Odp: Samoopalacze
Polecam mleczko samoopalające Sun Ozon. Używam go bardzo długo jestem zadowolona.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Polecam mleczko samoopalające Sun Ozon. Używam go bardzo długo jestem zadowolona.
Teraz kombinuję z Ava-Mustela, balsam orzechowy koloryzujący. Zobaczymy.
[quote=justyna]zgodzę się co do tego że nie istnieje 100% ochrona, ale z resztą się nei zgodzę o czym przekonałam się naocznie (a raczej naskórnie)
istnieje kolosalna różnica - ostatnio smarowałam się cała 15 a twarz i blizny po operacji smaruję sobie 30, jak skończyłam smarować się 30 zostało mi na palcach trochę kremu, więc niewiele myśląc maznęłam się po szyi - wracamy wieczorem, ja zdejmuję bluzkę a mój luby robi TAKIE oczy - co się okazało, tam gdzie byłam posmarowana 15 byłam ładnie opalona, a tam gdzie maznęłam się 30 miałam białe ślady po palcach oczywiście już zeszło, bo to pierwsza opalenizna, ale efekt był piorunujący i ... bardzo widoczny![/quote]
No pewnie, że różnica jest:)
Polecam wypróbowanie tych 2 kosmetyków a szczególnie musu. Wg mnie naprawde są one warte uwagi
A sama nie zamienilabym ich na nic innego
Samoopalający mus nawilżający firmy LIRENE i SEPHORA Sun Huile Divine (olejek brązujący)
Aktywny krem samoopalający - świetny kosmetyk, jedyny z samoopalaczy jakie testowałam, który daje faktycznie pozytywne efekty. Większość kosmetyków nie daje równej opalenizny - tutaj ona jest, a przede wszystkim efekt jest widoczny naprawdę szybko. Testowaliście?
Sezon na goliznę rozpoczęty
Kupiłam sobie rękawiczki bezlateksowe do wsmarowywania samoopalacza w ciało, bo ciężko było domyć zakamarki, zwłaszcza pod paznokciami, żeby nie zrobiły się przebarwienia. Teraz zakładam rękawiczki i kosmetyk rozsmarowuje się przez nie idealnie i nie brudzi łapek
Jak się zaczął to się zaczął, trzeba stosować jak polecasz tylko dokładnie jakiej to marki są te twoje produkty ? Po obrazku niestety mało mogę wywnioskować i po prostu mało co z tego widzę..Dlatego bardzo bym prosiła o podanie pełnej nazwy w celach użytkowych.
Ja kupiłam firmy Stella nielateksowe.
To takie zwykłe rękawiczki do prac domowych, farbowania włosów, korzysta się z nich też w gabinetach lekarskich. W każdym markecie będzie ich mnóstwo do wyboru, różne rodzaje i różnych firm, pudrowane i bez pudru, lateksowe i bez lateksu, grube i cieniutkie, nawilżane itd. Pakowane są głównie chyba po 50 sztuk, jeśli się nie mylę, ale uważam, że to zbędny wydatek, bo ja na przykład zamierzam potraktować je jako wielokrotnego użytku.
Te Stella, które kupiłam, jeśli zdejmuje się je delikatnie, bez problemu da się przechowywać i zakładać ponownie. Jak dla mnie są wygodne.
Stella dobra firma też bardzo chętnie kupuję od tego producenta różnego rodzaju rzeczy. Podobają mi się i to bardzo mocno. Kiedyś kupowałam z innej firmy ale zrezygnowałam kompletnie. Stella zapewnia dobrą jakość, jak nie wiesz co kupować - kupuj ze stelli
Ja taką rękawica aplikuję
oo też mam taką rękawicę. do tego mgiełkę też od st.moriz i to mój ulubiony samoopalacz. ma idealny odcień jak dla mnie, a rękawica na prawdę porządnie zrobiona i fajnie leży na dłoni:)
Hi hiii ona nie ma na ręce dobrze wyglądać tylko dobrze rozsmarowywać, a to super spełnia, jeszcze jedna rzecz, to to, że daje się dobrze utrzymywać w czystości, po praniu samoczynnie na leżąco musi wyschnąć i jest jak nowa.
chodziło mi że nie spada przy używaniu:) właśnie się bałam, że kilka razy użyję i będzie do wywalenia, ale czytałam już, że łatwo się myje.
Ale jeśli ona nie ma palców, to czy jest dokładna? Jakoś lepiej się czuję wiedząc, że mogę operować dłonią w pełni. O to mi chodziło, nie o to jak wygląda na dłoni. Bo na przykład przy smarowaniu stopy potrzeba jest większa precyzja.
no ja nie miałam z tym problemu, jest na tyle poręczna, że wślizgnęła się we wszystkie zakamarki i nie miałam efektu brudnych stóp:) kilka razy przejechałam pomiędzy i styknie:)
Potwierdzam, jest bardzo dokładna! Ja nakładam nią samoopalacz nawet na buzię i szyję.
Ostatnio edytowany przez a_grestowa (2015-06-30 22:29:18)
Używam kremu brązującego marki Dermedic, to jedyny, który mi pasuje, nie śmierdzi i dobrze się rozprowadza.
Ja w zeszłym roku kupiłam jakiś drogi zagraniczny - i był tak ciemny, że nawet cieszyłam się, jak szybko udawało się go zmyć Nie zawsze cena daje dobry efekt...
ogólnie używałam kremu do samoopalania, takiego turkusowo-niebieskiego z rossmanna i dostałam łupieżu pstrego od przetłuszczenia skóry więc nie polecam robić tego 2 razy dziennie xD
Są super, ja z nich korzystam całą zimę.
Najlepszy samoopalacz do ciała to Veoli Botanica IT'S TAN O'CLOCK 240 ml. To skuteczny, wydajny i przyjemny w nakładaniu produkt o lekkiej, piankowej konsystencji. Naturalny efekt zawdzięcza formule Bronz'Alg- ekstraktu z brązowej algi. Jest sprawdzony i polecam.
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź