Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mam bzika na punkcie ogórków: mizeria, maseczki, kiszone, konserwowe, korniszony. Ogórkowy kolor ma nawet mój rower - dlatego zupa ogórkowa z serii Gorący Kubek to top1 na mojej wakacyjnej liście zakupowej!
Smak zupy pomidorowej dla mnie się kojarzy z cudownymi ostatnimi wakacjami przed podjęciem pracy.
Gdy pod namiotem nad Kwisą w ŚWIERADOWIE ZDROJU wypoczywałam i smaczne zupy "Gorący Kubek" jadłam.
Zupa pomidorowa serce moje skradła, dlatego że najbardziej domową zupę mojej mamy przypominała.
Oczywiście najbardziej letnim smakiem jest dla mnie cudowna zupa szpinakowa! Zapytacie, dlaczego cudowna? Bo przez całe dzieciństwo moja mama nie zdołała mnie przekonać do szpinaku, choć czyniła wiele wysiłków kulinarnych, a Gorący Kubek dokonał tego za pierwszym, razem. jest to więc miłość od pierwszego zasmakowania, właśnie podczas mojego pierwszego "dorosłego"urlopu - czyli lipiec 2009 r. w Krynicy Morskiej:)
Ja stawiam na lekka i pyszną zupkę ogórkową, na którą mam wielką ochotę właśnie latem, wtedy smakuje mi najbardziej i marząc o niej na kolejne wakacje czekam 
Ogłaszam ex aequo dwa pierwsze miejsca na najgorętszy smak lata: pomidorową i pieczarkową! Obie są najwspanialszym wspomnieniem z moich wakacji, które jeszcze do niedawna co roku spędzałam w Darłowie u dziadków. Dziś dziadków ju niestety nie ma, ich dom kupili jacyś obcy ludzie, więc na wakacje już tam nie pojadę, ale zupki nadal jadam i snuję miłe wspomnienia...
Lato to przedsionek dla jesieni, więc wybieram zupę borowikową z grzankami, jako tę, która ma w sobie sycące składniki, pyszne grzybki i nostalgię za babim latem ostatnich sierpniowych dni...
Najbardziej lubię rosół i to on jest moim ulubionym smakiem także lata 2016...
Ma on same zalety i jest stworzony dla wszystkich kobiet dbających o linię!
Żurek z grzankami to jest to! Poezja smaku, przywodząca wielkanocne skojarzenia, ale na lato mi bardzo pasuje!
Pomidorowa, bo pomidory to istny symbol zaczynającego się polskiego lata- to właśnie w drugiej połowie czerwca pojawiają się na rynku już te krajowe - najlepsze w smaku!
Jest jedna zupa, którą bardzo lubię właśnie latem, bo jest orzeźwiająca, lekka i nie powoduje uczucia pełności, nawet jeśli zjem jej więcej - to zupa ogórkowa, a w Gorącym Kubku połączyli ją z grzankami, które po prostu uwielbiam:)
Lubie sobie dobrze podjeść, także latem, mimo że czasem upały sprawiają, że głównie chce się pić... Dlatego na smak lata proponuję zupkę gulaszową z makaronem, dzięki której można mieć szybki i sycący obiad w kilka minut, żeby z nowymi siłami wyruszyć na spotkanie kolejnej przygody:)
Nieodmiennie z latem kojarzy mi się barszcz czerwony, bo buraki to przecież najlepszy składnik do letnich chłodników, więc aby urozmaicić wakacyjne menu, proponuję raz popijać barszczyk z Gorącego Kubka, a raz robić samemu chłodnik. Będziemy miały o połowę mniej pracy:)
A dla mnie nie ma to jak najbardziej letni smak pożywnej zupki ogórkowej z serii Gorący Kubek, którą jeszcze doprawiam kleksem gęstej śmietanki i dzięki temu mam pyszne danie gotowe w minutę. Nie muszę czekać aż ogórki się ukwaszą, trzeć ich na tarce jak za dawnych czasów, tylko wystarczy trochę wrzątku i mogę się nią delektować przez całe lato.
Zupka pomidorowa nigdy mi tak nie smakuje jak właśnie w wakacje, ten smak kojarzy mi się z beztroską, leżeniem na plaży i pięknymi zachodami słońca. Uwielbiam ją i dlatego to jest dla mnie najgorętszy smak lata, zamknięty w torebce Gorącego Kubka!
Ostatnio edytowany przez Cottonina (2016-07-13 11:35:14)
Ciekawi mnie jedyny smak, jakiego jeszcze nie spróbowałam z zupek Gorący Kubek, czyli krem z kury. Myślę, że może smakować wyjątkowo i dlatego, przeczuwając to, że mnie zachwyci co najmniej tak samo jak inne zupki Knorra, polecam go jako gorący smak tegorocznych wakacji 2016!
Myślę,że to "Serowa z makaronem szpinakowym".Uwielbiam (!!!) szpinak nie tylko za ten "słynny" smak,ale i za składniki tej jakże cennej rośliny dla wegetarian
Poza tym szpinak,jak każda roślina,to znak ciepłej pory roku i dlatego także to danie mi się z nią kojarzy.
Rosół to moja ulubiona zupa, tak że nie tylko w niedzielę ją jadam, więc mogę śmiało ogłosić ją smakiem tego lata! Jest idealna i dlatego żadna inna zupa nie jest w stanie jej dorównać!!!
Duży wybór to ciężki wybór:0 Knorr proponuje tak dużo smacznych zupek, że chciałabym przyznać aż 3 równoważne miejsca: dla zup: szpinakowej, pieczarkowej i pomidorowej. Gdyby mnie ktoś zapytał, co zabrałabym na wyspę bezludną, to byłyby to perfumy Chanel 5. oraz duuuuuży zapas wyżej wymienionych zupek!
Mój gorący smak lata to zupa kurkowa! Nie muszę już czekać, aż kurki pojawią się w lesie, szukać ich o poranku i przyrządzać, tylko idę sobie o dowolnej porze do sklepu, a tam na półce dumnie prezentuje się Zupa kurkowa z makaronem, więc pyszny obiad mam bez wysiłku!
Latem nie ma to jak pożywny żurek, do którego zawsze dodaję podsmażoną i pokrojoną w kostkę kiełbaskę, nie koniecznie białą:)
Najbardziej letni smak ma wg mnie zupa cebulowa z grzankami, jest on doskonały kiedy chcę moim kubkom smakowym zapewnić smakowite doznania...
Moje serce jest podzielone między dwa przeciwieństwa: zupę pomidorową oraz ogórkową. Jak wiadomo, pomidorów z ogórkami łączyć się nie powinno, bo następuje neutralizacja witamin, ale oddzielnie jadam je tak samo chętnie i dlatego po prostu nie umiem się zdecydować tylko na jeden Gorący Kubek:)
Oczywiście z wakacjami kojarzy mi się pomidorowa,bo ogród swój mam i tam pomidorki mam posadzone,już na krzaczkach wiszą ale jeszcze zielone! Pomidorowa to moja ulubiona zupa,z makaronem ją uwielbiam i często po nią sięgam. Pomidory bardzo lubię,a zupy są super,na wakacjach najwięcej ich jemy i dobrym humorem promieniujemy
A dla mnie cebulowa jest tak wspaniała, że gotuję ją bardzo często bez względu na porę roku! AZ że młodziutka prosto z grządki jest najbardziej smaczna i aromatyczna, to latem króluje wśród moich dań i do tego przecież jest bardzo zdrowa!
Grochowa z grzankami z Gorącego Kubka to najgorętszy smak lata! Pozwala się nasycić i nie jest się po mniej od razu głodnym, jak np. po rosole... Cenię sobie to, ze jest odpowiednio przyprawiona i nie muszę już do niej nic dodawać.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
