Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
HAlo dziewczyny! Jak radzicie sobie z cellulitem poza dietą i ćwiczeniami? Macie jakieś przepisy na domowe maseczki, czy próbowałyście może kosmetyków? Myślę o zakupie czegoś z antycellulitowej serii Lirene. Znacie? Lubicie?:)
Ja ćwiczę skalpel Chodakowskiej.Dodatkowo stosuję kosmetyki Eveline Slim Extreme 3D.Jak dla mnie są super.:)
Z Lirene miałam maskę antycellulitową i muszę przyznać że jest całkiem niezla.
Mam krem od Eveline ,ćwiczę z Mel B na same pośladki i robię sobie peelingi z kawy 
Do zwykłego żelu dodaje kawę nierozpuszczalną i masuje Podobnież kawa ma działanie AntyC
Polecam maseczkę iłową z balsamem tonizującym Dr Nona
Nivea ma bardzo dobre kosmetyki antycellulitowe. Moim zdaniem wystarczyłby też zwykły balsam, bo najważniejszy jest masaż, który wykonujemy nakładając balsam.
Polecam świetną ksiązkę "Precz z cellulitem" Howarda Murada. Opisuje cały proces powstawania cellulitu i jak temu zapobiec, poprzez dietę, suplementacją, masaże i ruch.
Oligo Dx to chyba jedyny środek który na mnie zadziałał, próbowałam wielu sposobów i nic, ale ten żel, zaskoczył mnie na maxa! stosuję go około miesiąca a cellulit znika, no oczywiście do tego odpowiednia dieta, i nie ma opcji że nie zadziała!
Ło jakie wy wszystkie jesteście obcykane 
Ja generalnie trochę ćwiczę, ale odłożyłam trochę kasy i poszłam do kliniki Anny Pikury tu we Wrocławiu. Zrobiłam sobie nieinwazyjną liposukcję kawitacyjną. Trochę bolało, ale po pierwszym zabiegu już miałam gładszą skórę. Niestety na mnie kosmetyki nie działały, ani Lirene ani Eveline.
Ja zaczęłam chodzić na różniste zajęcia fitness. Najpierw myślałam, że to będzie przykra konieczność, ale teraz stałam się nałogową bywalczynią Zdrofitu Dodatkowo poleciałam do drogerii, kupiłam dużą butelkę mleczka ujędrniająco - antycellulitowego soraya (30+). Skusiło mnie to, że mleczka z tej linii są podzielone na kategorie wiekowe i faktycznie różnią się składem, w przeciwieństwie do niektórych kosmetyków tego typu, które mają opakowania w różnych kolorach, a jak się zacznie czytać etykietki z tyłu, to okazuje się, że to tylko chwyt marketingowy 
Muszę przyznać, że moja taktyka działa - jestem coraz bardziej gotowa na urlop
[img]//images41.fotosik.pl/2079/f126852fa98431ad.jpg[/img]
Ja się pozbyłam cellulitu za pomocą ćwiczeń i diety, ale wcześniej stosowałam domowy peeling kawowy oraz gąbkę antycellulitową Syrena i skóra była fajnie napięta i gładka. Warto zastosować Fajny jest też masażer antycellulitowy For Your Beauty dostępny w Rossmannie
Z pomocą masażera rozumiem, ale same kosmetyki i walka z cellulitem to dla mnie jakaś abstrakcja zupełna. Przez cellulit to problem tkwiący w komórkach, powinno się z nim walczyć od środka! Ćwiczenia i ruch to bardzo ważna sprawa. Nie wiem jak z rowerem czy działa czy nie, sprzeczne opinie słyszałam na ten temat. Ja się jeszcze suplementuję chcą się pozbyć wody z organizmu.
Jak się ma takie skłonności to trudno się go pozbyć, bo i tak wraca:/
Tołpa ma drogie a nieskuteczne, stosowałam ze 3 miesiące balsam i nic:(
Dermika ma skuteczne kosmetyki antycellulitowe (tzn. wiem, że jeden jest mega skuteczny - passione body). Jest to taka kuracja na dwa tygodnie, która składa się z pudełka, w którym jest 7 mini - tubek z żelem. Działa bardzo dobrze, wypróbowałam na sobie i bardzo sobie chwalę. Dziewczyny, nie zapominajmy jednak o aktywności fizycznej i diecie - nawet jeśli jakiś kosmetyk nam pomoże, to bez ćwiczeń i zdrowego żywienia efekt nie utrzyma się długo, zwłaszcza, jeśli pozytywne skutki odniesie się mega szybko (jak w przypadku tej kuracji dermiki), wtedy po dwóch tygodniach stosowania kosmetyku musimy dalej o siebie dbać
Dobry efekt przynoszą też ćwiczenia z ciężarkami na nogi + oczywiście żel albo krem antycellulitowy
Ja ostatnio testuję rozgrzewające kremy antycellulitowe: dokładnie 1 - z [url]http://www.guam24.pl[/url] taki w biało-pomarańczowym opakowaniu a'la tuba i jestem zachwycona. Oczywiście sam krem to nie wszystko, bo ruch + dieta + peelingi, ale jak do tego jeszcze krem guamowski dodałam to normalnie wreszcie widac efekty.
Polecę:)
polecam krem na wyszczuplenie, cellulit i rozstępy ( zainteresował mnie gdyż jedna z klientek samym masażem tym kosmetykiem schudła z rozmiaru ciuchów o 6 numerów) z firmy vivetia. Ja używam ten krem na cellulit od 2 tygodni i widzę poprawę na skórze a do tego jest super gładka
Kiedyś używałam krem na cellulit z firmy eveline a jeszcze wcześniej z firmy eris, tołpę też stosowałam i podobnie jak Virrana nie miałam efektów. Myślałam, że to koniec, że zostanę z tym cellulitem ale wyglada na to, że mam wreszcie sposób.
polecam:)
Dermiki aktywna kuracja wyszczuplajaco- antycellulitowa jest bardzo, bardzo skuteczna. 14 dni systematycznego stosowania 2 razy dziennie i nie uwierzycie jakie przynosi efekty.
Ja i moja siostra jesteśmy tego najlepszym przykładem. . U mojej siostry celluli, który bł niewielki zniknął całkowicie, a u mnie niestety była potężna skórka pomarańczowa i bardzo, bardzo się zmniejszyła
firma APIS produkuje kosmetyki dla gabinetów kosmetycznych, do walki z cellulitem wypuściła koncentrat do ciała antycellilitowy błyskawicznie poprawia jędrność, sprężystość i elastyczność skóry. Wzmacnia dynamikę krążenia podskórnego, przyspiesza metabolizm, intensywnie wygładza oraz zapobiega nawrotom ''skórki pomarańczowej"
ja wole działać na kilku polach. kremy warto stosować ale jeżeli chce się osiągnąć szybko rezultat to najlepiej pójść jednak do gabinetu kosmetycznego. jak tak zrobiłam jak pierwszy raz poszłam do Q Institute cudów się nie spodziewałam i mile się zaskoczyłam. mój problem zaczął znikać. teraz mogę z czystym sumieniem polecić to każdej
Ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia.Kiedyś stosowałam same preparaty antycellulitowe,które obiecywały cuda.Wprawdzie poprawiały elasyczność skóry,jednak po ich odstawieniu,efekt szybko znikał,a problem dalej był nierozwiązany.Odkąd zaczęłam ćwiczyć,kładąc nacisk głównie na partie ud i pośladków,skóra stała się bardziej sprężysta i wygładzona,a cellulit mniej widoczny.Wystarczy kilka minut dziennie.Ćwicząc,kosmetyki możemy traktować jako dodatkowe wsparcie,a nie antidotum na pomarańczową skórkę.
Ja nie wierzę w różnego typu kremy, które rzekomo po posmarowaniu usuwają cellulit.
Sama borykałam się z tym paskudztwem przez dłuższy czas, pozbyłam się go dzięki ćwiczeniom. Nic tak nie działa na cellulit jak właśnie trening - mi wystarczył niecały miesiąc, żeby zapomnieć to co cellulit.
Różne kremy można używać jako wspomagacze podczas ćwiczeń, ale na pewni nie "solo".
ostatnio stosuję peeling kawowy( sama robię ), do tego maska antycellulitowa firmy APIS z żurawiną, i oczywiście ćwiczenia. Efekty zaczynam zauważać, daje mi to większą wolę walki , skoro są efekty
testowałam wszystkie dostępne kosmetyki na rynku jakoś nie zauważyłam większych rezultatów 
przeczytałam sobie ten poradnik [url]http://www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-masazer/813/[/url] i zastanawiam się teraz nad zakupem masażera - co o tym sądzicie? jakiej firmy urządzenie polecacie?
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
