Konkurs wielkanocny z Dreams – wyniki! | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Konkurs wielkanocny z Dreams – wyniki!

7 kwietnia 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

_opowiesci_kon

Serdecznie dziękujemy wszystkim naszym Czytelnikom oraz Fanom na Facebooku za udział w wielkanocnym konkursie książkowym pod patronatem Wydawnictwa Dreams! Do wygrania był pakiet książek Lidii Miś: Opowieści biblijne dziadzia Józefa.

Akcja konkursowa ma na celu nie tylko zabawę, ale także promocję czytelnictwa – wspieramy wszystkich, dla których książki mają wartość szczególną, ludzi, którzy chcą czytać, lubią czytać i potrafią się cieszyć każdą nową pozycją w domowej biblioteczce. Nie zapominamy, że książki to także wspaniały pomysł na prezent – cenny i ponadczasowy.

ZADANIE KONKURSOWE: Która z opowieści biblijnych jest Ci najbardziej bliska?

Podpowiedzi dotyczące pełnej oferty wydawniczej znajdziecie na stronie Wydawnictwa Dreams.

ODPOWIEDZI prosimy wpisywać w komentarzach pod artykułem konkursowym na portalu lub Facebooku, dopuszczalne odpowiedzi na naszą skrzynkę FB. Miłej zabawy!

WARUNKIEM udziału w zabawie jest polubienie strony FB Wydawnictwa DREAMS.

WYRÓŻNIONA ODPOWIEDŹ:

Moja ulubiona przypowieść biblijna, to początek, czyli stworzenie świata. Często dzieci zadają trudne pytania, a w tej opowieści zawarto odpowiedzi na wiele z nich. Pamiętam jak moja babcia opowiadała mi tę opowieść, za każdym razem pięknie wszystko opisując, a zwłaszcza powstający, różnorodny świat. Wspominam swój zachwyt nad tymi opowieściami i rodzące się zrozumienie i łatwość z jaką babcia potrafiła odpowiadać na każde moje pytanie. Te wspomnienia są częścią mnie samej, pozwalają mi uśmiechać się do przeszłości i widzieć tę małą dziewczynkę z kucykami wpatrzoną w babcine okulary i odnajdującą pierwsze prawdy i pierwsze wierzenia. Dzisiaj dzieci mają dostęp do wielu bajek i książek, a ich ciekawość świata zdaje się zaspokajać telewizja i Internet, uważam jednak, że takie opowieści, ponadczasowe i ważne powinny być znane w każdym domu.

Wioleta Oprządek

Gratulujemy serdecznie!

_promocjeDreams.2

O NAGRODACH:

Opowieści biblijne dziadzia Józefa I – Lidia Miś

Dziadzio Józef żył naprawdę.
Mieszkał w domaradzkiej wsi Poręby, w drewnianym domku pokrytym starą ceglaną dachówką. To właśnie tu, z dala od _opowiescimiejskiego zgiełku, schodziły się nie tylko jego wnuki, ale całe gromady dzieciaków, by posłuchać ciepłych biblijnych opowieści. Książka zawiera opowiadania: Synowie Jakuba, Stworzenie świata, Siła Samsona.
Autorka w biblijne wątki wplata swoje prawdziwe przygody, jakie zapamiętała z dzieciństwa. Wspomina drewniany domek dziadków, wakacyjne zabawy z siostrą i kuzynostwem oraz swojego dziadzia Józefa, który był cudownym gawędziarzem. To właśnie on raczył dzieci ciepłymi opowieściami zainspirowanymi Biblią. Dzięki opowiadanym przez niego historiom biblijne zapisy mogą ułatwić dzieciom zrozumienie treści i znaleźć odniesienie w życiu codziennym.

Opowieści biblijne dziadzia Józefa I
Autor: Lidia Miś
Ilość stron: 104
Oprawa: twarda+UV
Ilustracje: Jolanta Ludwikowska, Ewa Ludwikowska
ISBN: 978-83-930941-0-3
Format: 200 x 245
Data wydania: Wrzesień 2010
Cena okładkowa: 35,00 zł
Cena promocyjna na stronach Wydawnictwa: 31,50 zł

Opowieści biblijne dziadzia Józefa II – Lidia Miś

W drugiej części Opowieści biblijnych autorka przybliża młodym czytelnikom dzieje Mojżesza, Dawida i Goliata, króla Salomona, powstanie wieży Babel oraz arki Noego.

_opowiesci2W biblijne wątki wplata swoje prawdziwe przygody, jakie zapamiętała z dzieciństwa. Wspomina drewniany domek dziadków, wakacyjne zabawy z siostrą i kuzynostwem oraz swojego dziadzia Józefa, który był cudownym gawędziarzem. To właśnie on raczył dzieci ciepłymi opowieściami zainspirowanymi Biblią. Dzięki opowiadanym przez niego historiom biblijne zapisy mogą ułatwić dzieciom zrozumienie treści i znaleźć odniesienie w życiu codziennym.

Opowieści biblijne dziadzia Józefa II
Autor: Lidia Miś
Ilość stron: 104
Oprawa: twarda + UV
Ilustracje: Ewa Ludwikowska
ISBN: 978-83-63579-15-9
Format: 200 x 245
Data wydania: Październik 2012
Cena okładkowa: 35,00 zł
Cena promocyjna na stronach Wydawnictwa: 31,50 zł

Opowieści biblijne dziadzia Józefa III – Lidia Miś

_opowiesci3Zawiera ona tematy znane, a wciąż przejmujące, jak: narodzenie Jezusa, Jan Chrzciciel, dzieje Jezusa, śmierć i zmartwychwstanie. Pisarka w biblijne wątki wplata swoje wspomnienia z dzieciństwa, opis drewnianego domku dziadków w zimowym plenerze i harce na świeżym powietrzu. Przedstawia też ludowe zwyczaje towarzyszące świętom Bożego Narodzenia i Wielkanocnym, jakie zapamiętała z tamtych czasów. Przede wszystkim, tak jak jej dziadek gawędziarz, stara się prostym językiem opowiedzieć dzieciom żywot Jezusa i wytłumaczyć sens Jego śmierci i zmartwychwstania.

Opowieści biblijne dziadzia Józefa III
Autor: Lidia Miś
Ilość stron: 120
Oprawa: twarda + UV
Ilustracje: Jolanta Ludwikowska
ISBN: 978-83-63579-36-4
Format: 200 x 245
Data wydania: Październik 2013
Cena okładkowa: 37,00 zł
Cena promocyjna na stronach Wydawnictwa: 33,30 zł

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

13 komentarzy do Konkurs wielkanocny z Dreams – wyniki!

  1. avatar czarnaewelinka pisze:

    Najbardziej bliska jest mi opowieść biblijna o Rut !
    Rut była synową starszej kobiety, która straciła swych synów… Pozostałe synowe po śmierci swoich mężów opuściły teściową.. Rut zaś pozostała przy niej, by być z nią, wspierać ją, pomagać i opiekować..

    To wspaniała, godna naśladowania postawa młodej kobiety…. którą spotkało ogromne nieszczęście w życiu.. straciła najdroższą jej osobę- swojego męża… Mimo to pozostała przy również cierpiącej matce swojego męża… była jej bliska jak córka… jak własne dziecko.. zaopiekowała się kobietą, która urodziła i wychowała jej męża dzięki, któremu była szczęśliwa dopóki żył:)

    W dzisiejszej dobie zauważamy brak bliskości ludzi… coraz mniej jest ludzi pomocnych, wspierających…. nie od dziś istnieje przekonanie, iż teściowe nie lubią swoich synowych i odwrotnie..

    Rut jest wspaniałym dowodem na to, ze miłość bliźniego jest najważniejsza… i teściowa jest jak matka… To przecież ona wydała na świat jej męża( człowieka, którego pokochała, który był jej najbliższy)… tak więc jego matce należy się szacunek…

    To niesamowita postawa Rut… jest ona wzorem do naśladowania dla każdej kobiety na tym świecie… Wskazuje wspaniałe wzorce postępowania i wielkie serce i pomocną dłoń!

    Myślę, że ta opowieść biblijna powinna być szeroko rozpowszechniana i czytana już dzieciom by wpajać w nie dobre wzorce postępowań i uczyć je miłości do drugiego człowieka…

  2. avatar Ola pisze:

    Codziennie przed snem czytamy córce książeczkę pt. Naszym dzieciom o biblii. Są tam wszystkie historie biblijne starego i nowego testamentu. Córka czeka na to nasze wspólne czytanie, choć sama już potrafi czytać. Zapytałam ją z ciekawością odpowiedzi, która z tych opowieści jest jej najbliższa. Zaskoczyła mnie, bo wybrała tę o „człowieku, który otrzymał dobrą wiadomość”, czyli o Zachariaszu, któremu Anioł przyniósł wiadomość od Boga – że on i jego żona Elżbieta zostaną rodzicami chłopca, którego nadadzą imię Jan. Pan Bóg wysłuchał ich modlitw o dziecko, bo ich życie było puste i mimo tego, że byli już starsi, obiecał im syna. Zachariasz początkowo nie uwierzył, stracił mowę. Anioł powiedział mu, że przemówi dopiero, gdy spełni się to co zapowiedział. Warto prosić Pana Boga o ważne rzeczy – to są słowa córki. Pan Bóg kocha ludzi i chce by byli szczęśliwi, dlatego spełnił marzenie Zachariasza i Elżbiety. Trzeba prosić, być dobrym i na pewno Pan Bóg pomoże :) Mnie też tak pomógł bo chciałam mieć braciszka albo siostrzyczkę i spełnił moje marzenie, bo dał mi aż dwóch braci! (bliźniaki).
    Piszę jako pośrednik między córką a Wami. Ona jeszcze samodzielnie nie potrafi… Cieszę się, że pamięta te historie. Chciałabym, aby na zawsze zachowała tę swoją dziecięcą ufność, której jeszcze dzisiejszy świat nie zniszczył.

  3. avatar saraj pisze:

    biblia jest dla mnie najważniejsza księga w której zawarte sa słowa mojego Pana i nietraktuje jej jak zwykła książkę ale coś więcej, ulubionych histori mam kilka jedna nich jest o tym jak Dawid sprowadzał do Jerozolimy Arke Przymierza. Wsród pieśni tańców ogólnie biorąc sama radość z tego ze Pan będzie pośród nich.to daje mi do myślenia jak powinno wyglądać życie osoby wierzacej .bo jak mówi jedna z piosenek mam radość która daje Pan. Choć często okupiony różnymi trudnościami ofiarami codziennego życia tak samo jak owa wędrówka izraelitow z Arka pełna radości ale i składanych ofiar calopalnych.

  4. avatar aleksija pisze:

    Jestem kobietą, żoną i matką; Biblię studiuję oczami kobiety próbującej zrozumieć sytuację i położenie kobiet na przestrzeni dziejów, opisanych w tej najpoczytniejszej Księdze Świata. Choć Biblia zdominowana jest przez mężczyzn to jednak występują w Niej postaci kobiece a wątek żeński najczęściej związany jest ze sławnymi i szlachetnymi kobietami. Mam na myśli żony patryjarchów, prorokinie, królowe; kobiety, które albo trwały przy boku sławnych mężów albo same brały los narodu wybranego we własne ręce. Dość rzadko – z racji swojego przesłania – Biblia wspomina o zwyczajnych kobietach, chłopkach, wieśniaczkach, zwykłych matkach, żonach czy siostrach, chyba, że rzeczywiście dokonały czegoś wyjątkowego. Takich przykładów jest niewiele, choć i wtedy kobiety te są znane z imienia i przynależności.
    Moim zdaniem na szczególną uwagę zasługuje właśnie prosta kobieta, (której imienia nie znamy), mająca ogromny o ile nie przełomowy wpływ na światopogląd Jezusa a tym samym na historię krzewienia wiary. Kobieta ta to cudzoziemka, Jezus spotyka ją opuszczając Izrael. Ich spotkanie jest krótkie, ograniczone do wymiany kilku zdań i Biblia (Mateusz 15, 21-28) też traktuje tę kobietę i jej przypadek w sposób incydentalny. Nie poświęca jej kilku stronic, jak to czyniła dla opisu poczynań wyżej wspomnianych, tworząc im często rozbudowane opowieści. To raczej przypowieść, jedna z wielu opisywanych przez ewangelistów. Dla mnie osobiście jednak, jedna z najważniejszych, o ile nie ta najważniejsza z opowieści…
    Cudzoziemka błaga Jezusa o uleczenie córki. Jezus pozostaje niewzruszony. Kobieta nalega, On ją odtrąca: „Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela”. Kobieta upada przed Nim, znowu zostaje odtrącona: „Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom” (tak określano pogan). „Tak Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołu ich panów”. Jezus podziwia wiarę tej odrzuconej kobiety, jak gdyby PRZYBYŁA OTWORZYĆ MU OCZY NA UNIWERSALNE ZNACZENIE JEGO MISJI. To ona swoim postępowaniem, uporem w dążeniu do celu, błagając na kolanach, wierząc w szlachetność swoich pobudek, osiąga zamierzony cel. Prośbą, szczerością, wiarą i miłością. Osiąga cel nie tylko dla siebie (jej córka została uzdrowiona) ale także dla setek i tysięcy innych ludzi, dla których do tej pory, ze względu na ich pochodzenie i przynależność droga do Królestwa była zamknięta. W rezultacie dla wszystkich nas, dla każdego z wierzących…

    Ja postrzegam tę przypowieść jako krok milowy w dziejach ludzkości. Bez tej kobiety i jej determinacji świat wyglądał by dziś inaczej. Czy lepiej? Nie wiemy… Po prostu odczuwam nieopisaną wdzięczność. Jezus uczynił z miłości absolut, a dzięki tej kobiecie nie ograniczył go tylko do narodu wybranego. Królestwo, które zapowiadał (i które może być ofiarowane każdemu) nie jest panowaniem skodyfikowanej i uprawomocnionej moralności ale żywym związkiem z Bogiem. Jest promieniowaniem w każdym sumieniu i w każdym narodzie. To wezwanie do niestosowania przemocy, do powszechnego braterstwa, bezwarunkowej miłości i bezgranicznej wspaniałomyślności.
    Staram się więc codziennie, swoim postępowaniem, składać hołd owej kobiecie, parafrazując jej: „Tak Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołu ich panów” na bardziej współczesną mądrość: „Świeczce nie ubędzie, jak zapali się od niej druga”. I tego też uczę swoich dzieci.

  5. avatar Kinga Drzewiecka pisze:

    Opowieść o Dawidzie i Goliacie uważam za najbliższą memu sercu. Historia walki Dawida z Goliatem znajduje się w starotestamentowej Pierwszej Księdze Samuela (1 Sm 17). Jest to opowieść o przewadze rozumu nad siłą fizyczną i o tym, że nie warto lekceważyć swego przeciwnika. Goliat był uzbrojonym po zęby olbrzymich rozmiarów doświadczonym wojownikiem, a Dawid młodym chłopcem trudniącym się pasterstwem. Ale dzięki sprytowi, odwadze i wierze w pomoc Boga, dokonał niemożliwego. Opowieść ta uczy pokory i jednocześnie udowadnia, że odwaga i wiara w Boga to największa siła. Zwłaszcza na życiowych zakrętach, ta opowieść zawsze dodawała mi odwagi i wewnętrznego spokoju.

  6. avatar jagna1978 pisze:

    Najpiękniejsza opowieścią biblijna jest dla mnie przypowieść o dobrym samarytaninie ,która uczy ,że nie ważne jakiego jesteśmy wyznania,jaki status majątkowy posiadamy ale ważne jest dla Boga to jakimi ludzmi jestesmy i jakie uczynki robimy innym nawet obcym ludziom.

  7. avatar patkaM_87 pisze:

    Moją ulubiona jest opowieść o Dobrym Samarytaninie ponieważ w niewielu słowach uczy jak żyć,jak postępować i jak być dobrym człowiekiem.

  8. avatar Edyta pisze:

    Najbardziej zapamietaną opowieścią przezemnie jest opowieść o Wieży Babel.Jej olbrzuymia budowa zawsze mnie fasynowała i jeszcze jako przedszkolak zawsze chciałam zamieszkac w takiej wieży. Dziś wieża jest dla mnie symbolem narodów, ponieważ Bóg mieszająć budowniczym języki rozdzielił ludzi na różne narody

  9. avatar SallyBrovn pisze:

    Od czasu kiedy zaczęłam czytać historie biblijne mojej córce najbliższa jest mi opowieść o stworzeniu świata. Nigdy nie zapomnę zafascynowania córki jak z niczego Pan Bóg potrafił podarować nam taki piękny świat. „Mamusiu – to tak jakby wróżka zaczarowała swoją różdżką…”. Długo dociekała czy Pan Bóg od razu stworzył wszystkie gatunki ryb, czy stworzył od razu motylki czy najpierw były gąsienice, skąd zwierzęta wiedziały co muszą robić skoro nie miały rodziców i czy nie było im smutno z tego powodu… Nie ukrywam, że z niektórymi odpowiedziami miałam problem :) Na koniec córka wyszła na balkon i rozejrzała się dokoła mówiąc: „Fajnie że Pan Bóg wpadł na pomysł, żeby stworzyć taki fajny świat”.

  10. avatar edya666 pisze:

    Najbardziej mi bliska jest opowieść o Arce Noego.Utkwiła mi w pamięci mocno,była często czytana w moim domu.A pamiętam ją głównie z powodu ilości zwierząt-na arce znalazły się wszystkie przedstawiciele gatunków.Kocham zwierzęta i tą opowieść.

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Co na ściany do salonu?
Moim zdaniem sprawdzą się panele na ścianę. W nowoczesnych wnętrzach świetnie sprawdzą...
Najtrudniejsze kierunki studiów
Moim zdaniem to przyszły student powinien wiedzieć i decydować jakie są jego zainteresowania...
opadająca powieka
Jednym z naturalnych sposobów na zlikwidowanie problemu opadającej powieki są okłady na opadające powieki....
moda męska
Wiosna 2024 to świetny moment na powrót do stylu retro. Płaszcze męskie i cieplejsze...