Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mieszkam blisko podstawówki i gimnazjum i coraz częściej obserwuję, że dzieci mają problem z nadwagą. Słodkie przekąski i napoje robią swoje... Jakie macie obserwacje w swoim otoczeniu i jak radzicie sobie ze złymi nawykami żywieniowymi u dzieci?
Myślę, że ten problem najlepiej rozwiązać dając dobry przykład i wprowadzając w domu zdrowe menu... Jak rodzice jedzą, tak i dzieci będą jadły, biorąc z nich przykład.
Nie zawsze tak jest, moja siostra nie dawała dziecku w ogóle słodyczy i dopiero jak poszło do przedszkola to niestety poznało ich smak i teraz się domaga. Szkoła powinna też edukować dzieci w zakresie zdrowego odżywiania...
Dziecko z nadwagą powinno być na diecie. Bo inaczej doprowadzi się do chorób, nadciśnienia i cukrzycy...
Słodycze i fast foody nie powinny być nagrodą, a niestety wielu rodziców tak nauczyło dzieci i dlatego takie śmieciowe jedzenie im kojarzy się z czymś pozytywnym..
Mam w rodzinie nastolatkę (13 lat), która po prostu ma brzuch, taki jak kiedyś miały tylko starsze panie... I co najgorsze wcale nie zamierza chudnąć, tylko ubiera się w szerokie bluzy i spodnie...
Przez pandemię to się nasiliło, dzieciaki przymusowo siedziały w domach, więcej jadły bo lodówka w zasięgu ręki przez cały dzień, mniej się ruszały - więc tak jak u dorosłych, też przybyło kg. Powinno być więcej zajęć wf-u teraz w szkole , zamiast kolejnych godzin religii i tych nowych lekcji o cnotach niewieścich, które mają być dla dziewcząt 
Jak będą grube, to i cnoty im nie pomogą w życiu...
To nie tyle wynika z siedzenia w domu, po prostu tak jemy w dzisiejszych czasach - słodko i tłusto, a ruchu też jest mniej bo taki jest styl życia, żeby wszędzie wygodnie podjechać, a ulubione rozrywki większości ludzi to komputer i tv.
Prawda:) Coraz mniej widzę dzieci, które np. grają na boisku po lekcjach, czy nawet na osiedlu coś robią... Każdy zamknięty w domu i tak rośnie pokolenie grubych odludków...
Zamiast lekcji wychowawczej powinna być nauka zdrowego odżywiania, bardzo praktyczna w dzisiejszych czasach...
Powinno się też uświadamiać młodzieży że siedzący tryb życia prowadzi do chorób i otyłości. Może choć część z nich zmieni wtedy nawyki...
Ale rodzice sami siedzą godzinami przed tv, a dziecku do szkoły kupują drożdżówkę...
Cukier jest wielu nieoczywistych produktach, tak naprawdę jest tanim wypełniaczem i dlatego lepiej gotować z kupionych od rolnika warzyw, a nie brać gotowce o dziwnym składzie... A dzieciom to w ogóle nie powinno się dawać słodyczy, jak nie poznają słodkiego smaku to potem będzie łatwiej trzymać ich z daleka od nich.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
