Temat: Firmowa impreza
Jakiej wymówki mogę użyć na wykręcenie się z firmowej imprezy? Nie chce mi się jechać, a wszyscy liczą na to, że będę.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jakiej wymówki mogę użyć na wykręcenie się z firmowej imprezy? Nie chce mi się jechać, a wszyscy liczą na to, że będę.
Może konieczna opieka nad kimś z rodziny, np. babcią, która jest niesamodzielna, a nikt inny nie może jej pomóc?
Jeżeli jest to weekend, idealną wymówką jest wesele w bliskiej rodzinie. Sprawa praktycznie nie do podważenia Ale przemyśl jeszcze ten wyjazd, bo wbrew pozorom naprawdę może być fajnie. Niektórzy szefowie wymyślają fajne eventy i ludzie wręcz zabijają się o to, by jechać
Dobrą wymówką w takiej sytuacji mogłaby być grypa żołądkowa- nawet nikt by nie namawiał na zmianę decyzji
Wg mnie też najlepsza jest grypa żołądkowa, można jej dostać w ostatniej chwili...
Ale to chyba zależy też od atmosfery panującej w firmie. Jak się ludzie lubią, to i dobrze się ze sobą bawią.
W mojej firmie nie robi się takich imprez, bo pracują tu głownie ludzi 50+ i nie mają na takie imprezy ani czasu, ani ochoty....
Naprawdę? U mnie im starsi, tym chętniej przychodzą. Wśród najstarszych pracowników w mojej firmie jest bardzo rozwinięta kultura biesiadowania. Młodsi unikają takich spędów.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź