Odp: jaki nastrój macie dziś...?
ech, wróciłam w końcu na forum. Tak się porobiło pod koniec 2009, że problemy na mnie spadły i nie bardzo miałam ochotę by pisać czy cokolwiek robić, a jak już się złe zacznie to leci jedno po drugim, więc po nowym roku padł komputerek i tak przez ponad miesiąc musiałam funkcjonować bez. Mówię Wam - internet to nałóg! Nie mogłam się odnaleźć Ale teraz już laptopik jest i mogę zacząć nadrabiać zaległości na forum