Majowy konkurs z Annabelle Minerals – WYNIKI! | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Majowy konkurs z Annabelle Minerals – WYNIKI!

1 czerwca 2015, dodał: Karolina
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Od dawna wiadomo, że to, co pochodzi z natury jest najzdrowsze i najbezpieczniejsze. Kosmetyki naturalne stają się w naszym kraju coraz bardziej popularne: osoby, mające skłonność do alergii skórnej, chętnie korzystają z produktów, które nie zawierają parabenów, silikonów, konserwantów i innych substancji drażniących. Wraz z marką Annabelle Minerals – producentem kosmetyków mineralnych do naturalnego i zdrowego makijażu, zapraszamy was do wzięcia udziału w pięknym majowym konkursie! Czekają na was wspaniałe nagrody!

konkurs

 

Zapraszamy do udziału w konkursie! Teraz i ty możesz poznać sztukę naturalnego makijażu!

NAGRODAMI w konkursie są trzy zestawy nagród od Annabelle Minerals!

 

zes

W skład każdego zestawu wchodzi:
– Podkład mineralny Annabelle Minerals 4g
– Mineralny cień do powiek Annabelle Minerals 3g
– Profesjonalny pędzel Annabelle Minerals
Każda z laureatek będzie miała możliwość samodzielnego wyboru odcienia podkładu oraz cienia do powiek!

Opinia redakcji o kosmetykach mineralnych Annabelle Minerals

Wygrywają trzy osoby, które:
– polubią fanpage Annabelle Minerals na Facebooku,
– zachwycą redakcyjne jury konkursowe kreatywną odpowiedzią na zadanie konkursowe:

Dokończ zdanie: Mój ulubiony trik makijażowy to…

WYNIKI!

Dziękujemy za wszystkie fantastyczne zgłoszenia, których było naprawdę mnóstwo! Wyjątkowo trudno było nam wybrać 3 najbardziej kreatywne triki makijażowe. Po burzliwych obradach, redakcja zdecydowała, że zwycięskie komentarze to:

Emka

Rano, gdy kończę suszyć włosy, nie zapominam by choć na chwilkę skierować strumień ciepłego powietrza z suszarki na zalotkę. Tak, tak, na zalotkę. :) Ciepła zalotka sprawia, że efekt podkręcenia rzęs jest wzmocniony, a co za tym idzie rzęsy są zdecydowanie lepiej wywinięte. Taka domowa i tańsza wersja zalotki termicznej. A potem to już tylko pomalować mega podkręcone firany i można lecieć do ludzi. No chyba, że… chyba, że coś tam się poskleja, wtedy przydaje się trick, który „sprzedała” mi swojego czasu moja mama. Kiedyś na rynku kosmetycznym nie było dostępnych różnych grzebyczków do rozczesywania rzęs, a jeśli zdarzyło się, że rzęsy zostały nieładnie posklejane, jedynym sposobem na ich rozdzielenie było posłużenie się… cieniutką igłą. I tak też czynię. :D Oczywiście wiem, że muszę zachować wielką ostrożność podczas tej czynności i robić to pewną i nie drżącą ręką. Najlepiej, gdy tusz jeszcze do końca nie wysechł- mniejsze ryzyko szarpania sklejonych rzęs i połamania ich. Dobra i skuteczna metoda. ;) Jak to mówią, potrzeba matką wynalazków. :D :)

Adka

Mój ulubiony trik makijażowy to maskowanie zmęczonych oczu. Życie studenta nie należy do najłatwiejszych, a zwłaszcza podczas sesji egzaminacyjnej. Aby zamaskować niedoskonałości spowodowane dziesiątkami nieprzespanych nocy, spędzonych na zakuwaniu, należy nałożyć na górną i dolną powiekę jasny cień opalizujący. Następnie należy sięgnąć po wydłużający tusz do rzęs, (nie wygrubiający!), dokładnie rozczesać rzęsy, a efekt mamy gwarantowany!

Szymek.zadymek

Aloesy ekscesy! Obudzilas się z workami pod oczami? Wyglądasz jakbyś właśnie wróciła z ringu bokserskiego? Może podejrzewasz, że jesteś spokrewniona z koreańska rodziną? Jest na to łatwy trik. Wystarczy, że posmarujesz okolice oczu chłodnym żelem aloesowym. Poczujesz się jakbyś ściągnęła szpilki po calonocnej imprezie :)

GRATULUJEMY!

Prosimy o wysłanie informacji o potwierdzeniu wygranej wraz z wybranym odcieniem podkładu i cienia (www.annabelleminerals.pl/sklep/) oraz danych do wysyłki nagrody (nick, adres oraz telefon) na [email protected]  z dopiskiem „Konkurs z Annabelle Minerals”.

 

Opinia redakcji o kosmetykach mineralnych Annabelle Minerals

KOSMETYKI ANNABELLE MINERALS DO KUPIENIA TUTAJ

Sponsorem nagrody jest:

logo

 

 

O nagrodzie:

Podkłady mineralne Annabelle Minerals to makijaż i pielęgnacja. Nie znajdziesz w nich nic, co niosłoby ze sobą jakiekolwiek ślady składników chemicznych. Cztery składniki – mika, tlenek cynku, dwutlenek tytanu oraz tlenki żelaza, pozwolą uzyskać zdumiewający efekt naturalnie wyglądającego makijażu, bez parabenów, silikonów, konserwantów, talków i innych substancji drażniących.

podklady odcienie

Cena producenta: 39,90zł /4g

Cienie mineralne Annabelle Minerals to 17 napigmentowanych odcieni. Nie osypują się, ani nie ścierają. Zapewniają satynowe wykończenie. Każdy słoiczek to szansa na wykonanie wyjątkowego makijażu, bez obawy o podrażnienie delikatnej skóry oczu.

cienieall

Cena producenta: 29,90zł /3g

Akcesoria do wykonania makijażu mineralnego – są to produkty hipoalergiczne, wykonane z najwyższej jakości materiałów. Włosie pędzli Annabelle Minerals jest włosiem syntetycznym, dzięki czemu nie wywołuje podrażnień ani alergii.

brushjjk

Pędzel – Cena producenta: 32,90zł

 

Sponsorem nagród jest marka Annabelle Minerals!

Więcej o kosmetykach mineralnych oraz marce Annebelle Minerals przeczytasz TU

 

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

129 komentarzy do Majowy konkurs z Annabelle Minerals – WYNIKI!

  1. Mój ulubiony trik makijażowy to DOBIERANIE KOLORÓW NA TWARZY DO KREACJI. Soczysta cytryna czy intensywny turkus na powiece? No problem :) Zazwyczaj dobieram kolory cieni do kolorów ubrań w wariancji górna powieka – górna cześć garderoby, dolna powieka – dolna część garderoby :) Jak chcę zaszaleć to również róże oraz szminki dobieram do butów, torebek lub biżuterii (nie boję się nawet fioletów :). Pomimo, iż to proste i szybkie w wykonaniu, powoduje też wrażenie dużej dozy kreatywności a sam makijaż jest moim „znakiem towarowym” wśród znajomych :)

  2. avatar lola92 pisze:

    Mój ulubiony trik makijażowy to stosowanie jasno różowej szminki zamiast różu na policzki. Nie dosyć, że dłużej i lepiej się utrzymuje niż normalny róż do policzków to jeszcze wśród szminek można znaleźć dużo więcej kolorów dobrać odpowiedni dla siebie, ja lubię te delikatne jaśniejsze odcienie różowej szminki na policzkach, bo dzięki temu czuję się świeżo, promiennie i młodo.

  3. avatar zanka88 pisze:

    Mój ulubiony trik makijażowy to… użycie łyżki. Pewnie ten sposób wywoła zdziwienie lub nawet śmiech, ale już tłumaczę na czym polega przeniesienie odrobiny kuchni do makijażu. Po pierwsze chłodny metal idealnie schłodzi okolice oczu, a dzięki temu zmniejszy się opuchlizna i ewentualne zaczerwienienia, a to przecież ważne, aby makijaż wyglądał zdrowo i po prostu atrakcyjnie. Innym przykładem jest użycie łyżki do odrysowania kreski, która ma wyjść poza obszar powieki. Normalnie jest to bardzo trudne, ponieważ drżąca dłoń plus małe doświadczenie w makijażu oznacza katastrofę i krzywą linię, która na pewno nie da nam uroku. Dzięki użyciu miseczki lub trzonka łyżki możemy odrysować kreskę pod każdym możliwym kątem. Trzecią możliwością jest przyłożenie łyżki do całej górnej powieki, dzięki czemu możemy sprawdzić czy nałożone cienie na jednym i drugim oku roztarte są równomiernie i nic nie wychodzi poza granice. Możemy również przyłożyć łyżkę do połowy powieki, a na drugą jej część nałożyć cienie i dzięki temu będziemy mieli pewność, że kolor nie wychodzi nadmiernie na cześć powieki, na której chcemy zaaplikować inną barwę. Inne zastosowanie to przyłożenie miseczki łyżki do dolnej lub górnej powieki i dzięki temu malując rzęsy nie pobrudzimy skóry, co mi akurat zdarza się bardzo często. Ostatnim patentem jest przyłożenie miseczki łyżki do kości jarzmowej dzięki czemu zaaplikujemy bronzer bez obawy, że pomalujemy nim skórę w nieodpowiednim miejscu. I jak macie ochotę użyć tego niepozornego sztućca do tuningowania makijażu ? :)

  4. avatar Awu pisze:

    Mój ulubiony trik makijażowy to szybkie maskowanie zmęczenia. Jak sobie pomóc? Zastosować dużo rozświetlacza, koniecznie w kącikach oczu i na łuku brwiowym. Aby dodać świeżości i wyrazistości rozpromienionemu już spojrzeniu, należy mocno napigmentowanym eyelinerem narysować kreskę, ale trzeba pamiętać, żeby nie była zbyt długa, poza tym powinno się zakończyć ją pod większym niż zwykle kątem. I tak oto bystre spojrzenie niweluje oznaki zmęczenia. Jednak pamiętajmy, żeby się wysypiać ;)

  5. avatar Kaś pisze:

    W sumie zawsze największy problem mam z przetłuszczającą się cerą (strefa T ciągle tonie w nadmiarze sebum) i szybko przetłuszczającymi się włosami. I wiecie co? Znalazłam na to jeden świetny sposób/produkt. TALK! Idealnie odświeża włosy, niczym suchy szampon 'pochłania’ łój, który otoczył moje kosmyki u nasady, dodatkowo fajnie podnosząc włosy, więc nie są przyklapnięte. A gdy opruszę nim lekko twarz, to się brzydko nie świecę.
    PS. Noszę przy sobie także moje własne bibułki matujące – czyli papier do pieczenia pocięty na małe prostokąty. Polecam! Na pewno można w ten sposób zaoszczędzić pieniążki wydawane na bibułki kupowane w drogeriach. :)

  6. avatar Basia W. pisze:

    Moje ulubione triki w makijażu:1.jeśli chcę mieć intensywniejszy kolor cieni na powiece lub na dolnej linii rzęs,to za nim nałożę cień nakładam czarną kredkę lub kajal a dopiero potem nakładam pędzelkiem lub aplikatorem cień,wklepuje,delikatnie rozcierając,w ten sposób pięknie „podbijam” kolor a i cienie dłużej się utrzymują 2.gdy nałożę za dużo różu na policzki to za pomocą pędzelka i pudru delikatnie rozcieram,wtedy mam delikatniejszy,bardziej naturalny efekt.3. gdy chcę przedłużyć trwałość pomadki na ustach to wcześniej nakładam podkład i puder(wklepuje opuszkami palców) :)4.aby dłużej utrzymać cień na powiekach wcześniej nakładam bazę 5.jeśli chcę optycznie „powiększyć” oko na linię wodną nakładam białą lub ecru kredkę do oczu :)

Dodaj komentarz