Alzhaimer – przyczyny, objawy i leczenie

3 października 2013, dodał: ilona.olczak
Artykuł zewnętrzny

 

 

 Alzheimer

      Jest bezwzględna , nieustępliwa i pojawia się naglę, niepostrzeżenie, niczym upiór z koszmarnego snu, by zabrać nam wszystko co cenne i drogie, wszystko co mamy. Nasze wspomnienia, doświadczenia, obrazy z naszego życia, a po zabraniu tego co jest dla nas bezcenne, sięga po istotę nas samych po naszą tożsamość, naszą osobowość, nasze ,,ja’’.

Czym jest owa bezwzględna siła, która niszczy nasze życie, a przede wszystkim nas samych? Jest nią choroba Alzhaimera, która pomimo tego, że jest nam wszystkim znana, to skrywa w sobie wiele tajemnic i skłania do zadawania pytań. Czy atakuję tylko i wyłącznie osoby starsze czy również młode, a może nawet dzieci ? Czy badania nad patogenezą i farmakologią wniosą coś nowego do dotychczasowej wiedzy na temat wspomnianego otępienia czy będą kolejną nieudaną próbą walki z niepamięcią, a może sprawią, że na zawsze zapomnimy o tak bezwzględnej chorobie jaką jest Alzhaimer ?

Ta straszna dolegliwość wywołująca u nas lęk, była już znana w czasach nowożytnych jako demencja. Liczni chemicy i lekarze przeprowadzali badania i obserwacje osób cierpiących na demencje. Jednak dopiero neuropatolog Alois Alzheimer obserwując i badając 51 letnią kobietę, zauważył u niej bardzo sile zaburzenia otępienie, które sugerowały coś więcej niż tylko demencję. Zainteresowany tym przypadkiem, przeprowadził on badania polegające na zebraniu wywiadu, ale i na wnikliwej oraz wieloletniej obserwacji zachowań pacjentki. Natomiast po śmierci chorej przeprowadzono skrupulatną sekcje i analizę mózgu, gdzie znaleziono rozległe zmiany i deficyty, które dotychczas nie był nikomu znane. W ten sposób Alois Alzheimer stał się odkrywcą nowej choroby, która wkrótce została nazwana jego nazwiskiem.

 

Choroba Alzhaimera jest schorzeniem neurozwyrodnieniowym, wyniszczającym ośrodkowy układ nerwowy, prowadząc w ten sposób do licznych deficytów, uniemożliwiających normalne funkcjonowanie człowieka. Potocznie zwana jest demencją starczą. Dotyka ona bowiem przeważnie osób starszych po 65 r.ż. czy to oznacza że osoby młode nie są zagrożone tą straszną chorobą ? nic bardziej mylnego, trzeba bowiem zwrócić szczególną uwagę na fakt, iż proces chorobowy rozwija się przez długie lata niemal niezauważalnie, gdyż dzięki plastyczności mózgu, poszczególne neurony potrafią przejmować funkcje innych uszkodzonych już komórek nerwowych. Pierwsze objawy chorobowe są zauważalne dopiero, kiedy ubytki obejmują 60 prc. neuronów. Dlatego też Maria Barcikowska, kierownik Poradni Alzheimerowskiej przy szpitalu MSWiA w Warszawie doszła do wniosku, że cichy i postępujący proces chorobowy który musi trwać około 30 lat, może się już rozpocząć u osób dwudziestoletnich. Najmłodsza kobieta żyjąca w Wielkiej Brytanii u której zdiagnozowano chorobę Alzhaimera miała zaledwie 39 lat. Jest nią niejaka Michelle Boryszczuk u której pierwsze objawy miały miejsce już w wieku 35 lat. ,,Kiedy spaliśmy w nocy, dostawała nagłych drgawek nóg, naprawdę gwałtownych skurczy, później to samo miała z rękami. Raz podbiła mi oko’’- wspomina Steve, mąż Michelle.  Badania potwierdziły podejrzenia lekarzy mówiące o tym, iż Michell była genetycznie obciążona wspomnianą chorobą, gdyż jej rodzice również cierpieli na choroby neurologiczne w tym chorobę Alzheimera.  Niestety choroba u kobiety postępowała bardzo szybko, a objawy były coraz uciążliwsze ,, Michelle  przestała chodzić i mówić „z dnia na dzień”, obudziła się i nie mogła już samodzielnie jeść, zupełnie straciła kontrolę nad swoimi ruchami’’ – opowiada Steve. Jak więc widzimy choroba otępienia atakuje nie tylko osoby w podeszłym wieku, ale i osoby młode. Co więcej dzieci również zaliczają się do grona osób zagrożonych. Istnieje bowiem dziecięca odmiana Alzheimera, znana również pod nazwą choroby Niemanna-Picka. Jest to choroba genetyczna, gdzie przez brak jednego enzymu dochodzi do obkładania się szkodliwych białek min: w mózgu. Objawy jak i przebieg choroby  prowadzą do upośledzenia fizycznego jak i umysłowego. W Polsce na to okropną schorzenie cierpi około czterdzieścioro dzieci. Jedną z nich jest 13-letnie Eliza o której przypadku było głośno, kiedy to jej najbliżsi, przyjaciele, rodzina i ludzie dobrej woli usiłowali zebrać pieniądze na lek, który opóźnia chorobę, lecz niestety nadal nie jest refundowany w Polce. – Cudem udaje nam się zebrać pieniądze, cudem ludzkich serc. Bardzo dużo osób przekazuje pieniądze naszej fundacji – opowiada mama chorej, Daria Banicka.

 

Jak więc widzimy choroba Alzheimera staje się coraz większym problemem współczesnej populacji. Szacuję się, że w 2030 roku liczba chorych wzrośnie do 2,5 miliona ludzi.

Ta bezwzględna choroba dotyka nie tylko przeciętych osób, cierpiały na nią również ważne lub znane osobistości takie jak: Martin Scorsese , Margaret Thatcher, były prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan. Nawet znanej amerykańskiej aktorce Ricie  Heyworth, nie udało się uciec przed tą chorobą, Jej córka Yasmin w wywiadzie wyznała – „To były nagłe wybuchy. Matka wpadała w szał. Wszyscy myśleliśmy, że to konsekwencje nadużywania alkoholu, co przez lata uniemożliwiało postawienie właściwej diagnozy. Dlatego, choć to dziwnie zabrzmi, z pewną ulgą przyjęliśmy wiadomość, że chodzi o Alzheimera. Przypadłość mamy wreszcie miała jakąś nazwę! Chorobę zdiagnozowano kilka lat przed jej śmiercią. Wcześniej zarówno ona, jak i my, przeżyliśmy dwie dekady, które bywały prawdziwym piekłem”

 

W Alzhaimerze mamy do czynienia z wieloczynnikowym rozwojem choroby, co oznacza, że nie można wskazać jednoznacznej przyczyny jej występowania. Zazwyczaj składa się na to wiele czynników wyzwalających, które współwystępując ze sobą zwiększają predyspozycję do zapadalności na tę dolegliwość. Głównymi czynnikami chorobotwórczymi w tym przypadku, są zmiany chorobowe w obrębie mózgu. Zmiany te polegają na obkładaniu się dwóch patologicznych białek w mózgu. Pierwszy z nich nosi nazwę Beta-amyloidu, który jest wynikiem patologicznego metabolizmu mózgu. Drugim patogennym białkiem jest białko Tau. To białko obkłada się wewnątrz komórek nerwowych i niszczy je od środka, natomiast na zewnątrz są one niszczone przez już wspomnimy beta-amyloid, w efekcie dochodzi do obumierania i zaniku neuronów.

Wspomniany zanik neuronów nieuchronnie prowadzi do zaniechania poszczególnych funkcji, które były wykonywane przez te neurony. Początkowo dochodzi do zaniku połączeń synaptycznych, dezintegrują się wszelkie drogi przekazywania informacji, odczuć, emocji następnie dochodzi do niedostatecznej produkcji neuroprzekażników oraz neurotransmiterów, a to wszystko prowadzi do nieuchronnego obumierania mózgu. Poniżej znajduję się przykładowy obraz mózgu pacjenta z chorobą Alzheimera.

alzheimer_4

 

 

 Szok!! To nie beta-amyloid !!Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców ze Stanford University School of Medicine sugerują, iż beta-amyloid pełni funkcje ochronną przed chorobami neurodegeneracyjnymi mózgu. Jak donosi najnowsze czasopismo „Science Translational Medicine” naukowcy zaobserwowali, że beta-amyloid może cofać lub łagodzić u myszy objawy stwardnienia rozsianego. Te badania podważają całą dotychczasową wiedze na temat tego białka oraz zmuszają do zbadania mechanizmów powstawanie nie tylko stwardnienia rozsianego, ale i choroby Alzheimera  gdzie rola beta-amyloidu jest kluczowa. Prof. Lawrence Steinman sugeruje, że wytwarzanie beta-amyloid, może być mechanizmem obronnym mózgu. Profesor Steinman zaznacza iż ,,Jesteśmy przekonani, że badania aktywności tworzących złogi białek w przypadku stwardnienia rozsianego pomogą także w przypadku choroby Alzheimera, czy uszkodzeń mózgu, związanych na przykład z udarem’’. Czy to oznacza że zapomnimy o Alzheimerze raz na zawsze ??

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oczywiście ważnymi czynnikami zwiększającymi ryzyko wystąpienia choroby są również uwarunkowania     genetyczne, gdzie czynnikiem wyzwalającym jest mutacja genów przekazywana z pokolenia na pokolenie. Nie bez znaczenia są też przebyte stany zapalne czy urazy czaszkowo-mózgowe. Badanie potwierdzają, iż po przebytym urazie głowy, zwiększa się w mózgu poziom beta-amyloidu w przestrzeniach międzykomórkowych, następnie ulega zanikowi. Jednak fakt, że takie zdarzenie w życiu mózgu miało miejsce, a beta-amyloid już tam był, nie jest bez znaczenie jeżeli chodzi o późniejszą zapadalność na Alzheimera.

Badania dowodzą, że na rozwój choroby może mieć również wpływ wykształcenie. W śród osób z niższym wykształceniem, gdzie aktywność intelektualna była mała, zaobserwowano większą zachorowalność i szybszy rozwój choroby. Jednak to nie oznacza że osoby wykształcone w ogóle nie zapadają na chorobę zwyrodnieniową mózgu. Hanna Keage z Cambridge University twierdzi iż  „Wyższe wykształcenie nie chroni wprawdzie przed szkodliwymi zmianami w mózgu, które zazwyczaj powoduje choroba demencyjna, jednak osoby dobrze wykształcone najwidoczniej potrafią lepiej sobie radzić z takimi ograniczeniami’’

 

 

Obwód głowy ważny w Alzheimerze Najnowsze badania przeprowadzane przez neurobiologów z Monachium sugerują, że osoby z większym obwodem głowy, są bardziej odporne na chorobowe zmiany w obrębie mózgu. Zmiany intelektualne i problemy z pamięcią następują tym wolniej im większy jest obwód głowy u pacjenta.

 

 

 

 

 

 

Często początek choroby rozwija się podstępnie i nie jest zauważany, pomimo tego zmiany zwyrodnieniowe w mózgu są już znaczne. Pierwszym i często uciążliwym objawem, są pogłębiające się  problemy z pamięcią. Upośledzenie to dotyka głównie pamięci świeżej czyli bieżących wydarzeń, chory nie jest w stanie przyswoić sobie nowych informacji tj. numerów telefonów, nazwisk, adresów czy nauczyć się nowych umiejętności. Paradoksalnie pamięć wydarzeń z odległej przeszłości, młodości czy nawet dzieciństwa jest doskonale zachowana i odtwarzana przez względnie długi czas trwania choroby. Kolejnymi symptomami chorobowymi są zaburzenia orientacji przestrzennej, często występuje afazja, agnozja oraz zaburzenia koncentracji i myślenia abstrakcyjnego, jednak we wczesnym stadium choroby te objawy mają stosunkowo łagodny charakter dlatego osoba cierpiąca na zaburzenia pamięci dość długo dobrze radzi sobie w życiu osobistym jak i zawodowym. Niekiedy osoby chore starają się ukryć swoje problemy przed najbliższymi bojąc się przyznać do słabości, nierzadko też zaprzeczają swoim problemom bądź obwiniają za nie innych. Również chcą oszukać samych siebie, gdyż konfrontacja z chorobą Alzhaimera często wywołuje u chorych nie tylko strach i lęk, ale i złość, przygnębienie, czy nawet depresje. Wraz z rozwojem choroby i postępującym uszkodzeniem mózgu, wspomniane wcześniej dolegliwości znacznie się pogłębiają, ale i pojawiają się nowe objawy, które uniemożliwiają choremu normalne funkcjonowanie. Osoba cierpiąca na niepamięć zaczyna mieć poważne problemy z rozpoznawaniem osób najbliższych, zaburzenia pamięci zaczynają obejmować pamięć długotrwałą. Chory nie jest już w stanie wykonywać samodzielnie codziennych czynności typu: mysie zębów, ubieranie się, jedzenie. Pojawia się również  poczucie dezorientacji, a nawet nie możność odnalezienia się we własnym mieszkaniu. To wszystko wywołuje narastającą frustrację, lęk, niepewność. Niekiedy pojawiają się omamy wielu zmysłów smaku, węchu czy wzroku np. widzenie nieistniejących postaci, bądź urojenia prześladowcze, które wywołują niepokój, lęk, strach co wzmaga chęć ucieczki i ukrycia się. Osobowość chorego także ulega kompletnej przemianie osoba dotychczas miła i spokojna może stać się naglę impulsywna, a nawet agresywna, natomiast osoby dotychczas energiczne i czynne stają się bierne , apatyczne, zależne. Często też chorzy są nadmiernie emocjonalni tj. płaczliwi, wybuchowi, lękliwi.

Ze względu na postępujące otępienie chorzy mogą przejawiać zachowania całkowicie nieadekwatne do sytuacji np. mogą stać się agresywni w najmniej oczekiwanym momencie, bądź śmieć się bez wyraźnej przyczyny. Często pogłębieniu ulegają zaburzenia motoryczne problemy z chodzeniem co zwiększa  ryzyko częstych upadków.  W trzecim stadium choroby osoba chora nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować, jest całkowicie zdana na pomoc innych ludzi oraz na ciągły nadzór. Mowa ograniczona jest do kilku wyrazów. Chory nie rozpoznaje już w ogóle bliskich ani samego siebie. Jedynie pozytywnie reaguje na znane głosy i dotyk. Całkowicie zostaje zatracona kontrola zwieraczy oraz umiejętność śmienia się i połykania. W skrajnych przypadkach mogą pojawiać się drgawki. W stadium końcowym choroby organizm jest całkowicie wyniszczony, dochodzi do uogólnionych i ogniskowych objawów neurologicznych. Chory przykuty jest do łóżka przez co wzrasta ryzyko licznych, infekcji, co jest najczęstszą przyczyną zgonu. Przebieg choroby i szybkość postępujących objawów zależy w dużej mierze od momentu zdiagnozowania choroby. Dlatego bardzo istotne jest, by choroba została uchwycona w jak najwcześniejszym stadium wtedy przy podjęciu odpowiedniego leczenia, wzrasta możliwość dobrego funkcjonowania chorego przez względnie długi czas.

 

Diagnostyka wymaga przeprowadzenia badań neurologicznych, psychologicznych oraz dodatkowych badań potwierdzających bądź wykluczających chorobę Alzheimera. Podstawowym badaniem neurologicznym jest Tomografia Komputerowa czy dokładniejszy Rezonans Magnetyczny, za pomocą którego można wykluczyć inne choroby i sprecyzować czy zanik mózgu jest widoczny czy też nie. Zanik zazwyczaj dotyczy typowych okolic mózgowych tj. płata czołowego i skroniowego. Kolejnym bardzo istotnym badaniem jest precyzyjne badanie psychologiczne z wykorzystaniem licznych testów,  co pozwala również na zlokalizowanie uszkodzenia w mózgu, ale i rozpoznanie depresji czy zaburzeń czynnościowych. Badania morfologiczne również są przeprowadzane by wykluczyć inne schorzenia oraz żeby poznać pacjenta od strony fizjologicznej. Jeżeli pomimo przeprowadzenia powyższych badań istnieją jeszcze jakieś wątpliwości można rozszerzyć diagnostykę o badanie EEG.

Nowatorską metodą diagnostyczną jest badanie genetyczne na obecność genu apolipoproteiny 4 (APOE4) bowiem nosiciele tego allelu są o wiele bardziej narażeni na ryzyko wystąpienia w późniejszym okresie choroby Alzheimera. Również można stosunkowo wcześnie poddać się zbadaniu płynu mózgowo- rdzeniowego na obecność białek, które można uchwycić już 15 lat przez pierwszymi objawami chorobowymi. Jak więc widzimy mamy coraz więcej możliwości by zdiagnozować chorobę jak najwcześniej i podjąć walkę o samych siebie.

 Witamina C dobra na wszytko !Naukowcy z Uniwersytetu w Lund odkryli, że witamina C może być zbawienna dla osób z chorobą Alzheimera. „W tkance mózgu myszy chorujących na chorobę Alzheimera, traktowanej witaminą C, zaobserwowaliśmy rozpuszczanie toksycznych agregatów białkowych. Nasze wyniki pokazują, nieznany wcześniej model wpływu witaminy C na blaszki amyloidowe” — opowiada Katrin Mani, pracownik naukowy Uniwersytetu w Lund. Co więcej okazało się że badacze nie  stosowali świeżego soku tylko sok z lodówki. Mani daje nadzieję –  „Pogląd, że witamina C może mieć pozytywny wpływ na chorobę Alzheimera jest kontrowersyjny, ale nasze wyniki otwierają nowe możliwości badań nad chorobą Alzheimera i nowe możliwości oferowane przez witaminę C”

 

 

 

 

 

 

 

Podjęcie leczenia i stosowanie odpowiednich leków jest niezmiernie ważne, by osoba z Alzheimerem mogła lepiej funkcjonować. Oczywiście stosowane leki nie zatrzymają całkowicie procesu chorobowego, ale mogą go znacznie spowolnić. W ostatnich latach wprowadzono skuteczne leki poprawiające nie tylko pamięć, ale i ogólne funkcjonowanie pacjentów. Są nimi leki zawierające enzym rozkładający acetylocholinę, jest to proces który w wyniku choroby zostaje zachwiany. Leki te nazywane są inhibitorami acetylocholinesterazy i są w stanie zatrzymana jakiś czas postępujące objawy chorobowe, poprawiają one nie tylko  pamięć osoby chorej ale i ogólne funkcjonowanie i samopoczucie.  Również często stosowane są leki przeciwdepresyjne. Bowiem depresja często współwystępuje z chorobą Alzheimera. Wynika to z faktu, iż osoby chore nie tylko muszą zmierzyć się ze swoją niepamięcią co jest niezwykle frustrujące, też przez postępującą chorobę są zmuszenia zmienić całe swoje dotychczasowe życie. Rezygnacja z pracy, narastające problemy w codziennym życiu z prostymi czynnościami są częstym powodem wycofania się takowych osób z życia społecznego, towarzyskiego. Co jeszcze bardziej pogłębia stany depresyjne. W takich przypadkach ważna jest nie tylko farmakologia ale i psychoterapia takowych osób, jednak to co najważniejsze to wsparcie i miłość  najbliższych. Bowiem choroba Alzhaimera zmienia nie tylko życie pacjenta, również wpływa na funkcjonowanie całej jego rodziny. Opiekunowie w sytuacji choroby osoby bliskiej, powinni szczególnie otoczyć ją miłością, opiekuńczością, oraz cierpliwością, która jest niezbędna przy sprawowaniu opieki nad osobą cierpiącą na Alzhaimera.

Niewskazane jest okazywanie negatywnych emocji czy zachowań bo to może pogłębić objawy otępienie, a nawet wyzwolić nieufność i agresje. Należy pamiętać o tym że chorzy bardzo przywiązani są do miejsc, mieszkania, otoczenia a przede wszystkim do bliskich, nie tolerują oni żadnych nowych zmian, osób czy miejsc, bezpieczeństwo to podstawa. Osoby bliskie nie tylko muszą zmierzyć się ze sprawowaniem opieki nad chorym, odnaleźć się w sytuacjach skrajnie nieadekwatnych, a nawet bardzo trudnych, ale przede wszystkim są zmuszani patrzeć na powolne odchodzenie osoby najbliższej. Widzą jak osoba chora, która dotychczas była żoną , matką , babcią całkowicie się zmienia, przestaje ich rozpoznawać, oddala się od nich, a to wywołuje niewyobrażalnie wielki żal i cierpienie, które pozostaje w ich sercu na zawsze.

            Szczepionka już istnieje Miejmy nadzieje że już niedługo choroba Alzheimera  odejdzie w zapomnienie, bowiem szwedzcy naukowcy z  Instytutu Karolinska donoszą iż druga faza  testów na ludziach stworzonej przez nich szczepionki CAD106 przeszła pomyślnie. Aż  u 80% pacjentów zaobserwowano wykształcenie antyciał przeciw beta-amyloidowi, bez efektów ubocznych. Ta nowa szczepionka ma za zadanie nauczyć układ odpornościowy człowieka zwalczania szkodliwego beta-amyloidu. Badania nadal trwają, ale wszystko wskazuje na to, że w przyszłości choroba Alzheimera będzie istnieć tylko w starych książkach medycznych.

 

Bibliografia :

– Schwarz G. Choroba Alzheimera Warszawa 2002

-http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/lek-na-alzheimera

-Leszek J. ; Dobryszycka W.  Aspekty diagnostyczne i terapeutyczne neurozwyrodnienia w chorobie Alzheimera, otępieniu, starzeniu

-http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-nerwowy/choroba-alzheimera-schorzenie-otepienne_38482.html

-http://dolinabiotechnologiczna.pl/nowosci/nowa-bron-w-walce-z-choroba-alzheimera/

-http://www.rmf24.pl/nauka/news-beta-amyloidy-niewinne-w-chorobie-alzheimera,nId,951347

– Akademicka Telewizja Naukowa ,,Choroba Alzheimera’’ Prof. dr hab. Maria Barcikowska http://www.youtube.com/watch?v=vO5f-5zZenA

-http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/za-mloda-na-alzheimera/kmldq

-http://tvp.info/informacje/ludzie/13latka-z-dzieciecym-alzheimerem/10363047

-http://www.geekweek.pl/aktualnosci/9630/szczepionka-na-alzheimera-przeszla-testy-kliniczne