Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 13 14 15 16 17 … 77 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zaprzyjaźnij się z dziewczynami, po jakimś czasie zobaczysz, że nie każda nadaje się do tego, żeby się z nią poważnie związać i okaże się, że gdybyś spróbował to na początku zrobić rozsypałoby się. Może nawet będziesz się cieszył, że jej nie proponowałeś, bo jako przyjaciel możesz poznać wiele ich tajemnic 
o jakich jako chłopak nie cciałbyś wiedzieć, uwierz.
Też tak Ci radzę, najpierw poznaj od podszewki a potem dopiero się angażuj...
Ponoć po trzech miesiącach wychodzą takie brudy, że można rozstrzygać o tym co dalej, mając świadomość co się wybiera lub odrzuca.
Z moich doświadczeń wynika że nawet wcześniej - ale może jestem za bardzo spostrzegawcza?... Zresztą dla mnie zawsze decydujące było kilka pierwszych spotkań - czasem już po jednym wiedziałam że to nie to, czasem jeszcze chciałam się upewnić. Nie loubię tracić czasu z nieodpowiednimi ludźmi
No ja prubuje poznać ale jak sie zaprzyjażnic jak one nie chcą sie dalej spotykać?
A o jakie spotkania Ci chodzi? Sam na sam czy w gronie znajomych? Bo to różnica.
Summerlove, proste że wcześniej też, ale do trzech miesięcy trwa okres wylęgania większości najgorszych cech. Po 3 miesiącach można już powiedzieć, że się kogoś zna, jego dobre i złe strony. Może nie najlepiej, ale zna. Resztę poznajemy przez całe życie.
[quote=zibbi]No ja prubuje poznać ale jak sie zaprzyjażnic jak one nie chcą sie dalej spotykać?[/quote]
A mówią chociaż dlaczego?
No proponują przyjaźn i takie tam... Zupełnie nie wiem co mam zrobić...
Zacząć właśnie od przyjaźni.
Wiesz - jak Ty chcesz związku to one Ci przyjaźń proponują, zacznij od przyjaźni - niejedna będzie chciała zaproponować związek.
Ale one chcą takiej przyjaźni ze moge im mówić cześć na ulicy i tak dalej, a nie się spotykać na piwku i gadać
No to fatalnie, po prostu chcą Cię w ten sposób spławić 
No ja bym się z przyjacielem sam na sam na piwku nie spotykała, chyba że coś by się działo i chciałby bardzo pogadać. Ale tak poza tym to w gronie, bo sam na sam to prawie jak randka.
Przeciesz nie co dzień, ale raz na jakiś czas to dlaczego nie? na randce to ja wole co innego robić a nie tam pić piwo...
Ale sam na sam to intymna atmosfera. Owszem, bywałam, ale tylko wtedy kiedy przyjaciel miał jakiś problem i nie była to rozmowa, która powinna wyjść poza nas, zwierzenia dla jednej pary uszu, stąd spotkanie sam na sam w pubie, pizzeri, kawiarni, w parku czy w domu, obojętne. Tylko że jeśli przyjaciel ot tak dla rozrywki, bez jakiegoś powodu np. jak ważna sprawa do obgadania, prośba o radę itd. zabiera swoją koleżankę na piwo tylko we dwoje, to ona [b]może[/b] się poczuć tak, jakby chciał od niej coś więcej, a jeśli ona nie jest na to gotowa lub tego nie chce - ucieknie zamiast się zaangażować w coś głębszego.
Ja też mam kumpli i nie ma tego napięcia, nie obawiam się z nimi posiedzieć i pogadać... Niechcemisie chyba wszędzie wietrzy postęp...
Jak długo ich masz i czy nigdy nie było flirtu między Wami? Jeśli dziewczyna nie chce żadnych związków to będzie unikać sytuacji, w której znajdzie się sam na sam z mężczyzną, czyli takiej, w której z dużym prawdopodobieństwem może dojść do flirtu albo niezręczności.
Ja też mam kumpli ale na piwo z nimi nie chodzę, w grupie się spotykamy
Ja na przykład nie chciałabym, żeby mój facet zaprosił przyjaciółkę na piwko i byli sam na sam, a dlaczego? Bo różne rzeczy mogłyby się zdarzyć. Nawet jeśli ufam jemu to jej niekoniecznie. A skoro związany facet albo kobitka może się znaleźć w niedwuznacznej sytuacji na takim spotkaniu we dwoje, to tym bardziej niezwiązani. Dlatego jeśli dziewczyna nie chce na poważnie, to raczej nie będzie się chciała spotykać sam na sam z przyjacielem.
Może być i mniej poważnie, byle sie coś działo, nie?
Na początek lepiej w towarzystwie, jak laska będzie chciała to sama zacznie na bok odciągać, a to żeby coś powiedzieć, a to żeby spytać i już wiadomo, że wtedy można się sam na sam umówić.
Jestem za! Niech odciąga i niech pyta o co chce!
Ha ha, no tak. Musisz zdobyć zaufanie !
A teraz główkuj jak to zrobić... Niechcemisie, podpowiesz coś?
MOże niech najpierw zajrzy do słownika ortograficznego?
Jak sebastian1979 solił błędy to ci jakoś nie przeszkadzało... Zastanawiające...
Strony Poprzednia 1 … 13 14 15 16 17 … 77 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
