Temat: Samotność starszych ludzi
Dzisiaj spotkałam na mieście prawie 80-letnią znajomą mojej babci, wdowę, która mieszka od lata już sama i żaliła mi się trochę, że dzieci o niej zapomniały, nie interesują się tak, jak by potrzebowała.. I tak się zastanawiam, czy my, dzisiaj młodzi, za te 30-40 lat też będziemy tak liczyć na zainteresowanie młodszych bliskich? Czy może będziemy sobie organizować zajęcia we własnym gronie? Przecież wiele jest takich samotnych osób, dlaczego nie chcą się organizować, spędzać razem czasu, zamiast zamartwiać się w 4 ścianach że nikomu są niepotrzebni? ....