Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?
Trzeba było robić przy nim to samo, niechby zobaczył, jak się wtedy czułaś...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Trzeba było robić przy nim to samo, niechby zobaczył, jak się wtedy czułaś...
Mnie to tam zbytnio nie przeszkadzało, bo jak zobaczyłam,że zostawia dookoła siebie śmietnik,
a właściwie w moim pokoju, to i tak go skreśliłam.
Ehhh, nie chciałaś być jego pokojówką biegającą dokoła niego ze zmiotką w fikuśnym fartuszku...?
A wiesz,że wtedy nie wpadłam na taki świetny pomysł
Żebym wtedy Ciebie znała, to bym mogła grać w kolejnej serii The Sims
TYle już było tych części The Sims, że to już nie można jakoś normalnie policzyć na palcach jednej ręki. Się nie da u mnie..Ja to nie jestem materialistką ja to zawsze chcę mieć tyle kasy aby mi starczyło bez problemu od pierwszego do pierwszego i żeby mi nic nie brakowało
Przyznaję, że ja coraz bardziej patrzę na stronę materialną faceta, ale nie po to, żeby na mnie wydawał pieniądze, tylko żebym ja go nie musiała utrzymywać...
Ja jestem materialistką w sporym stopniu bo jest wiele rzeczy, które chciałabym mieć, a pojawiają się ciągle nowe
Im większe mam wydatki tym bardziej jestem materialistką...
Bardzo mądre słowa. Bardzo pięknie się mówi o stosunku do pieniędzy, do dóbr materialnych, że są tak mało istotne, a prawda jest taka, że potrzebujemy tego, że mamy wydatki, których nie unikniemy.
Materialistką jestem w kwestiach, które są niezbędne do życia, a reszta to kwestia umowna...
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź