Na początku pragnę podkreślić, że należy dostrzec różnice pomiędzy pornografią a erotyką. Dobry film erotyczny to taki, który nie zawiera przesadnie wyuzdanych scen, posiada fabułę, często także wątek miłosny oraz akty seksualne. Erotyka to bowiem zmysłowość, a pornografia – mechaniczność. Erotyka w sposób niezwykły przedstawia czułość; pornografia karmi widzów zaspokajaniem własnych żądz w sposób ostry i często egoistyczny. Rzadko zdarza się ( w przypadku erotyki), by przedstawione sceny zostały obdarte ze zmysłowości, sfilmowane beznamiętnie i bez upiększeń. W porno wszystko przedstawione jest niczym przysłowiowa „kawa na ławę”; w erotyce większą rolę odgrywa wyobraźnia oglądającego.
Dobre i najczęściej polecane filmy erotyczne to:
„9 i pół tygodnia” (1986) – o perwersyjnym związku, gdzie każdy szuka w partnerze odpowiedzi na własne pragnienia i fantazje, co początkowo potęguje namiętność, lecz ostatecznie niszczy autentyczne uczucie.
„Dzika Orchidea” (1989) – Mickey Rourke wciela się w postać człowieka ekscentrycznego o dziwnych upodobaniach seksualnych. Wkrótce pomiędzy nim a piękną prawniczką rozpoczyna się niebezpieczna i interesująca gra.
„Ostatnie tango w Paryżu” (1972) – kontrowersyjny i otoczony atmosferą skandalu film, w którym śmiałość, brutalność i ostrość scen erotycznych do dzisiaj wywołują dyskusje.
„Kochanek” (1992) – film jest ekranizacją autobiograficznej powieści Marguerite Duras, opowiadającej o niezwykłej miłości łączącej piętnastoletnią (!) Francuzkę i trzydziestoletniego Chińczyka.
„Emmanuelle” (1974) – piękna Francuska, Emmanuelle, nudzi się życiem u boku męża; postanawia więc poddać się edukacji seksualnej włoskiego arystokraty.
„Marzyciele” (2003)– film rozgrywa się w Paryżu w czasie politycznych i społecznych wstrząsów 1968 roku. Młodzi ludzie rozpoczynają niebezpieczne eksperymenty ze swoimi emocjami, uczuciami i seksualnymi doznaniami.
„Nagi instynkt” (1992) – doskonała rola Sharon Stone, która stworzyła rolę kobiety wyzwolonej seksualnie, wywodzącej się z tradycji filmu noir.