Odp: Co dziś dla siebie zrobiłaś??
[quote=pinkmause]Nadziewane? A jakie to...[/quote]
Nadziewa się albo mielonym z pieczarkami i żóltym serem albo bez mielonego...różne sposoby ale za każdym razem pycha!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 42 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[quote=pinkmause]Nadziewane? A jakie to...[/quote]
Nadziewa się albo mielonym z pieczarkami i żóltym serem albo bez mielonego...różne sposoby ale za każdym razem pycha!
Ale surowe się nadziewa i smaży, czy gotuje, czy już wysmażone, bo one się przecież kurczą mocno...?
moja babcia robi pieczarki pieczone z szerem... ale nie wiem jak
podpytaj się
i prześlij nam przepis
Obejrzałam film 2012 - i się uśmiałam do łez...
a to nie miał być dramat czy coś ?
Był, ale tak przerysowany, że komiczny do łez. Ale może ja jestem jakaś mało wrażliwa.
Teraz czekam na ten najnowszy.
jaki najnowszy ?
Też tutuł: 2012 wychodzi 11.11 br.
[quote=justyna]moja babcia robi pieczarki pieczone z szerem... ale nie wiem jak [/quote]
ja tak robię na grillu - wydrążam z pieczarki ogonek, na grillu opiekam z dwóch stron, a potem wrzucam do środka pieczarki kawałek żółtego sera i czekam aż się roztopi Mniam!
wykorzystałam z mężem vouchery do kina
[quote=a.filipowska][quote=justyna]moja babcia robi pieczarki pieczone z szerem... ale nie wiem jak [/quote]
ja tak robię na grillu - wydrążam z pieczarki ogonek, na grillu opiekam z dwóch stron, a potem wrzucam do środka pieczarki kawałek żółtego sera i czekam aż się roztopi Mniam![/quote]
tak, coś takiego właśnie....
a ja narazie tylko kawa i jogurt i na 9.00 na angielski biegnę
umyłam sobie włoski i je ułożyłam
zaraz mykam na uczelnię, a potem mam chwilkę dla siebie, więc może jakaś kąpiel ?
Wcinam ciepłe jeszcze bułeczki z bieluchem. Dobrze mieć sąsiadki....
ja bym sobie też wszamała takie jeszcze cieplutkie bułeczki z masełkiem i miodzikiem...
A ja miodu nie lubię. Jestem dziwak.
mniam, ja mam zawsze w w szafce takie na wpół upieczone bułki, które sie wsadza na 4 minuty do piekarnika, tak na czarną godzinę trzymam, choć najchętniej jadłabym je codziennie
ja dziś mam drugą wywiadówkę i żadnych przyjemności!
Ja mam zagrypionych w domu i sama też jakoś mizerna jestem. To też mało przyjemne...
trzymaj sie cieplutko , nie daj sie tym chorobą wiecie że nawet już w aptekach nie ma maseczek , tyle szumu w tv narobili że ludzie zapasy robią!
Odemnie do granicy z Ukrainą to 60 km, a tam już ok. 50 osób umarło, więc strach się bać...
wczoraj czytalam art., że cena czosnku i cytryny wzrosła na Ukrainie kilkanaście razy w ciągu ostatnich kilku dni... teraz to tam jest towar deficytowy...
trzymaj się tam ciepło!
no to wspólczuje ale nic nie zrobisz tylko możesz profilaktycznie coś brac i po prostu unikać miejsc zatłoczonych
Dzięki, próbuję się jej nie dać... zobaczymy, która z nas bardziej zjadliwa
[quote=pinkmause]Ale surowe się nadziewa i smaży, czy gotuje, czy już wysmażone, bo one się przecież kurczą mocno...?[/quote]
Z surowych odcinam ogonek.Robie nadzienie. Kładę na wierzch żółty ser i do piekarnika..
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 42 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź