Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mojej znajomej synek ma właśnie ospę wietrzną. Ja już staram się zabezpieczyć na wypadek choroby mojego dziecka . Z racji tego że jest to moje pierwsze dziecko to jakieś obawy są ale wierzę że przebiegnie spokojnie. Podzielcie się swoimi doświadczeniami z tą chorobą.
Mnie na szczęście jeszcze ten problem nie dopadł. Chucham i dmucham na córkę, ale bardzo jestem ciekawa co powiedzą doświadczone mamy.
Mój syn jak chodził do przedszkola nigdy nie zachorował ,chociaż była ospa wietrzna .Ja jak pracowałam kiedyś u kogoś też małżeństwo zachorowało,a ja nie ,nie wiem od czego to zależy
Czasem od braku szczepień, choć w starszym pokoleniu to prawie każdy je miał, chyba że był schorowany...
czasem i zaszczepiony kiedyś może po latach już nie mieć tej odporności i złapać coś, na co był kiedyś zaszczepiony, to zależy od indywidualnej odporności
Nie rozumiem mam które specjalnie zarażają tym dzieci - przecież w rzeczywistości nie każde dziecko na to zachoruje, a potem są blizny po krostach...
To jakieś pomylone matki!
Ospa wietrzna jest wysoce zaraźliwa, dlatego chore dziecko nie powinno uczęszczać do żłobka, przedszkola czy szkoły. Należy także ograniczyć kontakty z rodziną, a szczególnie z osobami, które nigdy nie chorowały na ospę wietrzną.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
