26

Odp: ślub

[quote=summerlove]A pieniążek w buciku? I o takim zwyczaju słyszałam[/quote]
Tak, albo wszywa się go w sukienkę, tak też słyszałam.

27

Odp: ślub

[quote=emilia_s292][quote=Ewelina]nie cierpię tego zwyczaju obrzucania młodych ryżem, wszędzie go pełno potem, za stanik nawpada, naprawdę, kto to wymyślił?[/quote]
Nas obrzucali pieniędzmi....grosikami.[/quote]
Ja bym nie chciała, żeby ktokolwiek czymkolwiek we mnie rzucał. Nerwowa jestem.

28

Odp: ślub

A słyszałyście o perłach? Żadnych pereł, bo oznaczają ogólnie łzy, a na ślubie łzy w małżeństwie oczywiście.

29

Odp: ślub

O perłach słyszałam.

30

Odp: ślub

Podobno też panna młoda nie powinna pozwolić, by mąż założył jej obrączkę do końca palca, w przeciwnym razie zostanie zdominowana przez współmałżonka.

31

Odp: ślub

o perłach słyszałam i jeszcze o tym, żeby narzeczony nie widział sukienki big_smile
i tu mój bardzo pilnuje, choć przesądny nie jest, ja chcę mu pokazać i spytać o opinię a on NIE chce big_smile

32

Odp: ślub

Mój zobaczył mnie dopiero jak w dniu slubu schodziłam po schodach w swojej kreacji...

33

Odp: ślub

I co ? Wpadł w popłoch pt."Taka laska i mnie chce?!? O co tu chodzi?!?"

34

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]Mój zobaczył mnie dopiero jak w dniu slubu schodziłam po schodach w swojej kreacji...[/quote]
też bym tak chciała smile
i mam nadzieję, że tak się stanie, chociaż ja w gorącej wodzie kąpana i najchętniej poszłabym z nim do sklepu zeby zobaczył jaka śliczna będę wink

35

Odp: ślub

[quote=justyna]o perłach słyszałam i jeszcze o tym, żeby narzeczony nie widział sukienki big_smile
i tu mój bardzo pilnuje, choć przesądny nie jest, ja chcę mu pokazać i spytać o opinię a on NIE chce big_smile[/quote]
No bo po co, przecież i tak mu się spodoba. faceci nie mają wielkich wymagań.

36

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]Mój zobaczył mnie dopiero jak w dniu slubu schodziłam po schodach w swojej kreacji...[/quote]
Jak na filmie... po schodach smile

37

Odp: ślub

[quote=summerlove]I co ? Wpadł w popłoch pt."Taka laska i mnie chce?!? O co tu chodzi?!?"[/quote]
Jakby tego zdenerwowania przedślubnego mało było...

38

Odp: ślub

[quote=justyna][quote=emilia_s292]Mój zobaczył mnie dopiero jak w dniu slubu schodziłam po schodach w swojej kreacji...[/quote]
też bym tak chciała smile
i mam nadzieję, że tak się stanie, chociaż ja w gorącej wodzie kąpana i najchętniej poszłabym z nim do sklepu zeby zobaczył jaka śliczna będę wink[/quote]
Zawsze możesz mu się objawić w rocznicę w sukni, niech ją z Ciebie zedrze... albo zdejmie i będziesz zakładać ją na co piątą rocznicę ślubu - przynajmniej będziesz miała motywację do utrzymania figury do końca.

39

Odp: ślub

Ja bym tak nie mogła zrobić bo po trzech miesiącach od ślubu , sprzedałam sukienkę.

40

Odp: ślub

No to pozostaje Ci biały gorset i pończochy - kochanie, oto skąpsza wersja sukni ślubnej.

41

Odp: ślub

to też dobry pomysł....tylko że nienawidzę białych rajstop, pończoch itp.

42

Odp: ślub

Ja mam, ale nie zakładam często, tylko wiesz, mój biały gorset ma paski do pończoch i dziwnie by to wyglądało gdybym założyła inny kolor. Mojemu facetowi się bardzo podobają.

43

Odp: ślub

No tak, w takiej sytuacji to muszą być białe.

44

Odp: ślub

Gdyby były jakieś kolorowe aplikacje czy wstążeczki, to można by założyć inne pończochy, ale po co psuć jak dobrze jest.

45

Odp: ślub

Pewnie że tak.

46

Odp: ślub

Widziałam reklamy bielizny ślubnej i była okropna, to już wolałabym pójść po prostu kupić coś w białym kolorze i też by było.

47

Odp: ślub

Ja kupowałam białą bieliznę i nie koniecznie specjalną ślubną bo nic mi się nie podobało. I to był biały stanik, majtki z pasem do pończoch i tyle.

48

Odp: ślub

Po co więcej? Widziałam taką koszmarną koszulkę - wyglądała jak elastyczna opięta firanka, była okropna!!!

49

Odp: ślub

Jesli chodzi o bieliznę pod sukienkę to bym chyba się roztopiła gdybym miała pod spodem jakiś gorset albo coś. a takie koszulki to też są przereklamowane.

50

Odp: ślub

Chodzi o bieliznę na noc poślubną.