Tak, zgadzam się, że może sama woda może nie wystarczyć w każdym przypadku, bo przydałby się jeszcze błonnik, ale ludzie piją za mało, a poprawę widać dość szybko po odpowiednim nawodnieniu się.
Zastanawia mnie jedna rzecz... bez względu na dietę i nawodnienie, kiedy się spieszę, to nie mogę się załatwić choćbym bardzo chciała Trochę to dziwne, ale serio... jak człowiek nigdzie nie goni, to jakoś się nie spina, nie blokuje, a jak mam gdzieś lecieć, jestem spóźniona, jest mało czasu, to mogę odczuwać potrzebę i nie mogę jej zrealizować, a przecież to potrzeby fizjologiczne powinny rządzić