Odp: Rozważna czy romantyczna? Jaka jesteś?
Ale wiesz, są też inne strony:
ziemia to stabilizacja
ogień to ciepło.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ale wiesz, są też inne strony:
ziemia to stabilizacja
ogień to ciepło.
Nieźle się jednak na tym znasz... Skąd?
Nie no, tak sobie kiedyś siedziałam i pisałam na kartce z czym mi się kojarzą te żywioły - dobre i złe strony, np.
kiedy on jest wściekły to mamy trzęsienie ziemi
kiedy ja - płomień niszczy wszystko
w życiu jak na wojnie:)
Ziemia niczyja jest samowystarczalna, jeśli chce się ją "przygarnąć" i ma wydawać plony, to trzeba ją nawozić, bo inaczej się ją wyjałowi. To nauka dla mnie - chcesz eksploatować faceta to dbaj o niego
To jest podstawa. Ale jakie techniczne słowo - eksploatować...
Każda kobieta ma chyba w sobie kilka żywiołów, czasem musi być czuła i troskliwa a czasem jak lwica - nieco agresywna i bojowa
[quote=Ksymena]To jest podstawa. Ale jakie techniczne słowo - eksploatować...[/quote]
Skoro nawet myśli i marzenia mozna wytłumaczyć technicznie, impulsami i metabolizmem informacyjnym...
[quote=Barbie1290]Każda kobieta ma chyba w sobie kilka żywiołów, czasem musi być czuła i troskliwa a czasem jak lwica - nieco agresywna i bojowa[/quote]
Ooooo, a mi wmawiano rozdwojenie, roztrojenie i rozczworzenie jaźni kiedy zmieniałam się z czułej kotki w agresywną panterę.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-06-22 11:06:55)
Do jakich tu zwierzeń dochodzi, no no...
hahaha, nie mam na mysli nagłych zmian nastroju, tylko czasem przeistoczenie się z jaszczurki w żmijkę...
Faceci sa tak mało kontaktujący, że takie przemiany nie są do zauważenia przez nich. Tu trzeba z grubej rury!
[quote=Ksymena]Do jakich tu zwierzeń dochodzi, no no... [/quote]
Do intymnych...
[quote=Barbie1290]hahaha, nie mam na mysli nagłych zmian nastroju, tylko czasem przeistoczenie się z jaszczurki w żmijkę...[/quote]
Ja to robiłam chyba za szybko
Fakt, kobieta powinna okazać czułość, a kiedy trzeba pazurki.
[quote=Ksymena]Faceci sa tak mało kontaktujący, że takie przemiany nie są do zauważenia przez nich. Tu trzeba z grubej rury![/quote]
A wtedy są i tak zdezorientowani i zastanawiają się jak w jednej kobiecie może być tyle wszystkiego.
Nie nadążają, to fakt. Przeraża ich nasze bogactwo wewnętrzne...
Trudno znaleźć fajnego faceta. Nikt nie ma już szans, bo mam go ja!!!
Mój też nie najgorszy:)
No widzisz, jakie mamy szczęście?
Hej, zastanawiałaś się kiedyś co by było gdybyście się rozstali? Jak wyglądałoby Twoje życie, jak jego?
Pewnie każde by poszło w swoją stronę, bez oglądania się za siebie. Ale tylko wtedy, gdy odchodzilibyśmy do kogoś innego. W pustkę - nigdy.
W sumie, dużo zależy też od powodu rozstnia. My też poszlibyśmy w dwie strony, ale jestem pewna, że stalibyśmy się swoimi wrogami i mogłoby dochodzić przez jakiś czas do złośliwości podczas przypadkowych spotkań na mieście.
Nie no,zniżyłabyś się do tego?
Musiałabym zareagować na zaczepki.
No to co innego:)
Ale najchętniej bym wyjechała. Daleko gdzieś. Nie chciałabym go widywać ani o nim słyszeć, a sporo ludzi go zna, więc ciągle bym musiała.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź