Temat: Jamnik - złośliwy?
Do posiadaczek jamników - też wasze są takie złośliwe i uparte jak nie wiem co?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Do posiadaczek jamników - też wasze są takie złośliwe i uparte jak nie wiem co?
Moja sąsiadka ma, to bardzo sympatyczna sunia Kluska:) Ani cienia złośliwości...
Mówią, że psy upodabniają się charakterem do właścicieli, więc to nie najlepiej świadczy o posiadaczu takiego złośliwego psa...
Jamniki jako rasa są świetne, każdy jakiego znam jest bardzo miły:)
jak złośliwy to go uspać
[url]http://ivprop.com/index.php/member/576347/[/url]
Ja mam mieszańca kundelka z jamnikiem i on jest strasznie zazdrosny i upierdliwy. Więc coś w tym jest.
Tak to generalnie norma, są uparte i często wredne. Niestety.
oj miałam jamnika, potem mieszkańca jamnika z nie wiadomo jakim psem ale charakterek miała czysto jamniczy:) zgyźliwa sunia, zaczepno obronna i uparta ale kochana
[quote=Autisticart]Do posiadaczek jamników - też wasze są takie złośliwe i uparte jak nie wiem co?[/quote]
Ale co masz na myśli złośliwy, ja miałam jamniczkę była złośliwa ale tylko do czasu jak była mała, nie lubiła zostawać samaw domu. Po jakimś czasie przeszło jej. No ale było coś za coś ....musieliśmy ją wszędzie zabierać ze sobą nawet jak miałabym siedzieć w samochodzie :-) I czekać na nas .
Niektóre rasy psów mogą mieć tendencje do pewnych zachowań, np. dominacji, ale zdecydowanie ważniejszym czynnikiem jest tutaj odpowiednie "wychowanie" psa. To człowiek ma największy wpływ na to w jaki sposób zachowuje się jego pupil. Przy czym warto wpajać/eliminować pewne zachowania już w latach szczenięcych.
U nas w rodzinie był jamnik przez kilkanaście lat i nie było z nim żadnych problemów. Zachowywał się bardzo grzecznie i nie miał skłonności do dominacji czy agresji, pomimo tego, że był to pies (nie suczka). Wszystko zależy od podejścia właściciela i odpowiedniego wychowania.
Moja kuzynka ma jamnika i on ją rządzi, szantażuje po prostu.
Fakt,że ona zdenerwuje się, nie pozwoli na coś, a potem jemu ulega.
Do jamnika trzeba mieć dużo asertywności, do częstego mówienia-NIE
Moje przyjaciólki mają jamnika i on jest wszędobylski. Wszędzie go pełno. I trudny w wychowaniu.
Ja też mam jamnika dwuletniego Diego, jest za przeproszeniem cholernie wredny, ale taki ma charakter i z tego co się orientuje, to większość jamników takie jest, także niczym się nie przejmuj, to taka natura jamników, wszystko jest jak najbardziej wporządku.
Nie znam złośliwego jamnika.
Bardzo możliwe, że jamnik przejął charakterek po właścicielu.
Nie wiadomo co mu robi, może szczypie, męczy, budzi często.
Ludzie wyprawiają najdziwniejsze rzeczy w swoich domach.
Zwierze nie pokaże, ale powie zachowaniem.
Może i tu tak jest - nie wiadomo.
miałam jamnika i nie był złośliwy ani uparty. To kwestia wychowania pieska, tak mi się zdaje.
Mi każdy mówił że koty są złośliwe, obrażalskie, wredne i absolutnie się to nie sprawdziło. Dlatego myślę że charakter zwierzaka to w dużej mierze kwestia odpowiedniego wychowania.
Koty są dumne, niezależne i same sobie wybierają, z kim chcą mieszkać. Jak kogoś nie tolerują, bo jest dla nich za głupi, to po prostu nie udają, że jest inaczej. Więc problem jest głównie w tych, którzy chcą się uważać za ich właścicieli, a do pięt im nie dorastają,. A potem opowiadają takie bzdury, które świadczą tylko o ich ułomności umysłowej. Niech sami sobie charakter najpierw zmienią, to może jeszcze będą z nich ludzie. Bo z kotami wszystko jest w najlepszym porządku!
He he, ja bym takiego bóstwa z nich nie robiła chociaż uwielbiam koty Mój kot nie jest ani dumny, ani taki "co to nie ja"- ma niecałe 2 lata ale taki kociak przemiły z niego pozostał. Ale znam też takie koty okropne, brudne i złośliwe że odraza człowieka odrzuca Tak więc moim zdaniem kwestia wychowania.
Brudne koty? Ja nie znam żadnego, bo mają takie zamiłowanie do mycia, że ludzie powinni z nich brać przykład:)
No a ja niestety znam;/ Jeszcze do tego są to koty wychodzące a potrafią wejść do domu i załatwić się na posadzkę.
Znam kota co niszczył wszystko co szeleściło...
Myślę, że zwierzaki nie są złośliwe, tylko po prostu działają instynktownie, jeśli coś im się podoba lub nie to reagują po swojemu i trudno je za to winić...
Już mało widzę jamników, chyba skończyła się moda, bo teraz najwięcej jest tych małych piesków typu york.
Nie ma złośliwych zwierząt.... Po prostu mają różne swoje zachowania, wynikające z ich instynktów...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź