Odp: jaki nastrój macie dziś...?
[quote=emilia_s292]OOOOOOOOOO to ja bym nie odmówiła ani muffinkom ani sernikowi [/quote]
To na sernik zapraszam Zjadliwy jest nawet
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 74 75 76 77 78 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[quote=emilia_s292]OOOOOOOOOO to ja bym nie odmówiła ani muffinkom ani sernikowi [/quote]
To na sernik zapraszam Zjadliwy jest nawet
muffinków jeszcze mam 10 szt. właśnie parzę kawę - zapraszam Was wszystkie, szczególnie, że mam wolną chatę :-)
no ba! tylko spiesz się, bo muffinków coraz mniej
Są jeszcze?
Oj, biedna Ninek... z sernika objedli, muffinek nie zostawili... Nie wolno Ci, brzuch Cię boli.
Ninek, dla Ciebie są, ale musisz iść najpierw się przebadać
ale czekają na Ciebie TRZY sztuki!!! także się spiesz
Może lepiej Justyno je zjedz, bo do końca miesiąca się zepsują
Wrr... Ale się zdenerwowałam!!!!!!! Właśnie dostałam maila z informacją, że mam zapłacić za internet z lipiec, choć wypowiedziałam umowę z maju, więc z dniem 1 lipca współpraca została zakończona !!!!!! Sprzęt jest już oddany, a ja już nie mieszkam tam gdzie mieszkałam... Więc powiedźcie mi o co im chodzi, bo nie rozumiem... Tym bardziej, że dzwoniłam kiedyś do biura i zostałam poinformowana, że składając wypowiedzenie przed końcem maja, obowiązuje mnie miesięczny okres wypowiedzenia, czyli umowa w świetle prawa jest obowiązująca do końca czerwca, a z dniem 1 lipca wyłączony został sygnał internetu... Ehh...
Naciągacze i tyle. Pomyłka niby. Łajdactwo zwykłe. W ten sposób tylko klientów tracą.
Zarzuciłam im niekonsekwencję i brak kompetencji... A co kobieta mi odpisała, że ona tylko odpowiada na moje pytanie, ale pod koniec maila przyznała, że owszem otrzymali rezygnację i że mają zaznaczone, że sprzęt został zwrócony, więc do cholery nie rozumiem tego, po co takie rzeczy wypisuje skoro ma wszystko w systemie... Chyba tylko po to, żeby ludzi wkurzać... Jeszcze i tak płaciłam przez 2 miesiące za usługę z której zrezygnowałam... Ehh...
dałam bratu
idę do dentysty! a Ty Ninke się trzymaj i nie denerwuj wiecej
Trzymam się trzymam Ale ciśnienie to mi nieźle podnieśli... Na koniec chyba kobiecie brakło argumentów, bo odpisała mi tylko, że w celu wyjaśnienia powinnam zadzwonić na infolinię lub osobiście podejść do biura. Więc dziś zbieram siły i ładuję cierpliwość, bo jutro dzwonię !!
[quote=Ksymena][quote=justyna]Ksymena za kanał dałam 400zł
teraz robię sobie koronę pierwszą w życiu, niestety muszę ... także to 200zł to dopiero początek, bo jeszcze dwie wizyty mnie czekają i pewnie spoooroo więcej wydam (moja mama dała za koronę 1200zł ostatnio) [/quote]
Ja na razie mam leczenie raczej "lajtowe", bez poważniejszych spraw... więc i w cenach się nie orientuję, ale chyba z ciekawości poczytam cenniki...[/quote]
No to już wiem, skąd dentyści mają kasę na takie wózki: [url]http://www.autokrata.pl/artykul/11424[/url]
Tekst: Ostatecznie więc jest to auto dla "lansujących się, grubych tatuśków - dentystów i takich tam - z którymi dzieci wstydzą się pokazać" - rozłożył mnie na łopatki )
Ksymena... może poczekaj z tymi linkami aż zrobię sobie tego zęba, co????
wolę nie wiedzieć na co idą moje pieniądze ...........
[quote=Ninek]Trzymam się trzymam Ale ciśnienie to mi nieźle podnieśli... Na koniec chyba kobiecie brakło argumentów, bo odpisała mi tylko, że w celu wyjaśnienia powinnam zadzwonić na infolinię lub osobiście podejść do biura. Więc dziś zbieram siły i ładuję cierpliwość, bo jutro dzwonię !![/quote]
Następnym razem powiedz, że w celu wyjaśnienia do rzecznika praw konsumenta pójdziesz i niech Ci żadnej infolinii nie proponuje, bo nie jesteś osobą, ktora chce zostać ich klientką, tylko kimś, kto ma podpisaną umowę i nic Cię więcej nie ciekawi, chcesz tylko, żeby oni się z niej wywiązali, a do tego infolinia nie jest potrzebna.
[quote=justyna]Ksymena... może poczekaj z tymi linkami aż zrobię sobie tego zęba, co????
wolę nie wiedzieć na co idą moje pieniądze ...........[/quote]
No wiesz, odkąd mu zapłacisz to są już jego pieniądze.
Sąsiad mojego eks jest dentystą, któremu dość często zdarza się partaczyć robotę i ludzie na niego narzekają, ale taką Toyotą od jakichś 2 lat jeździ, że tamtejszy biznesmen ze swoim bmw może się schować.
Bo dentystów jest jednak za mało - skoro w znanym mi mieście 20-tysięcznym jest ich ok. 20 i muszą obsłużyć nie tylko mieszkańców miasta, ale też okolicznych wsi, gdzie rzadko bywa dentysta, albo wcale (najczęściej ZOZ-y nie stać na zatrudnienie takowego). nie ma wyjścia i jak boli to idziemy do tego u ktorego najktrócej czeka się na wizytę, czyli najgorszego... Innym wyznacznikiem umiejętności jest to czy przyjmuje też w ramach NFZ, czy tylko prywatnie. W rzeczonym miasteczku mniej niż połowa świadczy takie usługi i to na żenującym poziomie...
Przy mnie się nie kryła jedna ze swoimi umiejętnościami. Przestępowała z nogi na nogę powtarzając:"Nie wiem, nie mogę, nie wiem, nie mogę..." Pokruszyła mi zęba, zostawiła korzeń w dziąśle.
Dobrze, że ja mam dobrą, zaufaną dentystkę, do której chodzi cała moja rodzina i nigdy nikomu krzywdy nie zrobiła
[quote=niechcemisie]Przy mnie się nie kryła jedna ze swoimi umiejętnościami. Przestępowała z nogi na nogę powtarzając:"Nie wiem, nie mogę, nie wiem, nie mogę..." Pokruszyła mi zęba, zostawiła korzeń w dziąśle.[/quote]
ałożyłaś jej sprawę w sądzie?należy Ci się odszkodowanie!!!!
Poszłam do innego dentysty, złapał się za głowę, napisał skierowanie na rtg i do chirurga. Było minęło. Miałam naście lat.
Kto tym ludziom daje prawo wykonywania zawodu?!? Sama znam jedną, co raczej z rozmysłem źle leczyła zęby w ramach NFZ licząc, ze ludzie przyjdą poprawiać je prywatnie. I się przeliczyła, bo szli, ale do konkurencji.
no raczej... jak mi ktoś źle wyleczy za darmo to absolutnie nie pójdę, żeby mi źle wyleczył za pieniadze!
dobrze, że ja mam tego swojego znajomego, fakt że mu płacę, no ale mam przynajmniej do niego zaufanie! jak mi 6 lat temu wyleczył to do teraz nie miałam żadnych problemów, a na przeglądach dentyści chwalili że mam tak ładnie wyleczone zęby
a tak naprawdę teraz też nie mam jakiś większych problemów, a tą koronkę robię na własne życzenie.... tylko jedna dziurka mała mi sie pojawiła...
Ja szukam dentysty/dentystki, bo chcę sie wybrać. Plomba mi wypadła, a ząb jest dość kłopotliwy, bo wypadły już z niego 2 plomby i 3 opatrunki, a nie chcę płacić komuś za to, żeby wypadło znowu (reklamację można przecież tylko przez rok złożyć). Zrobię go w takim razie na umowę z NFZ, ale mimo to chciałabym, żeby trochę dłużej mi w zębie została, więc nadstawiam uszu co kto mówi o dentystach w moim mieście. Wogóle to ząb jest z tyłu, więc chyba poproszę o wypełnienie amalgamatowe, bo po co mam płacić za białą plombę skoro i tak wypadnie.
Strony Poprzednia 1 … 74 75 76 77 78 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź