1,651

Odp: Zdrada

Ja piję "O poranku" z Biedronki, ale tą wersję z pianką, bo smak ma taki, który mi bardzo odpowiada. To mieszanka zbożowo-naturalna. Inkę też piję i jeszcze kawę z cykorią. Anatol dobry, Ricore też.
Kawa lepsza od zdrady tongue
A jeśli mamy zostać w temacie, to pytanie: Chodzenie z innymi na kawę jest ok czy nie jest ok? Niby nic złego, prawda? Więc nie można się czepiać, bo facet powie: "Byłem na kawie ze znajomą, o co ci chodzi? Kawa to nie randka", a był na kawie z siedmioma w ciągu ostatniego miesiąca i każdej przy tej kawie głęboko patrzył w oczy, ach... i przed tą kawą każda z nich była dla niego nieznajomą, a znajomą dopiero po niej.

Wiecie, że podobno lepiej się pertraktuje przy kawie? Jeśli dwie osoby chcą dojść do porozumienia, na przykład para musi poważnie porozmawiać, to najlepiej jest zrobić to przy kawie, siedząc w odległości pół metra naprzeciw siebie. Kawa wprawia w lepszy nastrój, a odległość nie pozwala czuć się osaczonym i podobno łatwiej wtedy namówić kogoś na coś smile

1,652

Odp: Zdrada

Obszary przestrzeni personalnej można podzielić na cztery strefy:
1- Strefa intymna (15-45 cm). Strefa ta ma dla człowieka najważniejsze znaczenie. Mogą w nią wkroczyć tylko ci, którzy są bardzo blisko związani emocjonalnie z daną osobą (współmałżonkowie, partnerzy, rodzice, rodzeństwo, dzieci, bliscy przyjaciele i krewni). W innych relacjach niż podane np. zawodowych przekroczenie tej strefy wywołuje fizyczne zmiany zachodzące wewnątrz naszego ciała: serce pracuje szybciej, więcej adrenaliny dostarczane jest do krwiobiegu, mięśnie są fizycznie przygotowane na możliwy atak lub ucieczkę. W takich sytuacjach przyjacielski gest położenia komuś dłoni na ramieniu może w tym człowieku wyzwolić negatywne lub nawet wrogie uczucia. Jednak istnieją sytuacje, w których nie da się uniknąć naruszania strefy intymnej: są to zatłoczone autobusy, windy czy nawet niewłaściwe ustawienie stanowisk pracy. Wówczas istnieją niepisane zasady, dzięki którym ludzie rekompensują sobie dyskomfort wynikający z naruszenia ich terytorium. W takich przypadkach otaczający ludzie stają się dla nas bezosobową masą, unikamy kontaktu wzrokowego, nie rozmawiamy z nimi, ustawiamy się w stosunku do nich bokiem lub plecami by jak najbardziej zminimalizować kontakt z nimi.
2-  Strefa osobista (46-120 cm) to odległość, w jakiej pozostajemy z innymi w relacjach zawodowych, koleżeńskich, pełnienia funkcji społecznych. Strefa osobista w dużej mierze zależy od kultury, w jakie się wychowujemy oraz gęstości zaludnienia. Osoby z obszarów miejskich zwykle strefę osobistą mają mniejszą niż osoby pochodzące z obszarów wiejskich, które potrzebują więcej przestrzeni. Strefa osobista jest bardzo zindywidualizowana, czasami można zaobserwować jak osobom o odmiennych strefach trudno wejść w interakcje. Rozmówca próbuje podejść bliżej do partnera interakcji, aby dostosować dystans do własnych potrzeb, ale jednocześnie wkracza w sferę intymną partnera zmuszając go tym samym do cofania się.
3- Strefa społeczna (120 - 360 cm) Zachowujemy tą odległość wobec obcych. Nowy pracownik może początkowo odczuwać, że pozostali członkowie zespołu są wobec niego chłodni, ale oni tylko trzymają go w strefie społecznej. Gdy stanie się im lepiej znany wówczas dystans między nimi zmniejsza się i nowy pracownik będzie mógł wejść w ich strefy osobiste, a czasem nawet intymne.
4- Strefa publiczna (powyżej 360 cm) Jest to strefa przeznaczona dla wystąpień gdzie partnerami interakcji staje się mówca i publiczność. Mówca w tej sytuacji ma do czynienia z tłumem, zgromadzeniem a nie z pojedynczym człowiekiem czy małą grupką osób. Partnerzy interakcji nie znają się osobiście. Strefa ta jest charakterystyczna dla wystąpień politycznych, konferencji.

Jak wynika z tych odległości-zależy z kim pijemy kawę smile

1,653

Odp: Zdrada

Hmmm... dla mnie akceptowana odległość nie tyle zależy od sytuacji, a od tego, czy danego człowieka lubię, wtedy nie ma znaczenia czy to sytuacja prywatna czy zawodowa...

1,654

Odp: Zdrada

Na warsztatach psychologicznych sprawdzaliśmy wielkość tych stref. Bardzo łatwo jest to zrobić stojąc w miejscu i pozwalając, by druga osoba powoli podchodziła w naszym kierunku. W pewnym momencie poczujemy dyskomfort. Bardzo fajne ćwiczenie.
Ani trochę się nie zdziwiłam, kiedy moja ulubiona koleżanka z grupy pozwoliła podchodzić do siebie aż do momentu, w którym niemal stykały się ze sobą nosy. Była towarzyska i otwarta na ludzi. Kilka osób miało problem z pozwoleniem psycholożce na podejście w obręb stresy osobistej i wstrzymywało doświadczenie na granicy społecznej.

U mnie też zależy to od sympatii, a w przypadku obcych od tego, czy ktoś sprawia wrażenie życzliwego.

Co do picia kawy, to i tak zależy od wielkości stolika big_smile

1,655

Odp: Zdrada

[quote=subtellna]Sporo jest tej Galcy. Na obecną chwilę, to w necie zobaczyłam smile
Z głogiem, melisą, inne. Dziękuję JoannB smile

Wracamy do tematu-zdrada!
[img]//o3.fbl.pl/w640/o5/201307/7C/154909669.jpg[/img][/quote]

To mu się udało... Męskie wymówki zawsze mnie zadziwiały swoją oryginalnością wink

1,656

Odp: Zdrada

Męskie wymówki bywają odpowiedzią na kobiece wymówki... Pewnie zainteresowana nie chciała zbyt często z nim "oglądać stawu",  więc znalazł sobie do tego inną towarzyszkę wink

1,657

Odp: Zdrada

Passiflore, dobre big_smile
Czasem też tak bywa,że nie dopasowani są temperamentami, to szuka się tego "stawu" tongue

1,658

Odp: Zdrada

Znajomy niedługo bierze ślub... i pojawiły się u niego myśli, że może powinien coś wiecie... ostatni raz zaszaleć. sad

1,659

Odp: Zdrada

Z Tobą? tongue

1,660

Odp: Zdrada

Hahah tongue O tym pisać nie będę, ale martwi mnie sam fakt, że jest więcej osób, które myślą, że przed ślubem skok w bok to mniejsze zło niż po ślubie. Niektórzy zaczynają małżeństwo od zdrady. sad

Albo wieczór kawalerski - dla wielu to, że naga kobieta wierci się na kolanach mężczyzny, kilkanaście godzin przed złożeniem przysięgi, to dobra zabawa. Nie stanęłabym na ślubnym kobiercu z kimś, kto obmacywał tyłek innej kobiety ledwie poprzedniego wieczoru.

Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2015-06-28 13:08:22)

1,661

Odp: Zdrada

Takie imprezy przed ślubem to głupia tradycja, przykrywka dla niskich męskich instynktów...

1,662

Odp: Zdrada

No to jestem jakaś niedouczona tongue
Nie wiedziałam,że na tym polega wieczór kawalerski.
I jak tu zaufać facetom...

1,663

Odp: Zdrada

Teraz to już standard, nawet jak zainteresowany nie chce, to koledzy i tak przyprowadzają striptizerkę - dla siebie:)

1,664

Odp: Zdrada

Aaaaa to tak wygląda...
[img]//www.sgiti.com/porysunki/o-czym-warto.jpg[/img]

1,665

Odp: Zdrada

Raczej ją poprosi o numer, żeby sobie od czasu do czasu  urozmaicać pożycie malzeńskie...:/

1,666

Odp: Zdrada

Już tak nie demonizujmy.

1,667

Odp: Zdrada

[img]//www.xdpedia.com/upload/images/co_laczy_faceta_z_kotem_2013-10-02_21-35-21_middle.jpg[/img]

1,668

Odp: Zdrada

Ja  nie wiem co bym zrobiła, gdyby mnie mój facet zdradził. Sama nigdy nie zdradziłam. Pokusa była nie powiem, ale nigdy z nikim do niczego nie doszło. Wiele maleństw decyduje się w takich sytuacjach na terapię małżeńską i potem nadal są razem, czyli chyba da się z tego wyjść. Tylko obie strony musza chcieć

1,669

Odp: Zdrada

Myślicie, że terapia coś pomoże, jak ktoś ma tendencje do skoków w bok, które go uszczęśliwiają i odmładzają...? To jest nieuleczalne...:/

1,670

Odp: Zdrada

Ciężko by było i czy on by chciał pójść na taką terapię,
jeśli ma przyjemniejsze rzeczy,utworzone w małej w główce tongue

1,671

Odp: Zdrada

Z bycia lowelasem się nie wyrasta, nie ma takiego specjalisty, który by z tego skutecznie leczył...

1,672

Odp: Zdrada

Problem zdrady jest bardziej złożony, niz tu opisujecie, nie tylko mężczyźni zdradzają i powody wcale nie muszą być przyziemne, bo czasem zwyczajnie oczekujemy zrozumienia i akceptacji, której brak w stałym związku...

1,673

Odp: Zdrada

Sama tęsknię za czymś nowym, szalonym bo mój obecny związek to jednak nie to...

1,674

Odp: Zdrada

[quote=a.janicka]Problem zdrady jest bardziej złożony, niz tu opisujecie, nie tylko mężczyźni zdradzają i powody wcale nie muszą być przyziemne, bo czasem zwyczajnie oczekujemy zrozumienia i akceptacji, której brak w stałym związku...[/quote]


Najczęściej jednak te powody są przyziemne i mają 20 lat, brak cellulitu oraz problemów z wagą...

1,675

Odp: Zdrada

I są chętne akurat wtedy. A w stałym związku ujawnia się najprawdziwsza z prawd, że człowiek czasem chce, a czasem nie.