Przesądy o pogodzie (Strona 1 z 2)

z moich obserwacji się sprawdza, byłam na weselu gdzie lał deszcz i małżeństwo dość szybko się rozpadło.

Trzeba też uważać żeby suknia się nie zabrudziła przed oczepinami bo to źle wróży...

Ja nie miałam słońca, troszkę popadało, jestem z mężem już 10 lat (ogólnie), 5 lat po ślubie i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Nie wierzę w przesądy.

przesądy pogodowe nie dotyczą tylko wesel, ale i pogrzebów, komunii i wszelkich możliwych uroczystości, nie bardzo w nie wierzę, ale trochę rozumiem, tych co sugerują się pogodą... moja kuzynka ma szczęście do deszczu, bo jej pierwsza komunia, ślub i wreszcie chrzciny dziecka - wszystko w strugach deszczu, na brak powodzenia w życiu jednak nie narzeka

Istnieje tez wiele powiedzeń związanych z pogodą:

Gdy ostatek maja słonko grzeje, to czerwcowe siano deszcz poleje

Jaka pogoda na św. Urszuli, w takie zima przyjdzie koszuli

Świętej Barbary po lodzie to Boże Narodzenie po wodzie

Kiedy styczeń najostrzejszy, wtedy roczek najpodlejszy

Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboże ściele

Gdy jesień zamglona – zima zaśnieżona

Ja tam w takie bzdurki nie wierzę. Jak tu ktoś pięknie napisał - dbajmy o miłość, a będziemy szczęśliwi

Na koleżanki ślubie także padał deszcz i pomimo ,że 3 lata przed ślubem chodzili ,to po 2 latach się rozeszli .

Też tak słyszałam ,ale nie znam takich nowożeńców co w deszczu brali ślub, jak ktoś sobie przeznaczony to będzie długo ze sobą żyć

Eee tam,
takie gadanie to co ma być to i tak będzie niezależnie od tego czy pada czy świeci słonce, czy może jeszcze inny rodzaj pogody będzie. Trzeba być po prostu realistką, jak jest zimno to trzeba ubrać czapkę, bo jak nie to zachorujemy - a pewnie ktoś kto wierzy w przesądy powie że jak jest zimno to nie powinno się wychodzić z domu...

A ja byłam na takim gdzie lało okropnie a małżeństwo jak trwało tak trwa więc nie ma co patrzeć na takie rzeczy, w końcu to pogoda, rzecz od nas niezależna.

[quote=gozdzikowa]Z moich obserwacji wynika, że jak pada deszcz, to ludzie mokną.[/quote]
hehe, w punkt :-D
tez nie wierzę w przesady ;-)

Może nie przesądy, ale strasznie podoba mi się, jak niektóre rośliny potrafią pokazywać zbliżającą się pogodę.