Znane ofiary operacji plastycznych

Nie boją się skalpela, bólu pooperacyjnego, szwów i opatrunków. Jedynym celem, wartym każdej ceny i każdego poświęcenia jest poprawa wyglądu. Ich kości policzkowe, usta i piersi pełne są nienaturalnych wypełniaczy, które zamiast zrobić z nich miss piękności sprawiają, że wyglądają jak bohaterowie filmów grozy.

Oto kilka przykładów ofiar operacji plastycznych, kobiet i mężczyzn, których sny o idealnym wyglądzie przeobraziły się w koszmar chirurga plastycznego.

Jocelyn Wildenstein jest doskonałym przykładem kobiety z kompleksami, która by w pełni zadowolić swojego męża postanowiła przypominać kocicę. Alec N.Wildenstein słynął z góry pieniędzy (był multimiliarderem!) oraz upodobania dokotów. Miał dużą posiadłość w Afryce gdzie uwielbiam przesiadywać i przyglądać się tym dzikim zwierzętom. Widać obserwacja dzikich kotów na wolności mu niewystarczała, dlatego zapragnął by i w małżeńskiej alkowie zagościła kocica. Jocelyn bardzo kochała swojego męża i chciała spełnić wszystkie jego oczekiwania, dlatego poddała się serii trudnych, bolesnych operacji plastycznych, które miały ją przybliżyć do wyglądu namiętnej kotki. Wszystkie zabiegi kosztowały ponad 2 miliony dolarów, a Wildenstein zmieniła się nie do poznania. Niedługo po operacjach, kobieta otrzymała papiery rozwodowe, a mąż przygruchał sobie młodą, atrakcyjną dziewczynę. Jocelyn Wildenstein otrzymała tytuł „Najpotworniejszej kobiety świata”, zostając sama z tonom silikonu w twarzy.

Donatelli Versace chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Znana projektantka mody, przejęła po tragicznej śmierci brata Gianniego dom mody Versace. Zadziwia nieprzeciętnymi krojami, intensywnymi kolorami tkanin,

spektakularnymi reklamami i ostatnio…zdeformowaną twarzą. Należy przyznać, że uroda nigdy nie była jej mocną stroną, lecz to co zrobiła ze swoim ciałem może przerazić. Botoks na zmarszczki, silikonowe usta, wypełnione kości policzkowe, lifting skóry twarzy, powiększone piersi, liposukcja to tylko kilka zabiegów, które przeszła właścicielka modowego imperium. Ostatnio plotkarskie gazety rozpisują się o jej problemach z odżywianiem oraz chorobliwym uzależnieniu od słońca. Donatella jest najlepszym przykładem potwierdzającym tezę, że za pieniądze ani szczęścia ani urody się nie kupi…

Nieco innym przykładem jest Amanda Lepore. Lepore urodziła się jako Armand w 1967 roku w StanachZjednoczonych, szybko stając się transseksualną ikoną. Prócz niecodziennego wyglądu wyróżnia ją talent do aktorstwa oraz śpiewania. Jest stałą bywalczynią gejowskich parad i imprez. W wieku piętnastu lat przeszła operację zmiany płci.Później do przesady zaczęła modyfikować swoje ciało, poddając się operacji piersi i twarzy. W efekcie Amanda przypomina komiksową postać. Oby tylko ona sama dobrze czuła się w swoim ciele…

Każdemu z nas obił się o uszy utwór „You Spin Me Round (Like a Record)”! Choć nie wszyscy wiedzą, że jego autorem jest Pete Burns – kolejny do kompletu, miłośnik skalpela i bandaży. Burns gdy był nastolatkiem eksperymentował ze swoim wyglądem co sprawiło, że był narażony na kpiny ze strony rówieśników. W późniejszym czasie, już po zrobieniu kariery muzycznej przyznał się opinii publicznej do androginii – czyli do poczucia iż, występują w nim cechy psychiczne charakterystyczne zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn. To sprawiło, że w 2000 roku Pete poddał się zabiegom chirurgicznym mającym na celu poprawę wyglądu ust oraz kształtu twarzy. Niestety zabieg został źle wykonany, usta spuchły do olbrzymich rozmiarów, co doprowadziło piosenkarza do silnej depresji i myśli samobójczych. Jednakże Burns wyszedł z tego załamania bez większych problemów, oczywiście nie biorąc pod uwagę karykaturalnego wyglądu.

W temat chirurgii plastycznej doskonale wpisuje się postać Króla Muzyki Pop – Michaela Jacksona. Perfekcjonista w każdym calu, doskonały piosenkarz, choreograf i tancerz, ikona lat 90-tych, którego jedną ze słabości bez wątpienia były operacje plastyczne.

Jackson bardzo wcześnie zaczął karierę muzyczną, bo już w wieku pięciu lat, stając się członkiem zespołu The Jackson’s Brothers. Menagerem zespołu był ojciec chłopców, który nie stronił od drastycznych metod ujarzmianiatemperamentu chłopców. Stosował wobec nich przemoc fizyczną i psychiczną. Właśnie te wydarzenia często uznaje się za przyczynę problemów Michaela i jego potrzeby zmiany wyglądu. Na operacje nosa oraz wybielenie skóry, piosenkarz wydał miliony dolarów, w efekcie finalnym stając się białym człowiekiem o niewielkim, smukłym nosie. Wielu dziennikarzy żartowało z Jacksona, stwierdzając, że noszenie przez niego maseczki ochronnej jest powodem rozsypywania się twarzy artysty. Michael Jackson stał się legendą, nie dzięki operacją ale za sprawą swojego wielkiego talentu.

Kolejna Panią, która nie stroni od zabiegów chirurgicznych jest matka znanego z filmów akcji aktora Sylwestra Stallone. Jackie Stallone, bo tak się nazywa, ma już 88 lat, choć pod warstwom silikonu i botoksu nie jest to aż tak zauważalne. Matka Johna Rambo uwielbia „upiększać” swoje ciało za pomocą dobrodziejstw nowoczesnej medycyny estetycznej.

Jackie podobnie jak syn lubi pojawiać się na ekranach telewizorów – występowała w wielu programach rozrywkowych, ba! Nawet była gospodynią astrologicznego show! W 2005 roku wzięła udział w brytyjskiej wersji programu „Celebrity Big Brother”. W jej przypadku możemy mówić z pewnością o uzależnieniu od operacji plastycznych…

Przedstawione powyżej persony są nikim innym jak ofiarami operacji plastycznych. Duża ilość pieniędzy, niezaspokojone potrzeby, kompleksy i trudne przeżycia często były powodem ich decyzji o zmianie wyglądu. Kult ciała, współczesny konsumpcjonizm sprawiają, że chętniej modyfikujemy swoje ciała, dopasowujemy je do oczekiwań płynących z otoczenia.

Ważne jest by nie zatracić się w tej całej machinie, która jest bezmyślnie napędzana przez firmy kosmetyczne i modowych guru.

Operacje plastyczne są dla ludzi – z umiarem oczywiście. Pod spodem prezentujemy kilka filmików z nowych i dawnych wcieleń naszych bohaterów: