Jeżeli ktoś chce pozbyć się cellulitu na dobre, mam złą wiadomość - nie można. Jeżeli raz się pojawił, to bez względu na jego przyczynę pozostanie na zawsze. Nawet zabiegi, choć najbardziej skuteczne, nie sprawią, że do końca życia już nie wyskoczy, po prostu taki jest rezultat życia, jaki obecnie prowadzimy. Dużo siedzenia, mało ruchu albo skłonności genetyczne nie przysłużą się naszej skórze, w efekcie tworzą się grudki tłuszczu. Można robić coś na własną rękę, czyli pić dużo wody, unikać szkodliwej żywności, dużo ćwiczyć i trzymać się diety, stosować kremy i olejki na cellulit, a w ostateczności zdecydować się na zabieg niwelowania, ale trzeba się potem podwójnie pilnować i działać, żeby nie wrócić do stanu sprzed operacji.
Po prostu musimy nauczyć się z tym żyć, łatwiej nam będzie ze świadomością, że nie tylko my mamy tą przypadłość - gdyby się przyjrzeć ludziom na plaży itd., to zauważymy, że znakomita większość ma cellulit. Mniejszy lub większy, ale ma. Dlatego głowa do góry i czas zaakceptować, że na wszystko nie ma się wpływu, jeśli chodzi o nasz wygląd.