest wyciagnac go w odpowiednim momencie z piekarnika. Zeby ten odpowiedni moment rozpoznac, ja chleb wyciagam, pukam w spod, jesli dzwiek jest przyjemnie gluchy, to wsadzam go z powrotem do gory nogami na 3 minuty i gotowe! Naprawde polecam pieczenie chleba - satysfakcja jest wielka:) Mozna tez z gotowej kulki ciasta urwac kawalek i odlozyc do lodowki. Przy nastepnym ugniataniu doadje sie kulke z poprzedniego ciasta do ugniatanej masy i na koniec znow urywa sie kulke i wsadza sie ja do lodowki. Widzialam raz kulke, ktora miala podobno juz 100 lat!
S łyszałam coś takiego, żeby chleb podczas pieczenia w piekarniku lub piecu smarować wodą, tylko nie wiem po co.
Żeby skórka nie była twarda. Moja mama robi tak, że piecze normalnie, a potem jak wyciągnie z piekarnika, to kładzie na niego mokrą ściereczkę...
Ciekawy pomysl. Ale skorka wychodzi twarda czy raczej chrupka? Jesli chrupka, to na pewno sprobuje:)
Wychodzi twarda, ciężko ją nawet przekroić 
Ale po takim namoczeniu, jak potem wyschnie to jest taka jak lubię
Ja nigdy nie pieklam chleba na swieta ale moze warto wybrobowac. I tak mi przypada puieczenie wszystkich ciast jak przyjezdzam do domu to 2 bochenki chleba nie zrobia mi roznicy a mozecie podac jaksi przepis czy tylko z gotowych mieszanek pieczecie?
na poczatek warto skorzystac z mieszanki. po dwoch czy trzech razach szukac przepisow na blogach kulinarnych (sa ich tysiace, wiec najlepiej szukac konkretnie pod indywidualne upoddobania:).
Jestem miłośniczką pieczenia z mieszanek, bo zawsze wychodzi i na dodatek jest szybkie i moje umiejętności kuchenne nie są najlepsze A takie pieczenie z gotowej mieszanki zazwyczaj wygląda jak w przepisie [url]http://profibra.pl/produkty/baltycki-ciemny/[/url] ten znam, bo z niego piekę i jestem zadowolona. No to powodzenia w pieczeniu i smacznego, bo pomysł na pieczenie chleba w święta bardzo mi się podoba (myślę, że nawet zakalec smakuje w święta świetnie
Jeśli nigdy wcześniej nie piekłaś, a dysponujesz maszyną to zacznij od gotowej mieszanki. Takie były i moje początki, ale domowe pieczenie tak mi sie spodobało, że w tej chwili regularnie robie chleb na samym zakwasie. Moje chłopaki sie nim zajadają
Taki domowy chleb smakuje zupełnie inaczej niż taki z piekarni... I do tego mamy pewność, że nie ma w nim jakieś chemii czy czegoś takiego...
Pewnie że tak. I podobno może o wiele dłużej leżeć i nic mu się nie stanie złego.
Hehe czy może dłużej leżeć to nie wiem, bo u nas bardzo szybko znika
[quote=Ninek]Hehe czy może dłużej leżeć to nie wiem, bo u nas bardzo szybko znika [/quote]
No i nic dziwnego, bo jest przepyszny nawet sam
Taki jeszcze ciepły... z samym masłem... mmm niebo w gębie...
Nie dręczcie mnie... chupiący chleb z masłem to jest to co kocham. Nieraz się mnie pytali dlaczego nic sobie na kromkę nie położę, a ja nie chciałam niczym psuć tego smaku. Ba, nie na kromkę tylko na pajdę, taką zacną
[quote=niechcemisie]Nie dręczcie mnie... chupiący chleb z masłem to jest to co kocham. Nieraz się mnie pytali dlaczego nic sobie na kromkę nie położę, a ja nie chciałam niczym psuć tego smaku. Ba, nie na kromkę tylko na pajdę, taką zacną [/quote]
Jakbym o sobie czytała
Bo my wiemy co dobre 
No chyba tak Ale aż mi się zachciało takiego chleba... Ehh...
Ja jestem chelbożercą. Nie potrafię i nie chcę żyć bez pieczywa, a jego rodzajów jest tyle, że do końca zycia wszystkich nie spróbuję. Ja tylko próbowałam bułki piec i były ok, gdyby nie twarda skóra, a raczej... skorupa.
fajny wątek! ja mam maszynę do wypieku chleba! musze powiedziec, ze naprawde warto! przynajmniej człowiek wie co je! bo chleb z piekarni to kto wie...
ja też mam maszynę do pieczenia chleba, świetne urządzenie, co tydzień mamy świeżutki samodzielnie zrobiony chlebek. fajne jest to, że za każdym razem możemy spróbować innego. ten chleb najszybciej znika wśród moich domowników, a jak mamy gości to zdarza się że proszą o jeden chlebek na wynos.
ja często piekę chleb, ale nie w maszynie i nie z mieszanek - ze zwykłej mąki (pszenna, razowa, otręby, pestki itp.) no i w piekarniku, bo maszyny nie mam ....
zawsze jest pycha i znika błyskawicznie :-)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
