1

Temat: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Czujesz, że alkohol ma coraz większe znaczenie w twoim życiu? Masz problemy, które próbujesz zagłuszać kolejną lampką wina? Nie wyobrażasz sobie dnia bez drinka? Tutaj znajdziesz porady, jak sobie pomóc i inne kobiety z takimi samymi problemami...

2

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Mam sąsiadkę , która zaczęła pić jak jej dzieci założyły swoje rodziny i została w domu tylko z mężem,  który od lat naduzywal alkoholu... Myślę,  że w ten sposob zagluszala pustkę po nich. Na szczęście córka zorientowała się co się dzieje i wzięła ją do siebie, a potem przekonała żeby poszła na terapię.

3

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Zawsze mnie dziwiło że w grupach AA są razem mężczyźni i kobiety. Moim zdaniem powinno się rozdzielić obie grupy, bo inaczej się rozmawia z facetami, a inaczej z kobietami. A jak Wy sądzicie?

4

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Zawsze mnie dziwiło że w grupach AA są razem mężczyźni i kobiety. Moim zdaniem powinno się rozdzielić obie grupy, bo inaczej się rozmawia z facetami, a inaczej z kobietami. A jak Wy sądzicie?

5

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Ale dlaczego? Im więcej osób na terapii, tym lepiej się odnaleźć w swojej sytuacji i zrozumieć że inni też mają takie problemy....

6

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Z jednej strony zróżnicowanie w grupie AA pewnie pozwala bardziej poczuć, że to problem powszechny. Może łatwiej przełamać wstyd, gdy kobiety i mężczyźni otrzymują od siebie nawzajem wsparcie, bo pewnie historia alkoholowa to dla wielu z nich temat-blokada w relacjach damsko-męskich. Wiedząc, widząc i czując, że alkoholizm dotyka obie płcie, uczą się rozmawiać o tym z płcią przeciwną bez przeszkód jakimi są niezrozumienie, wzajemny żal, pretensje.

Z drugiej strony, gdybym była osobą potrzebującą pomocy AA, chciałabym należeć do grupy samych kobiet (a najlepiej do obu grup), bo wydaje mi się, że przynajmniej na początku potrzebowałabym wydobyć z siebie rzeczy bardzo wstydliwe i z takich obszarów, które zrozumie tylko druga kobieta. Takie, które można, albo które chce się odsłonić tylko przed kobietami.

7

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Największy problem to dostrzec że się ma problem i kiedy się przekroczyło granicę normalności w kontakcie z alkoholem...

8

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Tu jest rola bliskich, żeby umieli zareagować w porę....

9

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Tak, i zareagować właściwie, co też łatwe nie jest. Czy nie wydaje Wam się, że jednak reakcja na "kobiece" picie jest inna niż na picie "męskie"?

W przypadku mężczyzn często bliscy ukrywają ten fakt, utrzymując jego nałóg. Mężczyźnie nie zabiera się dziecka, bo przychodzi do domu pijany - zazwyczaj jest w domu matka, która się tym dzieckiem zajmuje i jakoś próbuje to wszystko w kupie trzymać. Ale jak pije kobieta, to interweniuje się bardziej stanowczo. Może się mylę, ale takie mam wrażenie.

10

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

Tak, mniej jest wyrozumiałości w społeczeństwie dla picia przez kobiety... One przecież mają się poświęcać, dbać o dom itp. i z tego chyba to wynika...

11

Odp: Kobiecy problem z alkoholem - grupa wsparcia

No tak... na kobiety narzuca się większą odpowiedzialność, zwłaszcza w kwestii opieki nad dziećmi. Od kobiet oczekuje się większej opiekuńczości, bo urodziła, to jakoś sama z siebie bardziej się o potomstwo troszczy, to takie naturalne.
Tylko że tak jak piszesz, kobiety mają się poświęcać. Gdy spadają na nie problemy, często ponad siły, to muszą się z nimi w ramach tego poświęcenia mierzyć bez względu na wszystko i nikt nie dopuszcza tego, że mogą nie podołać, uciec z bezsilności w alkohol choćby.