Serdecznie dziękujemy za tak liczny udział w naszym konkursie letnim konkursie z marką OnlyBio w którym do wygrania były fantastyczne zestawy letnich kosmetyków Ritualia z linii Delight!
Po burzliwych naradach postanowiliśmy nagrodzić autorów poniższych komentarzy:
Panna JOanna
Kiedy z trudem udaje mi się panować nad własnym życiem, bo za dużo w nim obowiązków, chaosu i bałaganu, z pomocą może przyjść wprowadzenie przepełnionych dobrymi emocjami rytuałów.
– Naprzemienny masaż chłodną i ciepłą wodą służy smukłej sylwetce.
– Hartowanie ciała szczotką działa jak mała hydroterapia.
– Sekret jędrnego biustu leży w dobrze dobranym staniku.
– Na łabędzią szyję pracuję chodzeniem z książką płasko ułożoną na głowie.
– Satynową i połyskującą skórę dekoltu gwarantuje lekkie rozświetlanie.
– Trening z żelazkiem i pranie ręczne uwalniają moje ramiona od „motylków”.
– Na ładny owal od poduszki lepszy jest wałek.
– Wznosy na palcach stóp wpływają na wygląd łydek.
– Subtelna opalenizna optycznie wyszczupla ciało i twarz.
– Słowiańska gimnastyka w niczym nie ustępuje wschodnim praktykom, jodze czy tai chi.
Z miłości do natury i potrzeby piękna zmienia się moja postawa, chód, usuwają blokady i napięcia, uwalniają potencjał ciała oraz kobiecy wdzięk.
Halina
Moja pielęgnacja jest połączeniem całorocznych nawyków oraz kosmetyków, których składniki pomagają mi uporać się z tym, za czym nie nadąża skóra i chyba mogę wszystkie etapy zaliczyć do pielęgnacji naturalnej. Oczywiście staram się zwracać uwagę na to co jem i jak tylko obowiązki pozwalają, spać 6-8 godzin dziennie. Gdy tylko temperatura za oknem wzrasta, zwiększam też ilość przyjmowanych płynów. Tak właściwie nie wyobrażam sobie, że ktoś może nie wypić tych 2 litrów wody dziennie.
Moje naturalne zabiegi pielęgnacyjne:
1. Zawsze szczotkuję i nawilżam swoje ciało wieczorem.
Używam szczotki do ciała z delikatnym włosiem, robię to rano lub wieczorem w zależności ile mam czasu do wyjścia. Rano ma pobudzić skórę (i mnie), wieczorem odprężyć i przygotować na przyjęcie kosmetyków. Zawsze nakładam balsam nawilżający o naturalnym składzie.
2. 5 minutowy rytuał
Stres szkodzi naszej skórze – kiedy jesteśmy zestresowani ciało uwalnia kortyzol, co może zwiększyć produkcję oleju na skórze. Idealnie byłoby ćwiczyć medytację przez 5 minut każdego ranka. U mnie zastępuje ją delikatny masaż twarzy i ciała. Polecam <3
3. Maseczka DIY- raz w tygodniu
Jest to prawdopodobnie jedna z prostszych rzeczy, jakie można zrobić w domu i może być wykonana przy użyciu składników z kuchni, czyli maseczka ujędrniająco- nawilżająca z melona i miodu.
Składniki:
• 0,5 melona
• 2 łyżki stołowe miodu
• 1 łyżeczki kiełków pszenicy
Sposób przygotowania:
Melona obrać i zmiksować do gładkiej konsystencji. Dodać miód i kiełki, dokładnie wymieszać do połączenia składników. Nałożyć na całe ciało i pozostawić na 20-25 minut. Zmyć ciepłą wodą i wystarczy cieszyć się piękną skórą.
4. Regularne ćwiczenia
Nic odkrywczego nie napiszę, regularny trening przynosi tylko korzyści, zarówno w wyglądzie skóry jak i dobrego samopoczucia. Od niedawna jestem też wielką fanką jogi.
Takie holistyczne podejście do tematu pielęgnacji skóry przynosi najlepsze rezultaty, choć łatwo nie jest warto zawalczyć o zdrową skórę i swój własny komfort, szczególnie podczas lata. Przy tak regularnej pielęgnacji, wystarczy nałożyć rozświetlacz na ciało i możemy być pewne, że niejedna osoba się za nami obejrzy.
Paulina Chaładus
Gratulujemy laureatkom!
Nagrodami w konkursie są zestawy kosmetyków OnlyBio Ritualia. W skład każdego zestawu wchodzą:
1) KREM BRĄZUJĄCY DO CIAŁA I TWARZY
2) ROZŚWIETLAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA
O nagrodach:
RITUALIA KREM BRĄZUJĄCY DO CIAŁA I TWARZY
NATURE – 98% składników pochodzenia naturalnego
EFFECTIVENESS – składniki o sprawdzonej skuteczności, bogactwo ekstraktów
ENJOY BEAUTY – kremowe konsystencje, uwodzące zapachy
Miłość do natury i potrzeba piękna, te dwie emocje zaprowadziły nas do stworzenia Ritualii – współczesnej opowieści o emocjach, kobiecej wrażliwości i dbaniu o zewnętrzne i wewnętrzne piękno. Ritualia to opowieść o emocjach. To tworząca się historia o dbaniu o siebie i czerpaniu przyjemności z natury. Przepełnione dobrymi emocjami serie produktów do pielęgnacji twarzy i ciała. To kremowe, sensualne konsystencje, niezrównanie skuteczne formuły i uzależniające zapachy.To 4 linie i 15 produktów, które pomagają ci się rozpieszczać.
LINIA DELIGHT – ROZŚWIETLENIE CIAŁA to codzienna dawka zmysłowego spełnienia. To pełne zadowolenie i wielki zachwyt małymi przyjemnościami. To seria uwodząco pachnących produktów do ciała wywołujących błogą przyjemność i cudowny blask.
KREM BRĄZUJĄCY DO CIAŁA I TWARZY
To zmysłowy promień słońca zapewniający trwałą i złocistą opaleniznę. Formuła lekkiego kremu, o kuszącym, orientalnym zapachu, dzięki zawartości oleju z baobabu i masła kakaowego pielęgnuje wrażliwą skórę i zapobiega jej przesuszaniu, by stawała się piękniejsza każdego dnia.
SPOSÓB UŻYCIA: Niewielką ilość produktu dokładnie wmasuj w skórę ciała i twarzy. Po aplikacji umyj dłonie. Stosuj codziennie aż do uzyskania pożądanego efektu.
CENA i POJEMNOŚĆ: 36,99 pln/250 ml
ROZŚWIETLAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA
To cudowna kompozycja odżywczych olejów, witaminy E i ekstraktu z maliny nordyckiej, w której umieściliśmy miliony złotych drobinek dla wyrafinowanego efektu rozświetlenia skóry.
SPOSÓB UŻYCIA: wmasuj w skórę ciała okrężnymi ruchami.
CENA i POJEMNOŚĆ: 36,99 pln/150 ml
A ja tańczę gdy tylko jest okazja – i moja sylwetka stała się zgrabna i ponętna, a ja mam wiele przyjemności z tańca, który mnie uszczęśliwia:)
Rower! To moja tajemna na osiągnięcie ponętnej sylwetki, mój przyjaciel od serca i kompan na każdą pogodę! :) Dość niestandardowo, dla jednych słabo ale dla mnie idealnie bo uwielbiam moc endorfin generowanych przez szaloną jazdę na dwóch kółkach. To ten rodzaj aktywności to walka bez walki. Niby przyjemność a jednak dbanie o siebie, o skórę i o lepsze samopoczucie :) A do tego ten wiatr we włosach! Ta prędkość! Specyficzny i jakże motywujący ból ud gdy zmienia się nachylenie :) Rower to wolność, a wolność to marzenia (te o smukłej i pięknej sylwetce również!), Nie każdy o tym wie, że godzina spokojnej jazdy na rowerze pozwala spalić około 500 kalorii. I to bez większego wysiłku! :) Systematyczną jazdą można poprawić kondycję, ujędrnić skórę, a nawet odreagować stres :) Nic prostszego. Wsiadasz – jedziesz i wygrywasz życie ❤
Moje triki na ponętną sylwetkę latem to:
– gimnastyka codzienna,
– pięć małych posiłków dziennie,
– picie wody, herbat i kawy bez cukru,
– owoców i warzyw sezonowych nie żałuje sobie.
– słońca z umiarem ale z filtrem w kremie,
– uśmiech i dobry humor zawsze do pary.
– obcisłe, modne stroje odpowiednie do letniej pory.
Sposobów jest wiele,
By zrealizować sylwetkowe cele.
Dużo ruchu nam się przyda,
Choć to czasem trudne bywa.
Mało cukru, dużo wody,
Też dodadzą nam urody.
Szczotka idzie w ruch codziennie,
Jej cellulit się ulęknie.
Częste także masowanie
I balsamem nacieranie.
Wszystko razem połączone
Da efekty wymarzone.
Moje triki na ponętną sylwetkę latem,
jest ciepło, chce się ćwiczyć a zatem,
ruszam do parku i ćwiczę na siłownii zewnętrznej,
to wszystko dla kondycji coraz lepszej,
gdy pogoda dopisuje to rowerem jadę,
dzięki temu nogi mam piękne i ładne,
uwielbiam tańczyć więc w wolnej chwili,
tańczę w domu z dziećmi moimi,
moją skórę smaruję ujędrniającym balsamem,
dzięki temu czuję, że mam ciało zadbane,
nie stronię od kosmetyków, bo słońce źle działa na skórę,
czasem i w drogę biorę ze sobą niektóre,
nieodłączny ze mną jest krem do opalania,
wtedy niestraszna jest mi kąpiel słoneczna żadna,
mieszkam nad morzem, więc bywam na plaży często,
wybieram więc emulsję woodporną gęstą,
podczas plażowania mogę pochwalić się swoim ciałem,
ciężko jednaknad nim cały rok pracowałam,
bo ważne by ruszać się i zimą i latem,
wtedy będą efekty nie tylko na pokaz a zatem,
warto przyzwyczaić się do wiatru i deszczu teraz,
bo zimą ciężej będzie się do ruchu zebrać,
a ja wychodzę ćwiczyć w pogodę i niepogodę,
dlatego też zawsze ponętną sylwetką się szczycić mogę!
Ciepło wchłaniane do mojej skóry podczas opalania sprawia, że mogę odpocząć oraz cieszyć się piękną opalenizną jak pyszną słodką ciemną czekoladką oplatającą moje ciało. Ale należy pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu swojej skóry, więc ja dostarczam ogromną ilość płynów niezbędnych dla skóry w czasie lata – pijąc kilka butelek wody. Więc co jeszcze robić by cieszyć się ponętną sylwetką latem? Otóż pamiętaj tylko dobre efekty osiągniesz pijąc świeże soki owocowe prosto z wyciskarki z dodatkiem kawałkiem owoców, a zdrowie, sylwetka i skóra latem odżyje na nowo wyłoni się jak Filip z konopi niczym nowa Ty!!! Dlatego oprócz tego nie czekam tylko chwytam:
– garść marchewek na piękny pomarańczowy koloryt skóry z mojej grządki,
-kilka buraków z mojego ogródka na wzmocnienie,
-czerwone soczyste pomidorki, jako źródło witaminy A i C, zachęcające do ich zerwania z krzaczka na zdrową skórę, która stanie się naturalnie jędrniejsza, czystsza i zablokuje wszelkie problemy skórne takie jak nieszczęsny trądzik, ale również na wzmocnienie włosów i paznkoci,
– dwie garście soczystych malin nie tylko na działanie antyoksydacyjne naszego organizmu, ale również, by cieszyć się pięknym zdrowym wyglądem, bo dzięki przyswajaniu tego cudownego owocu zwalczamy ryzyko zachorowań oraz dostajemy w prezencie endorfiny młodości!!!
-talerz śliwek na wzmocnienie szczególnie wrażliwej cery naczynkowej oraz na zmniejszenie, zahamowanie zmarszczek, które utrudniają życie.
Złota zasada latem to zjawiskowy wygląd skóry, dlatego uważam, że okulary przeciwsłoneczne to nie tylko stylowy dodatek, czy hit mody wielu gwiazd, ale również to zasłona przed nadmiernym słońcem i jego promieniami. Jak wiadomo skóra szczególnie w okolicach oczu jest bardzo wrażliwa. Ta szczypta pielęgnacji jeszcze bardziej wzmocni i ozdobi moją wyjątkową scenerię , w której proces opalania nie tylko będzie przyjemny, lecz także stanie się zdrową kuracją dla mojej delikatnej skóry.
Gotuję mięso zamiast smażyć, by o sylwetce ponętnej tylko nie marzyć. Piję dużo wody, odstawiłam soki, aby poznać zdrowia uroki.Z cukrem oszczędnie-unikam raczej, warzywa, owoce wrzucam na siekacze.Przestałam się głodzić z pustym żołądkiem staram się nie chodzić i nie popadam w żadne skrajności -jem do pierwszej sytości. Przejadania strzegę się jak ognia i podjadania w każdy dzień tygodnia, bo najważniejsze umiarkowanie – to moje triki na ponętną sylwetkę posiadanie
Moje triki na ponętną sylwetkę latem to odpowiednio dobrana bielizna która jest
– dopasowana i wygodna
– solidnie podtrzymuje biust (w moim przypadku 80D)
– kształtuje talię
– seksownie opinać pośladki
By latem piękniejszy było me życie,
Staram się dbać o siebie należycie.
Najważniejsze to sport i ruch,
W zdrowym ciele zdrowy duch.
Podnosi to moją odporność
I wpływa na płuc wydolność.
Tylko zdrowe produkty kupuję,
Fast-foodów wcale nie potrzebuję.
Jem codziennie śniadania pożywne
I często piję soki warzywne.
Dbam też o dobry sen i motywację,
To zapewnia ciału pełną regenerację.
Moje triki na ponętną sylwetkę latem…to:
– promyk słońca,
– powiew wiatru,
– kropelka przyjaźni,
– dwa gramy szczęścia,
– odrobinka uśmiechu,
– szczypta piasku i
– oooogrom miłości