Odp: Jakie 3 cechy powinien mieć idealny kosmetyk?
Ciężko jest wybrać tylko trzy cechy, bo oczekiwań względem kosmetyku mamy zwykle więcej
1. Cena w moim przypadku jest ważna, bo kosmetyk musi być na moją kieszeń, z droższego zwyczajnie nie skorzystam, chyba że mi go ktoś sprezentuje Poza tym nie lubię przepłacać za kosmetyki, gdy ich tańsze wersje dają równie dobry efekt, przynajmniej oceniając "na oko". W przypadku wód zapachowych często tak jest, że droższe nie znaczy lepsze, ładniejsze, trwalsze, o czym przekonałam się dosłownie na własnej skórze Są takie kosmetyki, które są dobre, aczkolwiek nie warte takiej ceny, jaką mają.
2. Tak jak w wypowiedzi wyżej, konsystencja. Nie znoszę gęstych kremów, przy aplikacji których trzeba naciągać skórę, ani żeli, które przy aplikacji zachowują się jak woda, a nie żel, podobnie kremów zostawiających lepką warstwę, a także antyperspirantów, przez które muszę suszyć pachy suszarką, bo mają zbyt ciekłą konsystencję i bardzo długo schną, odżywek do włosów, które nie są "śliskie" i ciężko jest rozprowadzić je na całej długości włosów. Lubię lekkie, szybko wchłaniające się kosmetyki.
3. Jak najmniej składników, które bardziej szkodzą skórze, niż pomagają w czymkolwiek. Wiem, że są to substancje potrzebne samemu kosmetykowi, żeby się nie zepsuł przez te miesiące oczekiwania na zakup, żeby nie trzeba go było trzymać po otwarciu w lodówce itd., ale dobre jest, kiedy niepotrzebne skórze składniki są w kosmetyku maksymalnie ograniczone.
Ważną cechą, która nie zmieściła się w tej trójce jest dla mnie zapach kosmetyku. Aplikacja ładnie pachnącego kremu, żelu pod prysznic, szamponu,czegokolwiek, jest przyjemnością. Natomiast było kilka takich kosmetyków, których zapach mnie odrzucił.
Kolejną taką cechą są obietnice producenta na opakowaniu. Wiem, że nie na każdego jeden kosmetyk działa dokładnie tak samo i jedna osoba zauważy efekty, które nie będą widoczne u drugiej, ale nie znoszę, kiedy producent przebajerowuje na etykiecie. Tracę zaufanie do takiej marki.
No i jeszcze opakowanie Wolę większe niż mniejsze, od plastikowych wolę szklane, lubię jak najbardziej proste opakowania, które łatwo można rozłożyć na elementy segregowane do recyklingu.
Na koniec dodam, że owszem, zdarza mi się kupować kosmetyki, które nie spełniają powyższych cech, ale pierwszeństwo zawsze mają te, które posiadają jak najwięcej z nich.