Pierwsze wzmianki o stosowaniu aloesu pochodzą sprzed 4 tysięcy lat!
Aloes nazywa się często „rośliną pierwszej pomocy”, a czasem „lekarzem w doniczce”.
Sok z aloesu Laboratoria Natury wytwarzany jest ze starannie wyselekcjonowanych, najświeższych, doskonale dojrzałych liści aloesu. Do produkcji naszego soku wykorzystujemy specjalną odmianę aloesu – Aloes barbadensis Miller. Metoda stosowana przy jego pozyskiwaniu zapewnia najpełniejsze zachowanie wszystkich najlepszych właściwości świeżo wyciśniętego soku. Staranne obranie aloesowych liści, wyciskanie życiodajnego soku z samego miąższu i zastosowanie opatentowanej metody pozyskiwania gwarantuje utrzymanie najwyższych parametrów produktu – zachowanie wszystkich unikalnych właściwości bioaktywnych soku.
Sok z aloesu firmy Laboratoria Natury jest produkowany opatentowaną metodą TTS (Time – czas, Temperature – temperatura and Sanitation – warunki sanitarne). Pozwala ona uzyskać sok o wysokiej zawartości najbardziej aktywnych substancji o działaniu prozdrowotnym. TTS jest również gwarancją najwyższej jakości soku, ponieważ każdy etap produkcji poddawany jest rygorystycznym zasadom oraz kontrolom jakości. Kupując nasz sok mogą Państwo być pewni, iż wybrali Państwo sok z aloesu o najwyższej jakości.
Cena: ok. 40zł za 1litr
SKŁADNIKI AKTYWNE PREPARATU
*Cukry – jednocukry (monosacharydy) – glukoza i fruktoza oraz wielocukry (polisacharydy), które wykazują dobroczynny wpływ na stany zapalne, infekcje wirusowe oraz podnoszą aktywność układu odpornościowego – szczególnie acemannan, jeden z najsilniejszych immunomodulatorów pochodzenia roślinnego.
Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – poza aloesem ich główne źródła to ryby i niektóre nasiona; mają one nie tylko wartość odżywczą, ale są także czynnikami przeciwzapalnymi oraz substancjami wyjściowymi do produkcji hormonów tkankowych.
i metabolizmu.
*50 ml (5 łyżek) raz dziennie, najlepiej na godzinę przed posiłkiem.
Dzienną dawkę można podzielić na kilka mniejszych porcji.
Dla poprawy walorów smakowych sok aloesowy można mieszać z wodą lub/i sokiem.
Nie należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.
Suplement diety nie może być stosowany jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety.
Przed użyciem wstrząsnąć.
ZEWNĘTRZNIE
1. Dodatek do masek i odżywek na włosy
Można nim rozcieńczyć zbyt mocny szampon.
Jak w punkcie 1
Jak w punkcie 1
Preparat zupełnie nie ma zapachu, smak przypomina lekko zbutwiałą wodę, przy czym jest to posmak takiej wody, a nie smak bezpośredni. Bardzo kojarzy mi się to ze smakiem wody ze strumienia na górskim szlaku, tam gzie są jakieś torfowiska.
2. TONIK
3. PŁUKANKA I DODATEK DO ODŻYWKI
PO TRZECH TYGODNIACH REGULARNEGO STOSOWANIA
WŁOSY
Stosowałam jako płukankę w proporcji z kranówką 1:1 przy każdym myciu.
Plusy:
* Zdecydowanie zmiękcza i wygładza włosy.
* Sprawia, że są podatniejsze na układanie a fryzura długo pozostaje taka sama
* Daje efekt puszystych włosów, pełnych objętości.
* Ogranicza odczuwalnie przetłuszczanie. Do tej pory myłam co 2 dni, po płukance włosy są świeże przez 4 dni. Jest to dla mnie absolutny fenomen! Dla pewności nie użyłam przy jednym z myć i włosy były szybko oklapnięte.
Minusy:
– Może się nie lubić z niektórymi odżywkami. Przy użyciu z biovaxem do blondu z l’biotica, włosy były trudne do rozczesania, tępiły się. Przy wszystkich innych efekt na wielki plus.
– Butelkę trzeba zużyć w ciągu miesiąca. Gdyby nie stosowanie produktu w formie płukanki, byłoby to trudne.
– Po butelkę chodzimy do lodówki
– Zawiera benzoensan sodu
TWARZ
Stosowałam jako tonik w proporcji 1:1 z dodatkiem kilkunastu kropel cytryny.
Plusy
* Wygładza i nawilża skórę, nadając jej aksamitny wygląd
* Ogranicza powstawanie stanów zapalnych
* Łagodzi podrażnienia
* Stosowany po peelingu, przed maseczką daje efekt skóry na wieczorowe wyjście
Minusy
– Zawiera benzoensan sodu
Bardzo polubiłam i chyba trudno mi się będzie teraz bez niego obyć.
Szkoda, że nie ma mniejszych wersji po 100ml i 250ml. Byłoby to przystępniejsze cenowo i łatwiejsze w zużyciu.
Na zdjęciu powyżej efekty po pierwszej płukance i po 3 tygodniach – zdjęcia poniżej
Testowała:
Marta – Piszę o włosach, kosmetykach, koloryzacji, rozjaśnianiu. Zamieszczam wnikliwe artykuły o tematyce fachowej i tej całkiem luźnej. Analizuję składy. Odstraszam silikony i inne bestie ;) Zapraszam do lektury.
Prowadzi bloga: http://kokardka-mysi.blogspot.com/
Tez stosuję włosy w postaci samorobionych mgiełek do włosów i wcierek :)
aloes w każdej formie zawsze dobry :D
Tyle się naczytałam o soku z aloesu ostatnio , że chyba w końcu sama się skuszę:)