Wiosenny konkurs z nowościami AVA Laboratorium – wyniki
Serdecznie zapraszamy do wyników wiosennego konkursu z Laboratorium Kosmetycznym AVA – pionierem ECO BEAUTY w Polsce, producentem wyjątkowych kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, które można było u nas wygrać! Wystarczyło odpowiedzieć na pytanie:
Jakie triki stosujecie, żeby mieć piękne ciało?
Dziękujemy za Wasze inspirujące i pełne pozytywnej energii odpowiedzi pod wpisem konkursowym na naszym portalu i Facebooku. Po redakcyjnych obradach postanowiliśmy nagrodzić te, których oryginalność oraz poczucie humoru urzekły nas najbardziej:
Iwona Marczewska
Gdy komuś brakuje tego i tamtego, a tu i tam ma w nadmiarze,
i ciężko poczuć się pięknie przed lustrem i w swoim rozmiarze,
kilka sprytnych trików sytuację trudną uratuje
i sprawi, że każda kobieta boginią się poczuje.
Trik 1 – tylko te ubrania na siebie zakładamy,
w których dobrze się czujemy i wyglądamy.
Resztę „schudnę”, „szkoda wyrzucić” i „do niczego nie pasuje”
usuwamy z szafy, niech wizerunku już nie psuje.
Trik 2 – bierzemy torbę, wygodne buty zakładamy
i na spacer do drogerii w dniu promocji zasuwamy.
Kosmetyk pachnący pod prysznic, do twarzy i ciała kupujemy
i w spokoju przez godzinę tylko sobą się zajmujemy.
Trik 3 – kiedy nie pomaga już ani strojenie, ani pielęgnowanie,
ostatnim sekretnym sposobem jest… narzekanie!
Logujemy się szybciutko na Forum Uroda&Zdrowie
i wyrzucamy z siebie wszystko, co nam leży na wątrobie:
że cellulit wciąż jest, a biust za mały i w biodrach się odłożyło
– nie wiem jak Wam, ale mi już ulżyło :D
wittchen
Ja wierzę w moc magii!
Czary-mary, hokus-pokus…
Niech tej wiosny zmienię się z paskudnej żaby w piękną księżniczkę (choć w bajce to chyba było tak, ze żaba zmieniała się w księcia – no ale przecież jest
równouprawnienie:)
Dagmara
Jakie triki stosuję, żeby mieć piękne ciało?
Dobre pytanie, bo każda z nas chce być piękna i powabna:) Przede wszystkim wybieram tylko te ubrania, które ładnie podkreślają moją figurę. Dodatkowo
codziennie zmywam makijaż, pieczołowicie nakładam kremy i serum. Gdy tylko mam okazję, chodzę na siłownię i basen, ale wiecie co jest najważniejsze? Żeby
czuć się przede wszystkim dobrze ze sobą i nie dać się wciągnąć w krytykę, jaka nas może spotkać ze strony innych osób:)
Serdecznie gratulujemy!
Nagrody wysyła sponsor konkursu.
Regulamin naszych konkursów znajdziecie TUTAJ
Nagrodami są 3 zestawy wspaniałych kosmetyków do ciała – każdy zestaw zawiera 2 świetne produkty, idealne dla wiosennej pielęgnacji:
1. Nocny reduktor cellulitu BIO REPAIR BODY CARE
Nowatorska technologia NOCTURSHAPE łącząca dobowy rytm organizmu z działaniem składnika NOCTURSHAPETM blue ingredient powoduje wzmożenie aktywności antycellulitowej w nocy, podczas snu. „Nocne” białka biorące udział w gromadzeniu lipidów w organizmie ulegają redukcji. Zmniejsza to tworzenie się grudek cellulitu i obrzęków skóry. Efekt redukcji cellulitu, wygładzenia struktury skóry oraz zmniejszenia obwodu ud o ok. 1 cm widoczny jest już po 15 dniach stosowania. Zielona herbata przyspiesza spalanie tłuszczów. Oleje: macadamia i sojowy oraz masło shea intensywnie nawilżają i uelastyczniają skórę.
2. Balsam na wagę złota – nowy krem opalizujący
Stworzony przez Laboratorium Kosmetyczne AVA złoty, opalizujący balsam to must have dla wszystkich, którzy marzą o opaleniźnie. Złote drobinki i aktywne składniki pielęgnacyjne dają efekt 2w1: zadbana, jędrna skóra ze świetlistym wykończeniem. To balsam do każdego rodzaju skóry, który sprawdzi się nie tylko wiosną i latem, ale też przed większym wyjściem. Opalenizna zamknięta w poręcznej tubce. Wyrównanie kolorytu i poprawa jędrności to nie obietnice bez pokrycia, a realne działanie. Balsam przeznaczony jest dla grupy wiekowej 15+.
Pielęgnacja & prezencja: układ idealny
Złoty opalizujący balsam na odkryte partie ciała świetnie sprawdzi się w okresie wiosenno-letnim, ale również na większe wyjścia. Sukienka z dekoltem? Bluzka na ramiączkach? Złote drobinki dadzą efekt glow i poprawią wygląd skóry. Balsam, niczym rozświetlający cień, sprawi, że skóra będzie się pięknie mienić. Świetliste wykończenie to świetny dodatek do każdej kreacji. Balsam pozostawia skórę pełną blasku, ale to nie wszystko! Poza efektem rozświetlenia również pielęgnuje – odżywia, napina, przywraca elastyczność, czyli robi wszystko to, czego oczekujemy od balsamu idealnego. Nadanie skórze atrakcyjnego wyglądu + sprawdzone działanie pielęgnacyjne = kosmetyk idealny. Balsam jest przeznaczony do każdego rodzaju skóry dla osób 15+. Bal? Szkolna dyskoteka? Zabawa urodzinowa? Złoto zawsze wygląda dobrze. Najlepiej na skórze.
Dlaczego to działa?
Nowy, przeznaczony do ciała, balsam widocznie poprawia koloryt skóry. W porównaniu do złotego opalizującego kremu, balsam postanowiliśmy zamknąć w ekonomicznym opakowaniu – tubie o pojemności 150 ml (32,90 zł). W balsamie poza drobinkami złota umieściliśmy miks odżywczych składników: bogaty w witaminy z grupy B i beta-karoten ekstrakt z marchwi, ekstrakt z orzecha włoskiego i naturalne oleje. Karotenoidy wykazują działanie antyoksydacyjne, rewitualizujące i regenerująco-ujędrniające, słowem: idealnie sprawdzą się jako składniki balsamu do ciała. Dodatkowo pomogą w wyrównaniu kolorytu skóry. Ekstrakt z orzecha włoskiego przyciemni skórę, ale również da ukojenie tej podrażnionej i skłonnej do alergii (sytuacja win-win). Balsam nawilży, ozdobi i poprawi wygląd skóry.
Złoty opalizujący balsam na odkryte partie ciała to uniwersalne połączenie kosmetyku 2w1: nada skórze atrakcyjnego wyglądu, ale zadba również o głęboką pielęgnację. W miesiącach letnich pokreśli opaleniznę. Na co dzień widocznie rozświetli, nawilży i poprawi elastyczność skóry.
Więcej informacji o kosmetykach:
www.ava-kosmetyki.pl
Zapraszamy do zabawy!
Ja wierzę w moc magii!
Czary-mary, hokus-pokus…
Niech tej wiosny zmienię się z paskudnej żaby w piękną księżniczkę (choć w bajce to chyba było tak, ze żaba zmieniała się w księcia – no ale przecież jest równouprawnienie:)
Nawilżanie to podstawa pięknej skóry. Dlatego piję codziennie co najmniej 2 litry wody. Woda oczyszcza skórę z toksyn, dobrze też wpływa na pracę całego organizmu, a jak dobrze się czuję, to i dobrze wyglądam. Najczęściej piję wodę mineralną lub filtrowaną, do tego celu zakupiłam sobie dzbanek filtrujący.
W walce o piękne ciało zakupiłam sobie ostatnio… skakankę! Skaczę na niej w każdej wolnej chwili i przypomina mi się beztroska zabawa z dzieciństwa… Takie ćwiczenia działają nie tylko odchudzająco, ale też wywołują uśmiech na twarzy!
Mam jeden sposób – opalone ciało:) Niezależnie od pory roku, ciało, które jest blade, nie wygląda apetycznie. Jeśli nie ma słońca, to są samoopalacze i balsamy brązujące. Warto je stosować, żeby cieszyć się pięknym ciałem codziennie przez cały rok.
Piękno mojego ciała bierze się z wewnętrznego przekonania, że jestem istotą żyjącą w harmonii z naturą i światem… Jestem wegetarianką, używam ekologicznych kosmetyków (także z AVA:) i dzięki temu dbam naturalnie o urodę:)
Opalam się! Korzystam z każdej chwili żeby wystawić ciałko do słońca, aby troszkę złapało opalenizny! Wiosenne słońce opala szybciej, tak więc korzystajcie żeby wejść w lato już z ładnie zabrązowioną skórą!
Piękno mojego ciała zdobywam na rowerze! Od lat bez względu na porę roku jeżdżę i ćwiczę wszystkie mięśnie mojego ciała, dodatkowo dostarczając sobie ogromnej porcji endorfin! W efekcie jestem wysportowana i zadowolona z życia, a moje ciało zachowuje jędrność i prezentuje się naprawdę apetycznie – zwłaszcza w obcisłych rowerowych ciuszkach:)
Moje ciało jest piękne, gdy nie ma na nim wyprysków, rozstępów i innych brzydkich niespodzianek. Dlatego moimi najlepszymi przyjaciółmi na co dzień są peelingi i szczotka do masażu skóry. Uwielbiam je stosować, bo widzę efekty od razu. Krew szybciej krąży, odżywia komórki, pozbywa się cellulitu i ciało
zyskuje promienny wygląd…
Mam jeden sprawdzony trik żeby mieć piękne ciało – piję dużo wody. |woda odżywia i nawilża skórę, dodaje jej młodości i jędrności. Oczywiście woda filtrowana, a ni taka prosto z kranu. Tak że polecam wszystkim pić czystą, zdrową wodę.
A ja się przyznam, że korzystam z zabiegów medycyny estetycznej. Nie mam aż tyle czasu, żeby samodzielnie zadbać o ciało,l więc niwelowanie tłuszczyku i cellulitu pozostawiam fachowcom:0 Nie są to tanie zabiegi, ale ich efekt jest warty tych pieniędzy i zaoszczędzonego czasu, który mogę spędzić w swój ulubiony sposób:)