Konkurs zimowy SolBochenska.pl wyniki! | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Konkurs zimowy SolBochenska.pl wyniki!

10 stycznia 2022, dodał: pinkmause
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Serdecznie dziękujemy za udział w zimowym konkursie, w którym do wygrania były fantastyczne zestawy kosmetyków kąpielowych z solą bocheńską ze sklepu SolBochenska.pl!

 

 

Po burzliwych naradach postanowiliśmy wyłonić 3 laureatki konkursu –  nagrody otrzymują autorki poniższych komentarzy:

 

Dominka Leśniak

Dla mnie najlepsza forma relaksu w długie zimowe wieczory to domowe spa. Szczególnie najbardziej relaksuje mnie kąpiel w ciepłej wodzie z mlekiem (może być zwykle chude), kilka pomarańczy i cytryny pokrojonych w plastry oraz ulubiony zapach olejku, ja polecam trawę cytrynową lub lawendę. Taka kąpiel jest porównywalna do drogiego spa, a cytrusowe zapachy bardzo działają na zmysły, odprężają mózg, koją nerwy i energetyzująco wpływają na myślenie. Kąpiel w mleku i cytrusach to relaks i dawka energii w jednym. Do tego zgaszone światło i pozapalane świecie oraz ulubiona wolna muzyka. Polecam spróbować 🍊🍋🍊🍋
Kolejny krok na relaks w domowym zimowym zaciszu to maseczka z pokrzywy i klonu z dodatkiem miodu.
Coś co również często stosuje w celach relaksacyjnych to okład pod oczy ze zużytych, schłodzonych torebek po herbacie. Można szybko odprężyć i ujędrnić skórę pod oczami pozbywając się cieni.
Takie domowe spa jest dla mnie idealnym sposobem na relaks. Własne triki urodowe pomagają mi się odprężyć, odpocząć, przy tym ładnie i świeżo wyglądać 🌸🌸🌸 Polecam mleczną kąpiel z maseczka i herbatą na twarzy 🎀❄️☃️🎄⭐

mkowa

Dla mnie SPA to nie tylko przyjemność dla ciała, ale też dla ducha, nie tylko błogie lenistwo, ale także zdrowe zmęczenie, nie tylko zamknięcie się w cieplutkiej łazience, ale również pooddychanie świeżym powietrzem i zachwycenie się cudownymi widokami. Dlatego rozkoszne zimowe SPA zaczynam od zimy, a mam nadzieję na piękną w tym roku. Skrzykuję przyjaciół, zakładamy biegówki i suniemy do lasu ciesząc się atmosferą: strząsamy śnieg z gałęzi, śmiejemy, gdy któreś wywinie orła, a potem wszyscy zdejmujemy deski i robimy orły na śniegu wracając do beztroskich czasów dzieciństwa. Chwilo, trwaj!
Bieganie na nartach jest łatwe, ale wymaga sporego wysiłku. Po dwóch godzinach żegnamy się więc zmęczeni i… szczęśliwi, z bateriami życiowymi naładowanymi endorfinami.
*
Po mroźnym powietrzu ciepły i przytulny domek wydaje się jeszcze cieplejszy i przytulniejszy, a przyjemności odczuwam co najmniej trzy razy mocniej. Odkręcając kurek z wodą wsypuję aromatyczne sole do wanny i mieszam je ręką ciesząc się znowu jak dziecko – tym razem z powstającej piany. Potem zanurzam się w niej po szyję i zmęczone mięśnie stają się cudownie ukojone. Chwilo trwaj!
*
Po kąpieli owijam się miękkim szlafrokiem, przygotowuję rozgrzewające złote mleko z miodem i kurkumą, zapalam wiązkę magicznej białej szałwii i zwijam jak niedźwiadek na zimę w fotelu z książką w ręku. Nikt nie widzi, mogę więc bez wyrzutów i ukrywania okładki sięgnąć po przygody Ani z Zielonego Wzgórza, którymi zaczytywałam się lata temu. Śmieję się i przeżywam je jak wtedy. Chwilo… O rany, to już noc???

Joanna

Zdecydowanie najlepszym i najprzyjemniejszym odpoczynkiem jaki mogę sobie zaserwować w długi, zimowy wieczór jest rytuał domowego SPA 💆🏻‍♀️, kiedy zanurzam się w wannie po brzegi wypełnionej pachnącą, ciepłą wodą. 🛀🏼 🥰

To doskonały relaks dla aktywnych. Rozgrzewa, łagodzi bóle mięśni, zmęczenie, doskonale odpręża i lekko rozleniwia, a zarazem relaksuje. 💆🏻‍♀️

Pora, w jakiej decyduję się na takie SPA ma znaczenie. Najlepiej, jeśli będzie to wieczór, w ciągu którego nikt i nic nie zakłóci mojego relaksu. Odkładam telefon 📞 i pozwalam sobie na bycie tylko ze sobą, swoimi odczuciami i zmysłami.

Doskonała atmosfera to sekret udanego rytuału. Zabieram do łazienki wszystko, co działa na zmysły. Wonne świece🕯, kwiaty💐, olejki 🪔, włączam relaksacyjną muzykę 🎧🎼 (nagrania z dźwiękami natury – odgłosy deszczu, szum morza, dźwięki lasu).
Do łazienki wędruje również kieliszek wina oraz książka. 🍷📕

Tak naprawdę każde moje SPA wygląda i pachnie inaczej. Do wanny dodaję zarówno naturalne, jak i aromatyczne olejki, a także wrzucam sól lub musującą kulę do kąpieli. Wszystko zależy od tego na co mam ochotę. 🛁

Czas na pielęgnację. Domowy peeling z kawy lub cukru okazuje się genialnym kosmetykiem. Dodatkowo łączę go z naturalnym olejem o dobrej jakości. 🧼

Nakładam maskę na twarz. Pod wpływem ciepła skóra staję się miękka i bardziej chłonna. Wybieram taką, która odżywia, pielęgnuje i oczyszcza skórę. 🙎🏻‍♀️

Na wilgotne włosy nakładam olejek, pokrywając również skórę głowy, przy okazji robiąc delikatny masaż. Po skończonym rytuale SPA dokładnie spłukuję go z włosów i myję głowę. 💆🏻‍♀️

Końcową kropką nad i jest balsam 🧴, który rozprowadzam na całe ciało. Podtrzymuje on mój dobry nastrój i przypomina o chwilach relaksu przez resztę wieczoru.

Zdecydowanie uwielbiam ten czas odpoczynku i relaxu spędzony tylko ze sobą ❤️

O NAGRODACH:

Sól Kryształowa

Sól kąpielowa Kryształowa. Seria zainspirowana Naturą. Produkt kosmetyczny stworzony w oparciu o naturalną sól kamienną, zawierającą kompleks minerałów, w tym mikroelementów oraz naturalne olejki eteryczne. Od lat sól stosowana była jako preparat wspomagający kondycję skóry i detoksykację organizmu. Kąpiel w soli Kryształowej oczyszcza skórę i pozostawia ją wygładzoną. Bogactwo zawartych w niej minerałów i zbalansowana kombinacja zapachowa pozwala zatopić zmysły i ciało w aromatycznej kąpieli.

Dostępne warianty:

1) Sól Kryształowa Olejek Arganowy i Figi

Olejek arganowy chroni, nawilża i odżywia skórę przynosząc jej uczucie ukojenia, a sensualny i świeży zapach fig pozwala się odprężyć i poczuć się wyjątkowo.

2) Sól Kryształowa Lawenda z Rozmarynem

Lawenda posiada kojący i relaksujący aromat, a zapach rozmarynu redukuje zmęczenie i odstresowuje. Doskonała do wyciszenia się i wyrównania napięcia wewnętrznego po męczącym dniu.

3) Sól Kryształowa Limonka i Imbir

zbalansowana kombinacja zapachowa limonki i imbiru pozwala zatopić zmysły i ciało w aromatycznej kąpieli, cytrus dodaje energii i pobudza siły witalne organizmu pozostawiając długotrwałe uczucie świeżości i wewnętrznej równowagi.

4) Sól Kryształowa Róża i Zielona Herbata

Doskonałe połączenie cennych ekstraktów i zapachów z Róży i zielonej herbaty daje uczucie komfortu i dodaje energii dla ciała, umysłu i ducha.

Sposób użycia: Pod strumień bieżącej wody wsypać około 1/5 opakowania soli (w zależności od indywidualnych upodobań, dozowanie można dowolnie zmieniać, wymieszać do całkowitego rozpuszczenia kryształków.

Składniki/Ingredients: Sodium Chloride, Sodium Laureth Sulfate, Collagen, Parfum, Aqua, Citronelloll, CI 14720

Żel pod prysznic – na bazie soli bocheńskiej

Żel pod prysznic – cytrusowy

Energetyzujący Cytrusowy żel pod prysznic na bazie soli bocheńskiej, której składniki mineralne regenerują, wygładzają i zmiękczają naskórek.
Ekstrakt z owoców limy odżywia, oczyszcza i tonizuje skórę, pozostawiając ją czystą i zadbaną. Zapewnia jej wyjątkowo świeży, cytrusowy zapach.
Do codziennego stosowania.

Żel pod prysznic – lawenda i jedwab

Relaksujący żel pod prysznic Lawenda i Jedwab na bazie soli bocheńskiej tonizuje, odświeża i oczyszcza skórę. Składniki mineralne soli bocheńskiej regenerują, wygładzają i zmiękczają naskórek. Zawarty w żelu ekstrakt z kwiatów lawendy nawilża i łagodzi podrażnienia. Kojący zapach lawendy zapewnia uczucie komfortu po całym dniu zapewniając wyjątkowe uczucie pięknej i zadbanej skóry.

Żel pod prysznic – zielona herbata i aloes

Odżywczy żel pod prysznic Zielona Herbata i Aloes na bazie soli bocheńskiej tonizuje, odświeża i oczyszcza skórę. Składniki mineralne soli bocheńskiej regenerują, wygładzają i zmiękczają naskórek. Ekstrakt z liści zielonej herbaty działa przeciwzapalnie, przeciwdrażniąco oraz kojąco i nawilżająco na skórę.
Hamuje powstawanie wolnych rodników i pomaga uniknąć uszkodzenia komórek skóry spowodowanych zanieczyszczeniami.

Do codziennego stosowania.

Sposób użycia: Żel nanieść na mokrą skórę, po umyciu dokładnie spłukać.
Skóra staje się przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
pH odpowiednie dla skóry.

Pojemność: 300 ml

 

Sól Floris

Sól Floris kosmetyczno-kąpielowa stworzona w oparciu o sól bocheńską, której składniki regenerują, wygładzają i zmiękczają naskórek. Uwalniające się podczas kąpieli składniki mineralne umożliwiają oddychanie jodowym, morskim powietrzem – zapewniając relaks i odprężenie. Dodatek naturalnego, najwyższej jakości kolagenu nawilża i ujędrnia skórę. Produkt posiada doskonałe właściwości myjące, optymalna zawartość składników eliminuje potrzebę stosowania dodatkowych kosmetyków do kąpieli.

Sól Floris posiada wiele efektownych kompozycji kolorystyczno-zapachowych. Produkt przebadany dermatologicznie. Bardzo dobrze tolerowany przez każdy rodzaj skóry.

Sposób użycia: Zawartość 1/3 opakowania wsypać pod strumień bieżącej wody (ok 100 l), zamieszać do całkowitego rozpuszczenia. W zależności od indywidualnych upodobań dawkowanie na proporcjonalnie zmieniać. Zalecany czas kąpieli 15-20 minut w temperaturze 36-38 stopni Celsjusza.

 

 

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

32 komentarzy do Konkurs zimowy SolBochenska.pl wyniki!

  1. avatar Anna pisze:

    Drodzy panowie i drogie panie
    najważniejsze w pielęgnacji jest skóry oczyszczanie.
    Domowe SPA urządzam dla siebie,
    po to, by poczuć się jak prawdziwa bogini, po prostu jak w niebie.
    Gorąca kąpiel w wannie pełnej piany z olejkami eterycznymi działa na mnie relaksująco
    i sprawia, że każdego dnia wyglądam olśniewająco.
    Twarz wodą delikatnie opłukuję
    i jak nowo narodzona się czuje.
    Peeling również musi być,
    aby skóra mogła pięknie żyć.
    W osiągnięciu tego celu martwy naskórek przeszkadza,
    dlatego peeling cukrowy stosuję, bo on skórę wygładza.
    Domowy peeling cukrowy przygotowuję,
    złuszczam martwy naskórek i tak ją pielęgnuję.
    Na wykonanie tej cudownej terapii przepis mam
    który opisuję Wam:
    1 łyżkę brązowego cukru, 1 łyżeczkę miodu i 1 łyżeczkę oliwy z oliwek do mojej mikstury potrzebuję.
    Brązowy cukier, miód i oliwę do miseczki wsypuję,
    wszystko dokładnie mieszam, nanoszę na twarz i masuję.
    Po 2 minutach najpierw ciepłą, a potem chłodną wodą dokładnie spłukuję.
    Okrężnymi ruchami skórę wygładzam doskonale
    i wszelkimi niedoskonałościami nie przejmuję się wcale.
    Skóra pięknie i młodo wygląda,
    a ja z radością w lustro spoglądam.
    Pragnę, aby moja twarz pięknie każdego dnia wyglądała
    i swoim blaskiem wszystkich wokół olśniewała.
    Dlatego maseczkę ogórkową stosuję
    i tak oto moją skórę twarzy pielęgnuję.
    Ten zabieg jest bardzo skuteczny,
    a co najważniejsze dla mojej skóry w 100 % bezpieczny!
    Maseczka dokładnie nawilża, oczyszcza i regeneruje,
    sprawia, że skóra cudownie jak w niebie się czuje!
    To prawdziwy eliksir młodości,
    bo już po 15 minutach znikają wszelkie niedoskonałości!
    Krem z wysokim filtrem UV sobie aplikuję
    i czy słońce czy deszcz skóra bezpiecznie się czuje.
    Taka ochrona to ważna sprawa,
    młodo wyglądającej skóry jest podstawa!
    Aby moje włosy zdrowe i piękne były
    i każdego dnia blaskiem lśniły
    nakładam maseczkę owocową,
    aby czuły się naprawdę odlotowo!
    Melon, banan i awokado razem miksuję,
    rozprowadzam na włosach i po 15 minutach spłukuję.
    Robię wyciągi z cytryny,
    bo to odżywia włosy, to są same witaminy!
    One ochronę moim włosom dają,
    magiczny blask im przywracają.
    Dodatkowo odżywkę z filtrami UVA i UVB stosuję
    i tak oto moje włosy starannie pielęgnuję!
    Kosmetyki z filtrami moje włosy nawilżają
    i co najważniejsze ochronę im zapewniają!
    Nie używam suszarki, suszę ręcznikiem głowę,
    aby włosy na romantyczny wieczór były gotowe.
    Kiedy te wszystkie triki stosuję,
    moje włosy i skóra blask odzyskuje.
    Jestem od ucha do ucha roześmiana,
    bo w pełni przygotowana.

  2. avatar Wolnania pisze:

    Przepis na skórę pełną blasku wynalazłam w swoim niewielkim, ale rozkosznym, zimowym, domowym spa, które jest wyjątkowe, uwierzcie mi. :)Zapewnia mi ono codzienne łaskotanie po łydkach – w końcu trzeba je ujędrnić i wzmocnić. W moim domowym spa dba się o to, abym nie jadła zbyt dużo, bo „panna z spa” wyjada co smaczniejsze kąski, dzięki czemu mam zgrabniejszą sylwetkę i zdrowszą skórę. Nie mam zgody na zbyt długie wylegiwanie się we wannie z olejkiem nawilżającym, gdyż wiadomo, co za długo to niezdrowo. Gdy leżę i relaksuję się zbyt długo, ktoś wskakuje mi na wannę i wygania mnie z niej, a wzrok tego kogoś mówi „wyjdź już, woda Ci wystygła, przeziębisz się”. Wychodzę i idę do mojej panny kotki, która niczym strażniczka zdrowia i urody zimą dba o moją skórę, by ta była odżywiona, zdrowa i pełna blasku.

  3. avatar Marta pisze:

    Dla mnie SPA to nie tylko przyjemność dla ciała, ale też dla ducha, nie tylko błogie lenistwo, ale także zdrowe zmęczenie, nie tylko zamknięcie się w cieplutkiej łazience, ale również pooddychanie świeżym powietrzem i zachwycenie się cudownymi widokami. Dlatego rozkoszne zimowe SPA zaczynam od zimy, a mam nadzieję na piękną w tym roku. Skrzykuję przyjaciół, zakładamy biegówki i suniemy do lasu ciesząc się atmosferą: strząsamy śnieg z gałęzi, śmiejemy, gdy któreś wywinie orła, a potem wszyscy zdejmujemy deski i robimy orły na śniegu wracając do beztroskich czasów dzieciństwa. Chwilo, trwaj!
    Bieganie na nartach jest łatwe, ale wymaga sporego wysiłku. Po dwóch godzinach żegnamy się więc zmęczeni i… szczęśliwi, z bateriami życiowymi naładowanymi endorfinami.
    *
    Po mroźnym powietrzu ciepły i przytulny domek wydaje się jeszcze cieplejszy i przytulniejszy, a przyjemności odczuwam co najmniej trzy razy mocniej. Odkręcając kurek z wodą wsypuję aromatyczne sole do wanny i mieszam je ręką ciesząc się znowu jak dziecko – tym razem z powstającej piany. Potem zanurzam się w niej po szyję i zmęczone mięśnie stają się cudownie ukojone. Chwilo trwaj!
    *
    Po kąpieli owijam się miękkim szlafrokiem, przygotowuję rozgrzewające złote mleko z miodem i kurkumą, zapalam wiązkę magicznej białej szałwii i zwijam jak niedźwiadek na zimę w fotelu z książką w ręku. Nikt nie widzi, mogę więc bez wyrzutów i ukrywania okładki sięgnąć po przygody Ani z Zielonego Wzgórza, którymi zaczytywałam się lata temu. Śmieję się i przeżywam je jak wtedy. Chwilo… O rany, to już noc???

  4. avatar Erna pisze:

    Rozkoszne domowe SPA
    we własnej łazience stworzone
    w wannie z hydromasażem ciało moje zostaje złożone.
    Piana i bąbelki oraz pachnące olejki.
    Takie sobie SPA funduję i rezultatów relaksu oczekuję.
    Czyste ciało olejkiem z awokado balsamuję
    i pod ciepłą kołdrą z książką ląduję.

  5. avatar beataM pisze:

    Rozkoszne domowe zimowe SPA
    przytulna kąpiel da
    zanurzona w miękkiej pianie
    i w kryształków całowanie
    bo one ma skórę wygładzą
    mineralna miękkość dadzą
    a potem…. spa..ć się połżę
    i tym jedynym dzielić łoże

  6. avatar MAGDAD pisze:

    Moje rozkoszne domowe zimowe SPA rozpoczynam od napuszczenia do wanny ciepłej wody. Wlewam do niej olejek do kąpieli i natychmiast całe pomieszczenie napełnia się cudownym zapachem… Wspaniale! Przygaszam światło, zapalam świece i cichutko puszczam muzykę (klimat jak w prawdziwym SPA). Myję włosy ulubionym szamponem i zaraz potem nakładam na nie odżywczą maseczkę, która wnika w głąb włosów, a ja mogę zająć się resztą. Nakładam sobie na twarz i szyję maseczkę i zanurzam się w miękkiej jak jedwab, aromatycznej wodzie. Na to właśnie czekałam cały dzień! Czuję jak moje zmęczone ciało odzyskuje energię… Leżę, leżę i upajam się słodką ciszą! Dopiero teraz uświadamiam sobie jak jest ona cenna. Kiedy woda zaczyna nieco stygnąć przychodzi pora na peeling. Masuję całe ciało aż skóra stanie się jedwabiście gładka i delikatna. Po obowiązkowym peelingu czas na większą przyjemność. Bohaterami tej części mojego zimowego rytuału są mięciutka myjka i mocno pachnący i pieniący się żel pod prysznic. Po wyjściu z wanny wklepuję ulubiony balsam do ciała, ręce i nogi natłuszczam gęstym kremem a na twarz i pod oczy nakładam krem nawilżający. Po takiej kąpieli otulam się ciepłym kocem i biorę do ręki ulubioną książkę. Hmm… niech ta chwila trwa wiecznie

  7. avatar glamlady88 pisze:

    Każdego dnia staram się choć na chwilę zadbać o własne ja. Nic tak nie poprawia humoru jak domowe SPA – gorąca kąpiel, zapachowa świeczka, relaksujący i rozgrzewający napar z ziół i książka w dłoni lub dobra muzyka, przy której zamykam oczy i odpływam myślami jak najdalej stresów, a najbliżej marzeń, które chciałabym spełnić. W moim marzycielskim SPA rozpieszcza mnie płyn do kąpieli z nawilżającym mleczkiem z kokosa.
    Skóra po nim jest gładka i odpowiednio nawilżona, nie piecze, ani nie jest wysuszona. Gdy otulam się tym cudownym zapachem kokosa od razu mam lepsze samopoczucie! Odpręża i głęboko relaksuje, po kąpieli z nim cudownie się czuję!

  8. avatar Amelia pisze:

    Zimowe spa…
    1) Moim najlepszym sposobem jest naprzemienny prysznic zimną i ciepłą wodą, który jest najlepszy dla naszego ciała, ponieważ poprawia stan zdrowia i wspomaga oczyszczanie organizmu. Jak to zrobić?
    *Zabieg rozpoczyna się od polania ciała ciepłą wodą, aby rozgrzać cały organizm. Polewanie ciepłą wodą powinno trwać około dwukrotnie dłużej niż zimną. Może to być na przykład 20 sekund, po których na 10 sekund zmienia się temperaturę wody na zimną, całość kąpieli powinna trwać 5 min. Uważam, że ten zabieg ma same plusy jest zdrowotny dla osób, które mają problem z dolegliwościami bólowymi, zmęczeniem, stresem czy bezsennością.
    2) Masaż dłońmi po twarzy jest dobrą alternatywą dla osób, które chcą zregenerować swoją skórę, wspomóc jej elastyczność i poprawić mikrokrążenie i przy okazji przyjemną.
    Krok 1: Myjemy ręce i smarujemy krem, bądź olejek na twarz.
    Krok 2: Zaczniemy od masażu pod oczami wykonując następujące ruchy. środkowe palce obu dłoni palce należy przyłożyć do zewnętrznych kącików oczu. Później przesuwać je w dół do wewnętrznego kącika, a następnie w górę do linii brwi. Później powróć do zewnętrznego kącika. Po tym ruchu ponownie ucisnąć skórę pod oczami od zewnętrznego kącika oka do wewnętrznego i z powrotem do zewnętrznego.
    Krok 3: Masaż czoła. wykonuje się go po obu stronach twarzy jednocześnie, używając obu dłoni . Używa się w sześciu palców – serdecznego, środkowego oraz wskazującego obu rąk. Należy przyłożyć dłonie poziomo do środka czoła, tak aby palce prawej i lewej ręki się stykały. Potem przycisnąć je do skóry i powoli zsunąć do boków skroni.
    3) Moim ulubionym sposobem na zimowe spa jest kąpiel w wannie po długim i zimnym zimowym dniu, wejść do wanny, w której można wlać płyn czy sól do kąpieli, dlatego bardzo chciałabym wygrać zestaw, który będę mogła przetestować i umilić sobie wieczór…

  9. avatar Weronika pisze:

    Najważniejsze to pobudzenie zmysłów w każdym możliwym zakresie – od zapachów kosmetyków użytych, poprzez jakieś wspomagacze jak np. zapalenie świeczki. Dla mnie im więcej pobudzenia zmysłów tym bardziej soczyste doznania. Uwielbiam rozkoszować się relaksująca muzyką podczas SPA. Dodatkowo uwielbiam się otaczać pięknymi opakowaniami produktów, które używam, bo wtedy też mam wrażenie, że czuję luksus życia, a tak naprawdę nic specjalnego nie robię. Wisienką na torcie jest dla mnie kąpiel w wannie, pełnej piany, soli, gdzie leże i popijam winko, rozkoszując się chwilą – coś niesamowitego.

  10. avatar Monika pisze:

    Rozkosznie domowe zimowe SPA to moc wiosny i lata w mojej łazience, choć za oknem śnieg, mróz, ponuro i buro. Po pierwsze to pławienie się w wannie wypełnionej po brzegi kwiatami, płatkami kwiatków, gdzie moc zapachów i kolorów od razu przywołuje na myśl ciepłe miesiące, karmi zmysły. Prym wiodą żywe kwiaty storczyka, róży oraz suszone kwiaty lawendy, suszone płatki nagietka i chabra bławatka. Do tego pyszna bomba (witaminowa), czyli sałatka z rukolą, awokado, żurawiną, orzechami, serem pleśniowym, miodem oraz z kwiatami jadalnego storczyka spożywana w trakcie aromatycznej, usłanej kwiatami kąpieli. Poza tym leżenie w wannie nie tylko na plecach, ale i na brzuchu, gdzie gorący adorator maluje wtedy ręką kwiaty na moich plechach oraz wykonuje rozgrzewający i rozluźniający masaż stóp. Całości dopełniają płonące miłością świece o zapachu róży i maliny. Do tego koniecznie towarzystwo kolejnego adoratora, czyli mojego psa, który pięknie szczeka piosenki, wSPAniale umilając moje rozkosznie domowe zimowe SPA. Jest też obok wanny fontanna czekoladowa z chili, która zawsze wtedy skrada podniebienie oraz serce moje i mojego psa!

Dodaj komentarz do Anna