Zdrada (Strona 1 z 77)

Nie zdradzam z zasady, ale byłam kiedyś świadkiem (bo tak to można nazwać) zdrady emocjonalnej. Zakochał się we mnie - bez wzajemności - żonaty mężczyzna i za każdym razem kiedy na mnie patrzy, wiem, że w tym momencie zdradza swoją żonę. Gdyby mój facet tak spojrzał na inną, to byłby to koniec naszego związku. Taka zdrada jest dla mnie gorsza niż fizyczna (choć wiele osób uważa inaczej).

Jeśli nie umawia się z nimi w realu, tylko lubi sobie popatrzeć (faceci tak mają) to nie jest to jakoś szczególnie szkodliwe, może nawet dodać "smaku" stałemu związkowi. Pod warunkiem, że druga osoba o tym nie wie, i że "oglądactwo" nie stanie się podstawową formą aktywności paraseksualnej...

no dla mnie też coś nie tak, tym bardziej, że nie dam sobie ręki uciąć, że się z nimi potajmnie nie spotyka...

właśnie czytałam w Glamour, że połowa kobiet w USA w ieku od 20-50 roku życia wysyła swoje erotyczne fotki i korzysta z portali porno, uważając to za świetną zabawę i inspirację do seksu w realu

Ostatnio edytowany przez zima300 (2010-04-28 12:21:09)

Nie i nie zrobiłabym tego. Jeśli chciałabym się bawić znalazłabym sobie partnera, który bawilby się tak samo. Jeśli z jakichś innych powodów miałabym mieć coś wspólnego z innym mężczyzną, to wtedy nie chciałabym mieć nic wspólnego z tym, z którym mam.

[quote=justyna][quote=Kolorowapani]A zdrada wirtualna? Niektórzy uważają, że jest nieszkodliwa. Mój kumpel z pracy namiętnie flirtuje na gg lub na fotce z dziewczynami, mimo, że ma żonę,  babki wysyłają mu pół nagie fotki, to jest ok?[/quote]
dla mnie to już zdrada!!!l
jeśli te rozmowy na gg lub oglądanie zdjęć go podniecają, to chyba coś jest nie tak? ...[/quote]
Oczywiście!!! I to bardzo nie tak! Czy gdyby jego żonie koledzy wysyłali fotki z gołymi klatmi, napiętymi mięśniami, zalotnym uśmiechem itd. a ona by z nimi flirtowała to uznałby to za zdradę? Pewnie tak.

jak się dowiedziałam o zdradzie - nienawidzę chodź żyć trzeba dalej

[quote=eva45]lepiej  nie wiedzieć, że nas ktoś zdradził, oczy nie widzą serce nie boli[/quote]
Tysiące razy zastanawiałam się czy ja akurat chcialabym wiedzieć czy nie. Doszłam do tego, że chcia łabym nie tylko wiedzieć, gdyby ju ż miało do tego dojść, ale złapać na gorącym uczynku, żeby nikt nie próbował się wypierać. Im więcej bym zobaczyła tym łatwiej byłoby mi odejść od razu od takiego...

[quote=Ewelina]Cóż, w takiej sytuacji raczej nie odpowiada się za swoje czyny, więc mogłoby się to dla kogoś źle skończyć... A w ekstremalnych przypadkach nie byłoby już kogo rzucać...[/quote]

szkoda sobie głowę zawracać, i szarpać nerwy...

tak, niepewność jest najgorsza - i lęk, żeby tej drugiej osoby nie skrzywdzić, bo może jednak jest niewinna. Jestem za jasnymi sytuacjami i nawet najgorszą prawdę chciałabym znać...

[quote=gusia1000]Zdrada, to okropna rzecz.
Długo jej się nie zapomina na pewno i tkwi w człowieku.[/quote]
nigdy się nie zapomina zdrady

spójrzcie co znalazłam, nie to żebym się zgadzała, ale fajnie poczytać

Kiedy zdrada nie jest zdradą:

1. NA URLOPIE
Wyjechałaś z przyjaciółkami na urlop i dałaś się zbałamucić lokalnemu „góralowi”. Akcja była jednorazowa, więc się nie liczy.

2. GRZECH NIE SKORZYSTAĆ
Ukochany aktor lub DJ – są tacy faceci, na których widok kolana miękną, a ty nic na to nie możesz poradzić.

3. O JEDEN DRINK ZA DALEKO
Po pierwszym drinku nabierasz animuszu. Po drugim stajesz się całkiem zabawna. Po trzecim porywasz go do tańca. Po piątym lądujecie w taksówce. Po siódmym... Budzisz się rano i nic nie pamiętasz. I niech tak zostanie.

4. ALE CZAT(D)
Seks przez Internet nie tylko nie jest zdradą, ale może podziałać na twój związek terapeutycznie. Jak? Rozpali w was na nowo namiętność, o której być może już zapomnieliście.

5. SZCZYTNY CEL
Jesteście ze sobą tak długo, że zapomniałaś już, czym są motyle w brzuchu? Czas na tzw. fl irt rehabilitacyjny. Flirtuj z facetem, którego on nie zna; jeżeli skończy się seksem, poprzestań na jednym razie!

6. WYJECHAŁAŚ SŁUŻBOWO
Do Londynu i wylądowałaś z angielskim kontrahentem w łóżku? Zdarza się. Musisz o tym zapomnieć i wyjść z założenia, że nikt nie jest doskonały.

7. STARA MIŁOŚĆ NIE RDZEWIEJE...
...a nawet jeżeli jest pokryta grubą warstwą rdzy, ma prawo budzić większe emocje. Uległaś czarowi swojej pierwszej wielkiej miłości? Takie rzeczy się zdarzają.

8. OKO ZA OKO......
ząb za ząb. Ten zapis z Kodeksu Hammurabiego jest najstarszą zasadą prawną na świecie. Jeżeli wiesz, że on dopuścił się zdrady, masz prawo wziąć odwet.

9. SŁABOŚĆ
Jest taki facet, który podobał ci się od zawsze, ale nigdy nie był zainteresowany. Nagle zaczyna z tobą flirtować. Lądujecie na wspólnej kolacji, a on proponuje śniadanie...

10. HORMONY
W niektórych stanach USA za zbrodnie w czasie miesiączki odpowiada się jak za te w afekcie (chwilowego zamroczenia). Podobnie potraktujmy zdradę. (WOW!)