76

Odp: ślub

Babcia mojego jest szczupła, ale schorowana - niedowidzi i jest głucha, ale u niego w rodzinie wszyscy są szczupli, natomiast u mnie jedynie babcia ma nadwagę, przez co zapadła na cukrzycę sad

77

Odp: ślub

A u mnie w rodzinie wszyscy szczupli i wysocy oprócz mojej siostry, która jest niska i przy kości. Ciekawe po kim to odziedziczyła. Mama w jej wieku była szczuplutka, tata tez. Często się nad tym zastanawiamy.

78

Odp: ślub

u mnie wszystkie kobiety (z obu stron) mają maleńkie biusty, a ja dość duży, po kim to?

79

Odp: ślub

Może trzeba sięgać dalej ,jesli chodzi o podobieństwa, może po prababci albo praprababci... kto wie..

Ostatnio edytowany przez emilia_s292 (2010-07-12 12:26:35)

80

Odp: ślub

[quote=justyna]u mnie wszystkie kobiety (z obu stron) mają maleńkie biusty, a ja dość duży, po kim to?[/quote]
Własny masz, po nikim smile a tak serio, słyszałam, że więcej cech dziedziczymy po dziadkach niż po rodzicach... A może zamienili Cię w szpitalu?

81

Odp: ślub

nie podmienili mnie, jestem jak dwie krople wody z Mamą i jestem też bardzo podobna do dziadka (taty Mamy) - nie wyprą się mnie big_smile

co Wy na taką kreację ślubną? Co prawda musiałabym schudnąć jeszcze jakieś 20 kg do niej, ale... czego się nie robi, by wyglądać wink
[img]//1.1.1.2/bmi/s3.amazonaws.com/wedding_prod/photos/moonlight_t401_fshm.jpg[/img]

nie działa mi obrazek, więc wklejam linka
[url]http://www.projectwedding.com/wedding-dresses/designer/moonlight/t401?a=b&offset=30[/url]

Ostatnio edytowany przez justyna (2010-07-12 15:36:02)

82

Odp: ślub

Szczerze mówiąc to bardziej mi pasuje jako kreacja wieczorowa niż ślubna.

83

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]Szczerze mówiąc to bardziej mi pasuje jako kreacja wieczorowa niż ślubna.[/quote]
tylko że jako wieczorowa kreacja powinna być w innym kolorze smile
swoją drogą ciekawe czy się dobrze sprzedaje...

84

Odp: ślub

A nawiązując do koloru to mi się przypomniało jak kilka lat temu bylismy na ślubie i weselu koleżanki mojej i tam przyszła dziewczyna ubrana w długa białą suknię...wyglądała jak panna młoda tylko, że to nie ona była panną młodą...

85

Odp: ślub

my ostatnio bylismy na weselu gdzie pewna laska się tak odstawiła... moim zdaniem to nie wypada...
biały kolor jest zarezerwowany tego dnia tylko dla panny młodej

86

Odp: ślub

Też tak myslę. ale co zrobić gdy niektóre panny chcą zaskoczyć i się wyróżniać.

87

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]A nawiązując do koloru to mi się przypomniało jak kilka lat temu bylismy na ślubie i weselu koleżanki mojej i tam przyszła dziewczyna ubrana w długa białą suknię...wyglądała jak panna młoda tylko, że to nie ona była panną młodą...[/quote]
ale może bardzo chciała być... Znałam taką, co dobiegała 30. i przychodziła tak co niedzielę na mszę, może po to, żeby zwizualizować swoją potrzebę wyjścia za mąż ok0olicznym kawalerom, ale żaden sie jakoś nie kwapił...

88

Odp: ślub

[quote=justyna][quote=niechcemisie][quote=justyna]
moją motywacją do utrzymania figury jest zdrowie i kondycja, a nie ciuchy big_smile[/quote]
Wiesz, to było pisane żartem big_smile[/quote]
domyślam się smile

ostatnio moja Mama wyciągnęła ze strychu swoją sukienkę z cywilnego i wiecie że się prawie zmieściła... naprawdę niewiele jej zabraklo w biodrach... no ale ślub miała 30 lat temu i trójkę dzieci urodziła...
sukienka była piękna tylko... strasznie zeżarta przez mole sad
szkoda![/quote]
To musi być miłe wyciągnąć po tylu latach suknię ślubną, dotknąć materiału, przymierzyć i przypomnieć sobie tamten dzień.

89

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]A u mnie w rodzinie wszyscy szczupli i wysocy oprócz mojej siostry, która jest niska i przy kości. Ciekawe po kim to odziedziczyła. Mama w jej wieku była szczuplutka, tata tez. Często się nad tym zastanawiamy.[/quote]
Zdarzają się takie anomalie, w niskiej rodzinie rodzi się ktoś wysoki na przykład.

90

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]Szczerze mówiąc to bardziej mi pasuje jako kreacja wieczorowa niż ślubna.[/quote]
Tak czy inaczej jest prześliczna!!!

91

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]A nawiązując do koloru to mi się przypomniało jak kilka lat temu bylismy na ślubie i weselu koleżanki mojej i tam przyszła dziewczyna ubrana w długa białą suknię...wyglądała jak panna młoda tylko, że to nie ona była panną młodą...[/quote]
Trochę nietaktowne. Dziwię się, że niekt jej taiego pomysłu nie wyperswadował.

92

Odp: ślub

[quote=Ewelina][quote=emilia_s292]A nawiązując do koloru to mi się przypomniało jak kilka lat temu bylismy na ślubie i weselu koleżanki mojej i tam przyszła dziewczyna ubrana w długa białą suknię...wyglądała jak panna młoda tylko, że to nie ona była panną młodą...[/quote]
ale może bardzo chciała być... Znałam taką, co dobiegała 30. i przychodziła tak co niedzielę na mszę, może po to, żeby zwizualizować swoją potrzebę wyjścia za mąż ok0olicznym kawalerom, ale żaden sie jakoś nie kwapił...[/quote]
Hhhhhaaaaaaaaaaaa... nie ma to jak mieć mniemanie, że się działa na wyobraźnię mężczyzny.

93

Odp: ślub

Niektóre panny to chwytają się rózych sposobów...

94

Odp: ślub

Jeden gość mi mówił, że nie był na weselu swojego najlepszego przyjaciela, bo żona mu nie pozwoliła tak była zazdrosna, a sama też nie chciała iść. Cóż, była taka, zawsze, że musiała być w centrum uwagi - najpiękniejsza, najwspanialsza, lubiła otaczać się mężczyznami i nie lubiła kiedy w pobliżu były piękne kobiety.

95

Odp: ślub

kiedyś czytałam wyniki badań, które mówiły, że w większości przypadków panna młoda tak wybiera (podświadomie) żeby świadkowa była grubsza od niej... żeby to ona pozostała piękniejsza

96

Odp: ślub

O kurczę. siostra mojego chłopaka miała osiem czy ileś tam druhen i nawet suknie dla nich wybrała. A świadkową była jej młodsza siostra.

97

Odp: ślub

Nie wiem jak to jest. Moją świadkową była... bratowa.

98

Odp: ślub

ja bratowej nie mam smile
zastanawiam się pomiędzy dwiema koleżankami i naprawdę mam dylemat ...

99

Odp: ślub

Ja miałam dylemat z bratową , niestety siostra jeszcze nie mogła być. a musiałam mieć kobietę bo mąż miał tylko do wyboru facetów.

100

Odp: ślub

Nie mam doświadczenia w tym temacie.
Jest wiele stron www. w Internecie pod ten temat, więc tylko czytać i czytać.