Serdecznie dziękujemy za udział w wiosennym konkursie z marką dermokosmetyków profesjonalnych Chantarelle. Do wygrania były innowacyjne krem odmładzający przeciw glikacji – Regenevia DNA Chantarelle. Po burzliwych naradach postanowiliśmy nagrodzić autorów poniższych komentarzy:
JagoJa:
Mój sposób na młody wygląd to… RÓWNOWAGA. Równowaga między ciałem a duchem i dbałość nie tylko o urodę, zniewalający wygląd, systematyczne zabiegi pielęgnacyjne, klasę i bajeczny urok, ale przede wszystkim efektywne i dobrze funkcjonujące wszystkie inne działania na każdej płaszczyźnie i obszarze mojego życia, jak: umiejętne pokonywanie stresu, prowadzenie zdrowego stylu życia, chociażby w tym, że wysiadam przystanek wcześniej, kładę się spać wcześniej i żadnej diety nie stosuję, ale umiejętnie dobieram to co wkładam do koszyka. Do tego odpowiedni relaks i wypoczynek, pozytywne relacje międzyludzkie, poczucie humoru, akceptacja i dystans do samej siebie, co pozwala mi nie stresować się błahostkami, opiniami innych czy śmiać się z siebie i cieszyć z drobnych rzeczy. Dbam, aby mój młody wygląd wypływał z mojej duszy i nie potrzebował oprawy, ani też nie był kwestią wieku, a był czymś więcej niż tylko odpowiednią kombinacją gładkiej skóry, kształtu ust i oczu, proporcji twarzy czy też całego ciała, a był zaklęty w duszy i promieniował z niej na zewnątrz, otulając mgiełką niewypowiedzianego wdzięku pojawiających się drobnych zmarszczek i tych kilka dodatkowych kilogramów. Był też w moim głosie pełnym wirujących drobinek śmiechu, jak złotego pyłu, kiedy rozmawiam z mężem i dziećmi o naszych codziennych sprawach i był w spokoju z jakim przyjmuję na siebie nawet najgorsze ciosy i w wierze, że każdą przeciwność życiową da się mimo wszystko pokonać.
Anna Maciejewska (Facebook)
Mistrzowskie rady, których udzieliła mi moja babcia są sposobem na młody wygląd:
otrzymuje… SEN. Babcia twierdziła, że nie ma lepszego kosmetyku od snu (jedynie „kosmetyk”, który zdobywa srebrny medal). Babcia opowiadając mi bajki mówiła: „Śpiąca Królewna była pięknością nawet po stu latach głębokiego snu, to zasługa… snu”. Zapamiętałam te słowa i staram się spać nawet 8 godzin. Tak zapewniam skórze naturalną regenerację.
otrzymuje… uśmiech 
. Babcia uważała, że uśmiech jest skutecznym „kosmetykiem”, każdemu dodaje piękna, sprawia, że twarz jest promienna i wygląda młodo.
otrzymuje… JOGA TWARZY. Uwielbiam jogę twarzy. Wystarczy 10 minut ćwiczeń dziennie, żeby zredukować istniejące zmarszczki i zapobiegać powstawaniu nowych. Joga twarzy redukuje zmarszczki i drugi podbródek, liftinguje policzki, poprawia elastyczność skóry i owal twarzy. Joga twarzy to również mój wieczorny rytuał pielęgnacyjny.Janina Ryś (Facebook)
Nasze gratulacje!
Nagrodą w konkursie jest krem odmładzający Regenevia DNA Chantarelle. Do rozdania mamy 3 nagrody, zatem w konkursie wygrywają 3 osoby!
Zapraszamy do zabawy!!!
O NAGRODZIE:
Krem na noc AGE Regeneracja Kolagenu (przeciw glikacji, odmładzający, antyoksydacyjny) Regenevia DNA
Silny odmładzający krem na noc przeciw glikacji. Zwalcza oznaki starzenia skóry spowodowanego wiekiem, dietą bogatą w cukry, wolnymi rodnikami i zanieczyszczeniem środowiska.
Stymuluje komórki do aktywności i odnowy, dzięki czemu działa rewitalizująco i przeciwstarzeniowo. Odnawia strukturę kolagenu i stymuluje powstawanie nowych włókien elastycznych. Redukuje zmarszczki, wzmacnia jędrność i elastyczność skóry. Regeneruje barierę skórną, wygładza teksturę i nawilża. Zwiększa ochronę przed dalszymi uszkodzeniami oksydacyjnymi, degradacją kolagenu i spadkiem nawilżenia, neutralizuje wolne rodniki i zwalcza skutki ich działania. Oczyszcza komórki z toksyn, przywraca równy koloryt i odmłodzony blask.
Zalecenia i wskazania:
1) skóra dojrzała ze skumulowanymi oznakami starzenia spowodowanego wiekiem, wolnymi rodnikami, zanieczyszczeniem środowiska i dietą bogatą w cukry
2) głębokie zmarszczki, utrata elastyczności, szorstkość i matowy koloryt
3) brak nawilżenia i uszkodzona bariera skórna
Efekty działania:
1) zaawansowany zabieg odmładzania komórkowego
2) regeneracja struktury macierzy kolagenowej
3) stymulacja komórek do aktywności i odnowy
4) odnowa struktury kolagenu
5) stymulacja nowych włókien elastycznych
6) redukcja zmarszczek, wzmacnia jędrność i elastyczność skóry
7) stymulacja tworzenia nowych włókien kolagenowych
8) regeneracja bariery skórnej
9) ochrona przed uszkodzeniami oksydacyjnymi
Pragnę, aby moja twarz pięknie każdego dnia wyglądała
i swoim blaskiem wszystkich wokół olśniewała.
Dlatego maseczkę ogórkową codziennie stosuję
i tak oto moją skórę twarzy pielęgnuję.
Ten zabieg jest bardzo skuteczny,
a co najważniejsze dla mojej skóry w 100 % bezpieczny!
Maseczka dokładnie nawilża, oczyszcza i regeneruje,
sprawia, że skóra cudownie jak w niebie się czuje!
Hokus pokus, czary mary!
To nie do wiary!
To prawdziwy eliksir młodości,
bo już po 15 minutach znikają wszelkie niedoskonałości!
Z uśmiechem w lustro spoglądam,
bo moja skóra magicznie wygląda!
Co wieczór peeling cukrowy stosuję obowiązkowo,
aby moja skóra poczuła się w pełni komfortowo!
On martwy naskórek eliminuje
i skóra w mig piękno swe odzyskuje!
Masło do ciała być musi,
ten zapach każdego dnia mężczyzn kusi.
Masło odżywia, nawilżenie daje,
sprawia, że skóra gładka być nie przestaje!
Starannie ją pielęgnuje
i codziennie skutecznie regeneruje.
Odpowiednia ilość snu, którego skóra potrzebuje,
inaczej źle wygląda i się buntuje.
Bo gdy skóra jest wypoczęta i wypielęgnowana
tryska pozytywną energią od samego rana!
Każdego dnia uśmiecham się wesoło
i zarażam wszystkich optymizmem wokoło!
Szeroki uśmiech i pozytywna energia to ważna sprawa,
zdrowej i pięknej skóry absolutnie podstawa!
Skóra wyjątkowym blaskiem tryska codziennie,
a ja odkrywam w sobie piękno niezmiennie!
Papierosów nie palę, alkoholu nie piję,
w jak najmniejszym stresie żyję.
Dużo się uśmiecham, twarz kremami pielęgnuję,
zdrowo się odżywiam, w moim domowym SPA się relaksuję!
Odżywcze maseczki na twarz działają cuda,
takimi sposobami młodość zachować mi się uda!
Mam swoją formułę młodości,
którą stosuję w zwykłej codzienności.
Dobre serce drugiemu człowiekowi okazuję
i nawet pomimo wszelkich wad każdego takim jaki jest w pełni akceptuję!
Pielęgnuję swoje wnętrze, dążę do celu wytrwale
i bez względu na wszelkie trudności nie poddaję się wcale!
W głowie mam marzeń wiele,
w pokonywaniu własnych słabości wspierają mnie moi wspaniali przyjaciele!
Bez względu na wszystko uśmiecham się szeroko codziennie
i zarażam pozytywną energią wszystkich wokół niezmiennie!
Chwytam szczęścia chwile,
tak kolorowe i piękne jak motyle!
Kocham i jestem kochana,
za to jaka jestem – naturalnie uwielbiana!
Potrafię cieszyć się życiem
i każdego dnia kocham je z całego serca niesamowicie!
Dodatkowo taki oto przepis stosuję,
którym w swoim życiu się kieruję:
1 kilogram myślenia pozytywnego,
1 łyżka uśmiechu słonecznego,
szczypta dobrego nastroju i radości,
10 kilo serdeczności
2 szklanki pozytywnej energii wsypuję
i tak szarą rzeczywistość koloruję!
Wszystko razem mieszamy
i tym dobrym smakiem wszystkich wokół zarażamy!
Dla dokładniejszej pielęgnacji domowe SPA sobie przygotowuję,
dodatkowo to bardzo mnie relaksuje!
Włączam nastrojową muzykę koniecznie,
zamykam oczy i jest bajecznie!
Wanna pełna piany, kąpiel w płatkach róż działa na mnie kojąco,
magicznie, wręcz uzdrawiająco!
Skóra jak nowo narodzona się czuje,
a ja odrywam się od rzeczywistości, w marzeniach podróżuję!
Taka kąpiel relaksuje duszę i ciało,
sprawia, że wciąż mi mało!
Wyjątkowa staje się ta chwila,
szara codzienność nabiera kolorów, czuję lekkość motyla!
Pozytywne emocje wyzwala,
zapomnieć o całym świecie pozwala!
Uśmiecham się radośnie,
bo wszelkie problemy uciekają gdzie pieprz rośnie!
Zamknięta na klucz mam chwilę dla siebie,
ona sprawia, że jest mi jak w niebie!
Zmywam z siebie cały ciężar codzienności,
bo taka kąpiel to sposób na wiele dolegliwości!
Dzięki temu prawdziwie kobieco i luksusowo się czuję,
bo boginię w sobie odnajduję!
Moja skóra wygląda kwitnąco i zdrowo,
a ja odkrywam swoje naturalne piękno wciąż na nowo!
Mój sposób na młody wygląd to sięganie po kosmetyki, które mają w swoim składzie naturalne składniki. Cenię sobie produkty czerpiące swoją moc, piękno i witalność prosto z dobrodziejstw natury. Tak więc naturalne ekstrakty, suplementy, wyciągi i minerały stanowią główny atrybut i składnik odżywczy dla mojej skóry. Bo właśnie rośliny jak i owoce to prawdziwe bogactwo i esencja młodości. Kremy czy też maseczki w połączeniu z masażem i dawką ruchu sprawiają, że ja rozkwitam, a moja skóra oddycha, nabiera gładkości i piękna z każdym dniem.
Zarówno dieta jak i sport to moi sprzymierzeńcy w drodze do pięknej skóry i sylwetki.
Zdrowe odżywianie z dużą zawartością witamin, minerałów i wody sprawia, że moja skóra jest gładka, sprężysta i doskonale nawilżona. A przy tym wygląda młodo, promiennie i są mniej widoczne skutki starzenia się.
Z kolei częste spacery, bieganie, rower czy rolki pomagają mi utrzymać nie tylko właściwą wagę, ale i wspaniale modelują sylwetkę, przez co skóra jest dobrze ukrwiona, a przez to jędrna i zwarta.
Dieta odbudowuje naskórek i dodaje mu piękna, a sport wzmacnia skórę i na dłużej pozostawia ją młodą, dzięki czemu starość mi nie straszna:)
Mój sposób na młody wygląd to… banany, świetne nie tylko jako pełna witamin przekąska, ale i składnik wyjątkowej maseczki do twarzy i ciała. Moje uwielbienie dla smaku bananów nie pozwoliłoby mi chyba użyć miąższu w celach kosmetycznych, dlatego wykorzystuję jedynie skórkę, którą w przeciwnym razie musiałabym wyrzucić. Kroję ją na małe kawałki i gotuję razem z łyżką ryżu i odrobiną wody. Potem wszystko miksuję i przecieram przez sitko, dodaję trochę skrobi kukurydzianej i soku z cytryny. Taka mieszanka wspaniale odświeża i wygładza skórę – chętnie używam jej zwłaszcza do dłoni, zmęczonych długą zimą. By zachować młody wygląd, pamiętam też o diecie – odkąd zrezygnowałam z jedzenia mięsa i znacznie ograniczyłam nabiał, czuję się dużo lepiej, a to naprawdę widać na twarzy! Do tego codzienna dawka ruchu na świeżym powietrzu oraz wieczornego relaksu na kanapie – i wieczna młodość gwarantowana :)
Z czasem się nie wygra, jednak jak ze wszystkim i starzeniu się można trochę zapobiec. Codzienna pielęgnacja i dobór odpowiednich kosmetyków to jedno, jednak według mnie kluczowe są jeszcze 2 inne elementy. Po pierwsze zdrowe odżywianie, bo to, co mamy w środku prędzej czy później uwidoczni się na zewnątrz. Po drugie profesjonalne zabiegi medycyny estetycznej. W tej kwestii uważam, że na przestrzeni lat wiele się zmieniło i coraz więcej kobiet postrzega te zabiegi po prostu jako przeciwstarzeniową pielęgnację, nie jako coś wstydliwego, temat tabu, coś, do czego się kobiety nie przyznają. I całe szczęście! Medycyna estetyczna powoli staje się tym, czym wyjście do kosmetyczki dziesiątki lat temu. Nie mówię tu o żadnych sztucznych wypełniaczach, zabiegach, które sprawią, że twarz stanie się sztuczna, lecz o coraz większej gamie zabiegów opartych na naturalnych składnikach, których po prostu z wiekiem nasz organizm wytwarza coraz mniej. Te zabiegi nie dość, że w danym momencie poprawią wygląd skóry to jeszcze właśnie działają w przód opóźniając oznaki starzenia. Grunt to robić wszystko z głową 🙂