Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja w lodówce mam brzoskwiniowo- malinowy, z czarnej porzeczki, z czerwonej właśnie Misiul wyzerował i dżem z cukinii z galaretką kiwi 
Do naleśników miałam czarne jagody z cukrem. Robiłam naleśniki z serem i jagodami polewałam- pycha. Jak na słoiki przystało dużo słoików w tym roku nam poszło 
Ty to masz zaopatrzenie dżemowe. A ja tylko jeden słoiczek.
Kiedyś jak mieliśmy na ogrodzie porzeczki to zawsze mieliśmy w domu zapas dżemu porzeczkowego.
Ja tez zwykle jakis dżemik w lodówce posiadam, bo czasem lubie pozrec kanapke z białym serem i dżemem, albo naleśniczka, albo jakieś gofry :-). Dzem na wszelki wypadek trzeba mieć
Kogel mogel i bita śmietana Śnieżka Bardzo lubiłam też chleb z masłem i cukrem A z takich nie-słodkich to uwielbiałam zupę pomidorową, co zresztą zostało mi do dziś.
Galaretkę jedzoną prosto z paczki:) Nigdy nie było jej w domu do ciasta, bo zawsze zjadłam zapas:)
Pierogi odprażane na patelni...
Budyń!
Ryż ze śmietaną i cukrem
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
