Dziękujemy Wam za bardzo ciekawe komentarze, opiewające walory Waszych mężczyzn! Na pytanie: Co w Twoim partnerze podoba Ci się najbardziej? uzyskaliśmy wiele ciekawych i zabawnych opinii.
Do wygrania były 4 wody toaletowe, które wędrują do:
Yoanne91
1. Wygląd. Płytkie mógłby ktoś powiedzieć, ale muszę od tego zacząć, bo była to klasyczna miłość od pierwszego wejrzenia.
2. Jest to mój najlepszy przyjaciel. Mogę na niego liczyć w każdej sytuacji.
3. Mimo że uważa, że nie potrafi gotować to na rocznice tworzy zawsze przepyszne kolacje z winem i świeczkami.
4. Poczucie humoru (podobne do mojego). Jest to człowiek, który potrafi rozśmieszyć mnie do łez.
5. Uśmiech. Zawsze szczery i szeroki – nogi miękną;)
6. Zawsze ma dla mnie czas, nie przedkłada piwa z kumplami nad wieczory ze mną.
7. Systematycznie udowadnia mi, że jestem dla niego bardzo ważna.
8. Zna się na komputerach, muzyce i filmie. Pomaga mi wybrać laptopa.
9. Ma zawsze czyste buty;D
10. Bardzo lubi zwierzęta, co pozwala mi myśleć, że będzie cudownym ojcem.
11. Był mistrzem matematyki klas 4-6 i 1-3 gimnazjum.
12. Koi wszelkie moje nerwy tuląc mnie w swoich szerokich ramionach.
13. Ma dużo cierpliwości do moich wahań nastrojów szczególnie przed okresem.
14. Swoimi komplementami sprawił, że jestem dużo bardziej pewna siebie. Częściej chodzę w sukienkach i mniej przejmuję się opinią innych.
15. Mobilizuje mnie do działania; do nauki, gdy sesja przeciąga się już zbyt długo.
16. Kocha mnie bezwarunkowo i śmieje się z moich nawet najgłupszych żartów.
17. Systematycznie biega czym bardzo mi imponuje, bo ja nigdy nie potrafiłam się zmobilizować do codziennych ćwiczeń.
18…….
KakaKrk :
Co podoba mi się najbardziej w moim Partnerze?
To, że zawsze w każdej sytuacji mogę na niego liczyć. Wiem, że co bym złego nie zrobiła to będzie mnie wspierał, doradzi, pocieszy, przytuli.
To, że jest czuły, ciągle prawi mi komplementy, okazuje miłość.
To, że nigdy się nie poddaje. Nie ma dla niego sytuacji beznadziejnych. Nawet gdy pojawiają się duże problemy, to stara się znaleźć rozsądne rozwiązanie.
To, że ciągle się stara jak na początku związku. Kupuje kwiaty, zaprasza do kina, przygotowuje romantyczne kolacje.
To, że jest odważny. Mogę czuć się przy nim bezpiecznie.
To, że jest wobec mnie 100% szczery. Wiem, że mogę bezgranicznie ufać.
Agata
(L)uby mój Adam się nazywa
(O) nim godzinami mogę mówić – piękne cechy w sobie skrywa.
(V)*aleczny jest, skromny, dobrze wychowany
(E)nergii ma dużo, choć jest wiecznie zaspany
(T)owarzystwo to jego żywioł, wiecznie gdzieś się kręci
(I) mnie tym niezwykle urokliwie nęci.
(G)entelmen z niego w tych czasach rzadko spotykany
(E)legant z gustem dobrze ubrany
(R)zeczywiście od serca przeze mnie kochany!
*(V)=(W)
lenusia88
W moim tygrysku kocham wszystko, a najbardziej jego drapieżna naturę. Jest dziki, chwilami agresywny, zawsze mnie broni, jest niesamowicie silny i zwinny. Jednak jak na prawdziwego kociaka przystało lubi się tulić, być miziany, często mruczy i okazuje miłość, a przy mnie zawsze ma schowane pazury. Ostatnio zdiagnozowano u mnie rzadką chorobę i czekałam na wyniki cały czas w jego objęciach, słysząc jak bardzo mnie wspiera, jak bardzo się martwi i nie dopuszcza do siebie tej najgorszej myśl. Tak bardzo wierzył, że nic mi nie będzie, ze prawie latałam w powietrzu, podrzucana jego silnymi ramionami, kiedy dowiedzieliśmy się, że najgorsze mnie jednak nie dotknęło… Mój mąż jest tygrysem,lwiątkiem i zarazem moją myszką :* Kocham Go najbardziej i kocham w nim to , że On kocha mnie.
serdeczne gratulacje!!
Nagrody wysyła sponsor w ciągu 7 dni od dnia otrzymania danych adresowych. Laureaci zostaną powiadomieni pocztą mailową lub prosimy od adres z dopiskiem TIGER na: [email protected]
Życzymy powodzenia!
Kilka słów o nagrodzie:
Są świeże, energetyczne i od razu wprowadzają w dobry nastrój.
Gotowy na wyzwania? TIGER FIGHT – zwyciężaj z klasą!
Kompozycja zapachowa TIGER FIGHT zagrzewa do podjęcia nowego wyzwania. Orzeźwiające cytrusy przełamane korzennymi i drzewnymi nutami wyzwalają potencjał, który drzemie w każdym prawdziwym mężczyźnie. TIGER FIGHT to intrygująca, elegancka, a zarazem niezwykle męska kompozycja, która doskonale dopełnia wizerunek zdecydowanego, dynamicznego mężczyzny.
Nuty głowy: grejpfrut, cytryna
Nuty serca: eukaliptus, pieprz
Baza: bursztyn, piżmo, drzewo sandałowe
W moim partnerze podoba mi się najbardziej to, że przy nim nigdy się nie nudzę. Mój mężczyzna jest jak „cicha woda, która brzegi rwie”. Raz jest spokojny i wrażliwy, ale potrafi mnie także wyjątkowo zaskoczyć, w najmniej oczekiwanym momencie. Ma mnóstwo pomysłów na minutę, nigdy nie wiem, kiedy zapragnie któryś z nich zrealizować. Są dni, kiedy ubiera swój stary dres i biega, albo wsiada na rower. Mój mężczyzna jest uczuciowy i wrażliwy, ale jednocześnie pewny siebie i zdecydowany. Jednego dnia lubi gotować i piec, a następnego robi mi niespodziankę i wyjeżdżamy na wspinaczkę skałkową, która dostarcza mu ekstremalnych emocji. Często zastanawiam się skąd u niego tyle energii, pasji, chęci do życia, realizowania się i walki, a także cierpliwości, spokoju. Jest jak wulkan, potrafi podnieść mi adrenalinę i jak woda – ugasić moje pragnienia. Jest pełen kontrastów, dlatego nigdy przy nim się nie nudzę.
W moim mężczyźnie podoba mi się to, że jest uroczo zadziorny. I nie mówię tu wyłącznie o charakterze, gdzie za jego spokojem i opanowaniem przemawia przez niego nuta szalonej spontaniczności i codzienne sportowe wyzwania. Jest uroczy, bo takie są właśnie jego oczy, ma zaraźliwy uśmiech i delikatne dłonie. Jednak zadziorność jego nieokiełznanej fryzury i trzydniowego zarostu bywa śmiesznie drażniąca i wywołująca u mnie falę rozbawienia. Jest przy tym tak naturalnie swobodny, że każda chwila z nim jest jak obcowanie z na wpół poskromionym żywiołem:)
W moim partnerze podoba mi się to, jak się do mnie zwraca. Czuję, że mnie szanuje i jestem dla niego ważna. Podoba mi się w nim jeszcze to jak na mnie patrzy tymi swoimi mega zielonymi oczkami :) oraz to w jaki sposób mnie przytula , całuje , dotyka, opiekuje się mną . Ogólnie kocham go za to, jaki jest i wiem że bez niego nie byłabym teraz taka szczęśliwa .:)
W moim partnerze podoba mi się wszystko,taki jaki jest-nie chcę go zmieniac:)Podoba mi w nim to,że jest jaki jest i nie próbuje się na siłę zmieniac:) Znam jego mocne i słabe strony,dzięki temu tak dobrze mi z nim jest:)
Co w moim partnerze podoba mi się najbardziej? Musiałabym wymieniać bardzo długo…
1. Wygląd. Płytkie mógłby ktoś powiedzieć, ale muszę od tego zacząć, bo była to klasyczna miłość od pierwszego wejrzenia.
2. Jest to mój najlepszy przyjaciel. Mogę na niego liczyć w każdej sytuacji.
3. Mimo że uważa, że nie potrafi gotować to na rocznice tworzy zawsze przepyszne kolacje z winem i świeczkami.
4. Poczucie humoru (podobne do mojego). Jest to człowiek, który potrafi rozśmieszyć mnie do łez.
5. Uśmiech. Zawsze szczery i szeroki – nogi miękną;)
6. Zawsze ma dla mnie czas, nie przedkłada piwa z kumplami nad wieczory ze mną.
7. Systematycznie udowadnia mi, że jestem dla niego bardzo ważna.
8. Zna się na komputerach, muzyce i filmie. Pomaga mi wybrać laptopa.
9. Ma zawsze czyste buty;D
10. Bardzo lubi zwierzęta, co pozwala mi myśleć, że będzie cudownym ojcem.
11. Był mistrzem matematyki klas 4-6 i 1-3 gimnazjum.
12. Koi wszelkie moje nerwy tuląc mnie w swoich szerokich ramionach.
13. Ma dużo cierpliwości do moich wahań nastrojów szczególnie przed okresem.
14. Swoimi komplementami sprawił, że jestem dużo bardziej pewna siebie. Częściej chodzę w sukienkach i mniej przejmuję się opinią innych.
15. Mobilizuje mnie do działania; do nauki, gdy sesja przeciąga się już zbyt długo.
16. Kocha mnie bezwarunkowo i śmieje się z moich nawet najgłupszych żartów.
17. Systematycznie biega czym bardzo mi imponuje, bo ja nigdy nie potrafiłam się zmobilizować do codziennych ćwiczeń.
18…….
Taki mężczyzna zasługuje na wszystko co najlepsze.
Mój mężczyzna imponuje mi bo ma podobną do mojej wizję świata, jest szczery i zawsze chce mojego dobra. Mój narzeczony ma na imię Krzysiek. Jest wysoki i ma ciemną karnację. Na jego twarzy najczęściej gości zniewalający uśmiech. Ma duże brązowe oczy i krótkie czarne włosy. Jest silnym psychicznie mężczyzną, a po jego trudnym dzieciństwie, powinno być zupełnie inaczej. Potrafi z zimną krwią spojrzeć na to co się stało, a nie panikować. Odważnie brnie do przodu, mimo wielu problemów. Jest wytrzymały, cieszy się życiem i nigdy się nie poddaje. Zawsze jest uśmiechnięty i pełny życia. Cechuje go duży optymizm, czego mi bardzo brakuje. Łatwo wytrącić mnie z równowagi wtedy tylko on potrafi mnie uspokoić swoim ciepłym głosem, delikatnym dotykiem i czarującym uśmiechem. Zawsze służy mi pomocą, mojemu rodzeństwu i rodzicom. Dzielę się z nim swoimi problemami i rozterkami bo wiem, że tak samo jak on mogę liczyć na jego pomoc, dobrą radę i zachowanie tajemnicy. Przeżywa ze mną wszystkie moje smutki i radości. Doradza i pomaga mi. Jak anioł stróż, jest zawsze przy mnie, kiedy go potrzebuję. Jest powiernikiem moich tajemnic, najbliższą mi osobą, gotową na największe poświęcenia. Od samego początku akceptuje mnie taką jaka jestem ze wszystkimi moimi zaletami jak i wadami. Również on nie udaje kogoś, kim nie jest. Wprost przeciwnie, on daje przykład, jak być sobą bez zakładania masek. On uczy mnie wytrwałości w realizacji marzeń, tych małych i tych wielkich. I mimo, że czasem mi się nie udaje, on jest zawsze blisko mnie i wspiera mnie. Nie mogę powiedzieć, że nie ma między nami sprzeczek, ale to nie ma dla mnie znaczenia. Czasami mamy różne opinie. Wiem, że tak naprawdę on chce dla mnie jak najlepiej. Dzięki niemu przeżyłam wiele wspaniałych rzeczy i niezapomnianych chwil oraz pokazał mi jak wynieść coś pozytywnego w trudnych momentach naszego życia, jak realizować marzenia idąc za głosem serca. Dzięki niemu odnalazłam w sobie siłę cierpliwość, odwagę i poświęcenie. Gdy jestem obok niego wszystko wtedy widzę już w innym świetle. Najbardziej podziwiam go za to, że nigdy się nie poddaje napotkanym trudnościom w życiu, że pomimo kłopotów zawsze jest uśmiechnięty i optymistycznie nastawiony. Podziwiam go za to, że nieustannie wierzy w siebie, we mnie, w marzenia i dobroć ludzi. Kocha całym sercem życie i mnie oraz okazuje to. Zawsze jak czegoś bardzo chce to osiąga swój cel i realizuje swoje marzenia. Szybko uczy się na dotychczasowych błędach które popełnił w życiu co rzadko się zdarza u mężczyzn w tak młodym wieku. Bardzo wyznaje zasadę, że człowiek najbardziej uczy się na swoich błędach wyciągając z nich wnioski i nie ma lepszej lekcji niż nauka na tych właśnie błędach. Zawsze jest bardzo aktywny i nigdy nie odwleka niczego na później. Angażuje się we wszystko co robi z pełnym entuzjazmem co powoduje, że nie można się przy nim nudzić nawet wtedy kiedy już leżymy w łóżku i oglądamy telewizję. Nigdy nie zamartwia się na zapas co bardzo mnie uspakaja w stresujących sytuacjach. Ma swoje zasady i cele życiowe, których się bardzo trzyma i realizuje. Jest nie poprawnym optymistą, lubiącym siebie i codziennie od rana uśmiechającym się do mnie co sprawia, że życie przy nim wygląda na radosne, pełne energii, przepełnione przygodą, pomysłami i zabawą. Odkąd z nim jestem, a jestem już z nim 6 lat to nie było chwili żebym się z nim nudziła, nawet gdy tylko oglądaliśmy telewizję. Zawsze mamy o czym rozmawiać, co robić i wiem, że każdy spędzony z nim dzień będzie niezapomnianym dniem pełnym ciekawych doświadczeń, a często również niezapomnianą przygodą. Ma szacunek do ludzi i do siebie oraz zawsze broni własnego zdania. Podziwiam go także za jego opanowanie, tolerancyjność i skromność. Nie znam innego mężczyzny tak silnego i pełnego optymistycznej oraz ciepłej energii jaką posiada mój Krzysiu.
W moim mężu najbardziej podoba mi się jego wnętrze, jest cudownym człowiekiem. Nigdy nie jest konfliktowy, mówi mi wiele czułych słów, troszczy się o mnie i o naszych najbliższych. Szanuje mnie i moją rodzinę. Bardzo go kocham za to jak jest, czuję się przy nim spełniona, szczęśliwa.
Mój mąż jest fantastycznym człowiekiem i jest wiele rzeczy, które mi się w nim podobają, ale najbardziej cenię w nim to, jakim jest wspaniałym ojcem. Kiedy dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami, nasza radość była przeogromna. Pojawiły się łzy, okrzyki radości i uściski, które nie miały końca. Od tamtej chwili przez długie miesiące ciąży mąż dzielił razem ze mną niecierpliwość oczekiwania, wspierał mnie psychicznie i fizycznie, chodził na wszystkie wizyty lekarskie i często rozmawiał ze mną o dziecku. Ze zrozumieniem przyjmował zmiany fizyczne i emocjonalne, jakich doświadczałam i nigdy nie okazywał zniecierpliwienia, gdy zakupy akcesoriów dla dziecka się przedłużały. Zdawałam sobie sprawę, że bycie tatą to bardzo odpowiedzialne zadanie, ale jednocześnie wiedziałam, że to rola, której nikt tak nie wypełni jak mój ukochany mąż. Kiedy na świecie pojawiła się nasza córeczka, wszystko nabrało innego znaczenia. Mąż angażował się w codzienną pielęgnację i opiekę nad dzieckiem, a przesąd, że mężczyźni są niezręczni i zbyt mało delikatni u nas stał się mitem! Kąpiel, przewijanie, czy ubieranie maluszka, to czynności, których mąż nauczył się bardzo szybko. Od samego początku opowiadał córce bajki na dobranoc lub śpiewał kołysanki, a wspólne zabawy nie miały końca. Dla mnie to było ogromne wsparcie, a dla męża czysta przyjemność. Jak sam mówił: to znakomita okazja, żeby się zrelaksować i zapomnieć o wszystkich „dorosłych” problemach. Tak jest do dnia dzisiejszego. Zawsze mogę liczyć na szczerą pomoc i wsparcie mojego męża, a córeczka wychowuje się w bezpiecznym i pełnym uczuć domu.
W moim mężu najbardziej podoba mi się to, że jest mężczyzną, który słucha i słyszy, patrzy i widzi, dotyka i czuje, mówi to co myśli, robi to co mówi i myśli zanim zrobi.
Podoba mi się w nim to ,że jest męski ,a zarazem taki czuły i delikatny. Nie zamieniłabym go na żadnego innego!