51

Odp: Tabletki to zło?!

Interesująca ciekawostka smile

52

Odp: Tabletki to zło?!

To już wszystko jasne.

53

Odp: Tabletki to zło?!

Białko ścina się w temperaturze około 45 stopni, no to nieźle facet musiałby się wygrać zanim wszystkie plemniki by uległy by denaturyzacji.
Ja biorę pigułki sylvie20 już prawie dwa lata, badania robię regularnie i wszystko jest dobrze. Ale jak to w życiu nic nie jest białe ani czarne, przeważają szarości.

54

Odp: Tabletki to zło?!

600 niechcianych ciąż w wyniku stosowania antykoncepcji firmy MSD. A miała być rewolucja:

[url]http://www.papilot.pl/ciekawostki/11300/Trefna-antykoncepcja-600-kobiet-zaszlo-w-niechciana-ciaze-z-winy-giganta-farmaceutycznego.html[/url]

[url]http://fakty.interia.pl/swiat/news/600-kobiet-w-ciazy-pomimo-implanonu,1579693,[/url]

55

Odp: Tabletki to zło?!

Właśnie się dowiedziałam, że jak ktoś pali to wątroba mu szybciej pracuje, w związku z czym szybciej też wydala hormony zawarte w pigułce i u palaczek może się ona okazać nieskuteczna... mamma mia!

56

Odp: Tabletki to zło?!

Ja nie biorę tabletek... kiedyś brałam przez 4 miesiące i lekarz sam polecil mi inną antykoncepcje

57

Odp: Tabletki to zło?!

a jaką?
Ja brałam tabletki 5 lat i nie widzę powikłań:)

58

Odp: Tabletki to zło?!

To masz zdrowie jak koń, ja męczyłam się 2 miesiące, ciągle nie brzuch bolał i miałam nudności. Musiałam zrezygnować

59

Odp: Tabletki to zło?!

Miałam po porodzie depoprovenę, polecam, nie trzeba pamiętać o łykaniu tabletek.

Później przeszłam na Celest, na końcu na Diane 35, i oto wczoraj podali w TV, że Diane jest bardzo szkodliwe, przeraziłam się.

60

Odp: Tabletki to zło?!

W życiu nie tknę tego chemicznego świństwa, nie chcę żeby mi wąsy wyrosły....

61

Odp: Tabletki to zło?!

jak się czyta te ulotki od leków, to w ogóle a się wrażenie ze zaraz umrze en co to weźmie... A prawda jest taka że producent musi przewidzieć wszystko co najgorsze i to napisać inaczej by wszyscy poszkodowani go pozywali na drogę sądową. Najlepiej za bardzo nie czytać tych ulotek

62

Odp: Tabletki to zło?!

Ja zawsze czytam bo jestem uczulona na parę składników leków i nie chcę ryzykować

63

Odp: Tabletki to zło?!

Myślę, że najbardziej powinny się bać palaczki, zdrowe kobiety mogą stosować tabletki bez większych skutków ubocznych

64

Odp: Tabletki to zło?!

No tak, zgadza się.

65

Odp: Tabletki to zło?!

Cóż, ja miałam niezwykle niewesołą przygodę z tabletkami. Dorobiłam się takich problemów z krążeniem, że do dzisiaj puchną mi nogi, na dodatek miałam okresowe duszności. No i powychodziły mi nieładnie żyły.
A badania miałam dobre. Dlatego wszystko zależy od konkretnej osoby.

66

Odp: Tabletki to zło?!

Hmmm, może nie wykryli Ci wcześniej niewydolności żylnej - to się zdarza w tej naszej państwowej służbie zdrowia...

67

Odp: Tabletki to zło?!

Kiedyś stosowałam antykoncepcję, ale pani ginekolog nigdy nie zaproponowała mi wykonania odpowiednich badań. Dopiero kiedy po przerwie poszłam do innego lekarza (dodam, że to było po wielu, wielu latach) okazało się, że nie powinnam brać tabletek ze względu na podwyższony wskaźnik krzepliwości krwi. Jak brałam tabletki to nie miałam żadnych dolegliwości. Nie utyłam, nie miałam nudności. Zupełnie nic! A brałam Femoden a później Novynette.

68

Odp: Tabletki to zło?!

najważniejsze by tabletki dobral lekarz smile

69

Odp: Tabletki to zło?!

Byłam raz u ginekologa a tu pełno ulotek  i oczywście mi zapisał jedne z tych polecanych na ulotkach, pewnie brał niezłą kasę od menedżerów tej firmy farmaceutycznej i przepisywał jak leci bez zbytnich sentymentów czy nie zaszkodzą pacjentce...

70

Odp: Tabletki to zło?!

Niestety to są częste praktyki, że zapisują te droższe tabletki, co nie znaczy, że są gorsze są po prostu droższe.  Ginekolog nie robił Ci żadnych badań pod względem dopasowania tabletek do Twoich potrzeb i ogólnie Twojego organizmu??

71

Odp: Tabletki to zło?!

[quote=magaTA]Niestety to są częste praktyki, że zapisują te droższe tabletki, co nie znaczy, że są gorsze są po prostu droższe.  Ginekolog nie robił Ci żadnych badań pod względem dopasowania tabletek do Twoich potrzeb i ogólnie Twojego organizmu??[/quote]


Dokładnie. To najrozsądniejsze, zasugerować lekarzowi coś takiego albo zapytac " to nie robimy badań hormonalnych". Nie może być odpowiedzi a po co, czy w jakim celu ... tabletki mają różne składy hormonów.

72

Odp: Tabletki to zło?!

Ja to znam, kiedyś chodziłam do gina, który dopasowywał mi tabletki metodą prób i błędów a co nie pasowały to nie pasowały, a jaka męka dla mnie to była, co chwilę jakieś plamienie, krwawienie. Najpierw odpowiednio trzeba gina wybrać, a potem tabletki.

73

Odp: Tabletki to zło?!

Nie mogę powiedzieć że tabletki to zło...
Dzięki nim nie mam bolesnych miesiączek...
teraz akurat łykam Vibin, i nie mam też problemu z wahaniami nastrojów

74

Odp: Tabletki to zło?!

[quote=Diabela]Nie mogę powiedzieć że tabletki to zło...
Dzięki nim nie mam bolesnych miesiączek...
teraz akurat łykam Vibin, i nie mam też problemu z wahaniami nastrojów[/quote]

Jak Twój lekarz CI je zasugerował ? Badania ? Czy mówił o paru tabletkach i na zasadzie dedukcji ?

75

Odp: Tabletki to zło?!

Na podstawie badań dobrał mi Vixpo, jak bym na nie źle reagowała to wtedy mieliśmy zmienić. Ale że wszystko po nich ok wink