Konkurs FaceBoom – wyniki! | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Konkurs FaceBoom – wyniki!

4 marca 2023, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Serdecznie dziękujemy za tak liczny udział w konkursie, w którym do wygrania były fantastyczne zestawy kosmetyków linii FaceBoom!

Po burzliwych naradach: sprawdzaniu unikalności Waszych komentarzy ich kreatywności i poprawności językowej postanowiliśmy nagrodzić autrów postów:

Bożena Nowowiejska

 

Mówią, że najbliższa ciału koszula – a ja mówię, że najbliższa ciału koszula to nasza skóra, dlatego dbanie o nią jest dla mnie priorytetem szczególnie zimą To bardzo ważne, by dobrze czuć się w swojej skórze, a to zapewnić może tylko właściwa pielęgnacja. Aby moja skóra była zdrowa, dobrze odżywiona i nawilżona w zimowe dni, stosuję 3-etapową pielęgnację:
Etap I ❤️ PODCHODY.
Etap ten polega na nawilżaniu skóry od wewnątrz oraz przygotowaniu jej do czerpania dobroczynnych składników z zewnątrz. By nawilżyć skórę od wewnątrz stawiam na lekką dietę, obfitującą w owoce i warzywa oraz wypijanie odpowiednich ilości niegazowanej wody mineralnej i naturalnych soków. Natomiast pielęgnację od zewnątrz rozpoczynam od oczyszczania skóry za pomocą dobrze dobranych kosmetyków: żeli, mleczek, a dwa razy w tygodniu robię skórze głęboko oczyszczający peeling, dzięki czemu jest ona gotowa na kolejny etap pielęgnacji.
Etap II ❤️ ZAUROCZENIE
Oczyszczona skóra doskonale chłonie dobroczynne składniki z nawilżających i odżywczych kremów i balsamów. Na dzień stosuję te lżejsze, zawierające jednak filtry SPF, a do tego głęboko nawilżające. Na noc pozwalam skórze na prawdziwą ucztę, serwując jej kosmetyki bogate w odżywcze składniki. Staram się dbać o skórę kompleksowo, tak więc dbając o cerę i ciało, nie zapominam również o kremie dedykowanym pod oczy, do rąk czy do stóp.
Etap III ❤️ MIŁOŚĆ
Skóra jest już pięknie nawilżona i odżywiona. Teraz pozostaje co jakiś czas spryskać ją nawilżającą mgiełką, by poczuć jej lekkość i świeżość jeszcze bardziej i zobaczyć, jak promienieje szczęściem. Szczęśliwa jestem i ja 🥰

Kamila W.

Pssst! Chcesz znać 3 sekretne kroki, dzięki którym Twoja cera będzie wyglądać olśniewająco? ✨
Słuchaj uważnie…

𝑲𝒓𝒐𝒌 𝟭: 𝑻𝒂𝒋𝒆𝒎𝒏𝒊𝒄𝒛𝒚 𝒆𝒍𝒊𝒌𝒔𝒊𝒓 🧪
Zacznij od przygotowania tajemniczego eliksiru! Otwórz swoją lodówkę i poszukaj owoców o intensywnych kolorach – może to być czerwona porzeczka, kiwi, papaja, truskawki czy mango. Następnie zblenduj je razem i wypij magiczny koktajl. To prawdziwy eliksir młodości! 🌟 Dzięki temu Twoje ciało dostanie dużo witamin i minerałów, a Twoja skóra będzie wyglądać promiennie i zdrowo 🌞

𝑲𝒓𝒐𝒌 𝟮: 𝑴𝒂𝒈𝒊𝒄𝒛𝒏𝒂 𝒎𝒂𝒔𝒌𝒂 🔮 🎭
Drugim etapem naszej sekretnej pielęgnacji jest zastosowanie maseczki. Ale oczywiście nie takiej zwykłej! Podam Ci trzy przepisy na magiczną maskę – wybierz, na który masz dziś ochotę! Przygotuj: *1* jogurt naturalny, miód, banana lub awokado; *2* mieloną kawę i olej kokosowy; *3* połowę cytryny i łyżkę miodu. Zmieszaj ze sobą składniki, nałóż na twarz i pozostaw na kilka minut, a następnie spłucz ciepłą wodą. W zależności, którą maseczkę wybierzesz, otrzymasz inny niezwykły efekt… 1 – Twoja skóra otrzyma dawkę pozytywnych wibracji, będzie nawilżona, zregenerowana i oczyszczona🤸🏻‍♀️ 💫 2 – kofeina usunie toksyny z Twojej skóry, a olej kokosowy odżywi ją i nawilży 🥥☕ 3 – cytryna zawiera naturalne kwasy, które pomogą złuszczyć martwy naskórek, a miód zmiękczy i zniweluje podrażnienia 🍋

𝑲𝒓𝒐𝒌 𝟯: 𝑹𝒚𝒕𝒖𝒂𝒍 𝒑𝒓𝒛𝒚 𝒃𝒍𝒂𝒔𝒌𝒖 𝒌𝒔𝒊𝒆̨𝒛̇𝒚𝒄𝒂🌙
Ostatni krok to zadbanie o Twoją skórę przed snem 😴 Gdy za oknem ujrzysz księżyc, na twarz nałóż delikatny krem nawilżający, a następnie okrężnymi ruchami delikatnie masuj twarz przez 5 minut. Możesz użyć specjalnego rollera do twarzy. Dzięki temu Twoja skóra będzie miękka i gładka, a jednocześnie pełna blasku ✨

I to już wszystko! Dzięki tym trzem sekretnym krokom, twoja cera będzie wyglądała olśniewająco, a ty poczujesz się jak prawdziwa bogini! 👸🏻💫

Karlotta

O cerę należy dbać codziennie i przestrzegać najważniejszych zasad pielęgnacji, a że w obecnych czasach każda minuta jest na wagę złota i nie zawsze mamy czas na długie zabiegi, więc uwielbiam kosmetyki multifunkcyjne a przede wszystkim naturalne.
Oto zasady i moja rutyna pielęgnacyjna, które sprawiają, że z każdym dniem moja cera „…shine bright like a dimond…”:
1. Chronię mój mikrobiom, w końcu to nasza pierwsza linia obrony przed negatywnym wpływem środowiska zewnętrznego – stosując odpowiednie, oczywiście naturalne kosmetyki do oczyszczania – wspieranie działania tych mikroorganizmów, pozytywnie wpływa na kondycję i wygląd naszej skóry.
2. Odbudowuję barierę hydrolipidową mojej skóry.
Bariera hydrolipidowa skóry to warstwa pokrywająca naskórek. Jest zbudowana w dużej mierze z ceramidów, cholesterolu i wolnych kwasów tłuszczowych, a jej zadaniem jest zapobieganie przeznaskórkowej utracie wody. W momencie, gdy bariera ta jest szczelna, pozwala cieszyć się nawilżoną i zadbaną skórą, na której pięknie trzyma się makijaż. Stosuję zatem regenerujący i silnie nawilżający krem jak i przeróżne multiwitaminowe sera.
3. Stawiam na autentyczność i naturalność.
Każda skóra jest piękna, a niedoskonałości są częścią nas. Stawiam na delikatne kosmetyki, które podkreślą moją urodę, a przy okazji dostarczą wartości odżywczych. Naturalnie wyglądający makijaż gwarantuje mi krem CC.

Jeśli nie mamy dobrych fundamentów, nie zbudujemy domu. Tak samo jest z dbaniem o skórę – chcąc cieszyć się jej pięknym wyglądem, musimy wprowadzić odpowiednią pielęgnację oraz zasady zdrowego stylu życia. Efekty natychmiast zobaczymy na skórze!

nasze gratulacje – nagrody wysyła sponsor marka Faeboom!

W konkursie mamy do rozdania 3 zestawy. W skład każdego zestawu wchodzą:

1) pianka oczyszczająca FaceBoom
2) woda micelarna FaceBoom
3) peeling gruboziarnisty FaceBoom
4) matująco-detoksykujący krem do twarzy FaceBoom
5) nawilżająco-kojący krem do twarzy FaceBoom

Serdecznie zapraszamy do zabawy!

O nagrodach

Super piątka od FaceBoom dla pięknej cery!

Oczyszczająca pianka do twarzy FaceBoom

Oczyszcza cerę z zanieczyszczeń powstałych po całym dniu,koi i łagodzi podrażnienia. Odświeża i przygotowuje skórę do dalszych etapów pielęgnacji. W jej wegańskiej formule znajdziemy ekstrakt z kiwi, ekstrakt z melona i sok z limonki. Pianka świetnie się sprawdza w pielęgnacji każdego typu cery, również tej najbardziej wrażliwej.

Oczyszczająca woda micelarna FaceBoom

Wegańska formuła została oparta na połączeniu hydrolatu z kwiatów pomarańczy, hydrolatu z liści zielonej herbaty i trehalozy. Hydrolat z kwiatów pomarańczy działa antybakteryjnie i reguluje wydzielanie sebum, z liści zielonej herbaty – koi skórę, łagodząc podrażnienia. Zawarta w płynie trehaloza nawilża skórę, a dzięki właściwościom antyoksydacyjnym przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu.

Gruboziarnisty peeling do twarzy FaceBoom

Doskonale usuwa zrogowacenia, złuszcza martwy naskórek i skutecznie oczyszcza pory.Jego wegańska formuła bazuje na owocu Trukwy egipskiej – Luffa, który działa jak skuteczne ścierniwo odblokowując pory i usuwając zrogowaciały naskórek, a dodatkowo wykazuje działanie przeciwbakteryjne. W naturalnym składzie peelingu znajdziemy także ekstrakt z cytryny, kiwi i wyciąg z pomarańczy.

Hydro Krem FaceBoom

Zawiera kompozycję naturalnych składników aktywnych, które ukoją, zregenerują i odżywią cerę wrażliwą i odwodnioną, zapewniając uczucie komfortu i nawilżenia. Zawarty w nim olej z róży koi skórę i korzystnie wpływa na cerę wrażliwą, olej z awokado zapewnia ochronę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, jednocześnie zapobiega przesuszaniu i opóźnia proces starzenia się skóry, a olej z orzechów brazylijskich silnie nawilża i zregeneruje cerę. Zaletą kremu jest także jego lekka formuła – Hydro Krem idealnie sprawdzi się w codziennej pielęgnacji, również pod makijaż. Krem przeznaczony jest do codziennego stosowania do każdego typu cery, w szczególności wrażliwej i suchej.

Krem matująco-detoksykujący FaceBoom

Krem doskonale odświeża, matuję i regeneruję skórę. Jego formuła nie obciąża cery – krem nadaje się pod makijaż, a właściwości składników aktywnych wpływają na zmniejszenia widoczności rozszerzonych porów i regulują wydzielanie sebum. Dodatkowo krem łagodzi podrażnienia, będące często skutkiem terapii przeciwtrądzikowych. Znajdziemy w nim: olej z konopi siewnej regulujący wydzielania sebum, wyciąg z ryżu, który wygładza i chroni cerę oraz ekstrakt z limonki – detoksykuje i ujednolica kolory skóry.

Linia FaceBoom dostępna jest na www.bielenda.com

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

116 komentarzy do Konkurs FaceBoom – wyniki!

  1. avatar Asia pisze:

    Gładka i promienna skóra to marzenie wielu z Nas. Co robić by cieszyć się piękną skórą? Najlepsze są następujące zabiegi.Oczyszczanie skóry rano i wieczorem (podczas oczyszczania pozbywamy się kurzu, martwego naskórka czy codziennego brudu.Do tego idealnie nadaję się płyn micelarny ale także żel , pianka lub emulsja myjąca. Tonizowanie rano i wieczorem. Tonik używany podczas pielęgnacji nawilża i regeneruje naszą twarz. Po tonizacji jest czas na serum, następnie krem pod oczy, krem do twarzy i krem z filtrem. Wieczorem natomiast jest demakijaż, oczyszczanie,peeling i maska, tonizacja, krem pod oczy,serum,krem lub maska na noc. Poza tym aby mieć piękną i zdrową cerę twarzy należy odpowiednio się odżywiać, dużo pić i odpowiednio się wysypiać.

  2. avatar inka1 pisze:

    Aby wyglądać olśniewającą wystarczy wiara w siebie”mówi moja szefowa, odjeżdżając z piskiem opon swoim nowym Lamborgini, rzucając tornę Birkin do skórzanego wnętrza , pachnącego Chanel NO.5 !Niestety,(a może na szczęście ?) nie mam nowego Lamborghini, własnej firmy i torebki Birkin, które dają mnie tyle pewności siebie .
    Za to mam trzy sprawdzone kroki, aby wyglądać młodo , zdrowo i…olśniewająco.To na mnie patrzą wszyscy panowie na imprezach służbowych a nie na pani z torebką Birkin !
    Pierwszy krok.Mam skóre naczynkową,bardzo suchą i atopową i przyjemny chłód jest moim sprzymierzeńcem. Mam lodówkę na kosmetyki, gdzie przechowuje swoje maseczki, kremy, serum i toniki.Szczególnie cenię chłód kremów pod oczy, bo pod wpływem chłodu cieniutka niczym papier skóra jest dopieszczona, wygładzona i staje się elastyczna , jak moja siedmioletnia córeczka, kiedy robi swoje akrobatyczne pa!
    Kolejny krok-masło shea.Jest to prawdziwy kreator cudu, który tak polubiła moja wrażliwa cera atopowa.Niczym wiewiórka robię zapasy masła shea,które pomaga mnie olśniewać nie tylko panów, ale również pań, które tak lubią omawiać koleżanki! Kremowa konsystencja masła shea doskonale się sprawdza jako krem na dzień , krem na noc lub krem na usta.
    Trzeci krok-dotlenienie skóry o poranku.Uwielbiam to!Kiedy domownicy słodko śpią,a kawa jeszcze się parzy wybiegam na taras i wykonuję ćwiczenia stretchingowe.Nie mam instruktorki zawodowej, za to mamy trzy koty!Są one moim natchnieniem ,to ich ruchy działają na moją wyobraźnię!Uwielbiam obserwować ich powolne i płynne ruchy, które staram się powtórzyć
    o poranku i jest mi z tym dobrze.Ćwiczymy razem, czuję jak życiodajny tlen niby zastrzyk energii i wigoru odżywia i pobudza moją zmęczoną centralnym ogrzewaniem skórę , budzi ją do życia i zmiany odcienia z matowo-szarego na jabłkowo- morelowy .
    Te trzy kroki sprawiają ,ze moja skóra wygląda olśniewająco. Dzięki nim mój optymizm staje się moim wielkim atutem i niczym kropelki deszczu spada on na ponuraków i pesymistów, zmieniając ich życie na zawsze.

  3. avatar ula pisze:

    W świecie, w którym każdy jest specjalistą we wszystkich dziedzinach, a natłok informacji z mediów jest przytłaczający ciężko znaleźć balans pomiędzy prawdą a kolejnym trendem. Nie wszystkie ukończyłyśmy kurs kosmetyczny, nie każda umie czytać cudaczne nazwy na etykietach, nikt nas nie uczył czego dostarczać skórze by była zdrowa. Dlatego pamiętamy o zachowaniu umiaru, spokoju i równowagi. A nie oszukujmy się zarówno nasz umysł jak i cera potrzebują zbalansowanego podejścia. Dlatego polecam zacząć od łagodnego oczyszczenia skóry z toksyn, smogu, kosmetyków, za pomocą płynu micelarnego, przy okazji łagodnie masować twarz co pomoże i umysłowi się wyciszyć. Potem niezawodne serum, krem a na koniec smaczny posiłek, zdrowy sen, mniej nerwów i uśmiech. O tak, szczery uśmiech potrafi zdziałać cuda!

  4. avatar Błażej S. pisze:

    1) Podwójne oczyszczanie twarzy w następującej kolejności: Olejek do demakijażu, masaż guasha, pianka oczyszczająca.
    2) Kolejnym krokiem jest tonizacja, a następnie nałożenie Retinolu codziennie wieczorem + kwas hialuronowy.
    3) Następnie, codziennie rano wit. C + obowiązkowo krem SPF 50.

  5. avatar Elzbieta pisze:

    3 sekretne moje kroki aby cera olsniewala wszystkich:
    Raz w tygodniu oczyszczanie, juz mam wrodzona taka manie, ze jak sobota wybija to znaczy ze dzien peelingu wbija. Wnet martwy naskorek jest zlikwidowany a moja skora krzyczy – o rany!!! Zmiana zauwazalna jest golym okiem a co jest dalej i mym drugim krokiem?
    Tak wiec krok drugi to nawilzanie, maseczki w plachcie na pierwszym planie. Uwaga, uwaga – witaminy w skore wchodza oto i ino patrzec a cera lsni niczym zloto. Sekret ostatni jest bardzo prosty, na cere lsniaca bez zadnej krosty – popijaj wody ile wlezie a lico Twe wielce piekne bedzie.

  6. avatar Kamila S pisze:

    Dogłębne oczyszczanie skóry rano i wieczorem,krem z filtrem oraz serum na dzień z Wit c. Pamiętam też o dobrym kremie nawilżającym. I przede wszystkim brak makijażu aby skóra oddychała. Również zalecany spacer i dużo dużo wody do picia ;)

  7. avatar Aggie pisze:

    Codziennie rano przemywam twarz żelem oczyszczającym, do tego tonik, serum nawilżające zmieszane z kremem na dzien oraz delikatny makijaż. Stawiam na kremy naturalne, ziołowe. Dzięki nim cera nie potrzebuje ani podkładu ani rozświetlacza.

    Na noc płyn do demakijażu, żel oczyszczający oraz krem na noc nawilżający zmieszany z serum odżywczym. Raz na tydzień peeling twarzy, lub maska ;) Po zimie obowiązkowe oczyszczanie skóry u kosmetyczki peelingiem enzymatycznym

  8. avatar Stanisława pisze:

    Się wysypiam, zdrowo odżywiam, dużo wody piję
    i uśmiecham czasami nawet na siłę, bo mimo przeciwności losu wciąż żyję.
    Pozytywne nastawienie
    ma wielkie w życiu znaczenie.

  9. avatar JoannaS pisze:

    Trzy kroki podaję i przepis na piękną cerę Wam tutaj dziś daję!
    Pierwszy krok to oczyszczanie i wszelkich zanieczyszczeń dokładne usuwanie! Również martwego naskórka się pozbywanie i gładkość cerze gwarantowanie!
    Po drugie yogę twarzy swej buźce fundowanie i zmarszczek mimicznych szybkie eliminowanie. Podnoszenie policzków i kącików ust, czoła wygładzanie i o 10 lat młodziej wyglądanie!
    Po trzecie rano i wieczorem bardzo zimną wodą cery przemywanie i w ten sposób porannej opuchlizny się pozbywanie. Bo zimna woda na urodę pozytywnie wpływa i zapuchniętych oczu – w ten sposób – każda z nas się pozbywa!

  10. avatar Marta S. pisze:

    Kiedyś naprawdę wierzyłam, że nie muszę się bardzo przejmować cerą, bo jeśli nie będzie w idealnej formie, to zawsze mogę ja przecież przykryć kosmetykami do makijażu i będzie jak z okładki. To dlatego wówczas pieniądze wydawałam głównie na kosmetyki kolorowe, a pielęgnacje ograniczyłam do żelu, kremu i maseczki używanej raz miesiąc (jak mi się przypomniało). Do pewnego momentu to się sprawdzało, bo moja skóra była młoda, szybciej się regenerowała i broniła przede mną samą.
    Po przekroczeniu 30 roku życia przyszła rewolucja. Okazało się, że kolorówka nie wystarcza. I że trzeba coś zrobić ze skórą. Skończyłam domowy uniwersytet pielęgnacyjny i sama nadałam sobie tytuł magistra pielęgnacji.🙂 Internet bardzo mi w tym pomógł. Oglądałam azjatyckie blogi, czytałam poradniki, podpytywałam specjalistów mailowo. I nauczyłam się. Sekretem mojej cery jest perfekcyjna pielęgnacja. Dwuetapowe oczyszczanie – czyli zmywanie makijażu przy pomocy płynu micelarnego lub olejku, a następnie „domywanie” żelem lub pianką. Potem tonizacja – albo esencja albo klasyczny hydrolat. Później pod oczy i serum. W przypadku serum zmieniam kosmetyki w zależności od potrzeb – czasem jest to mocno odżywcze serum z retinolem, a czasem (tak jak obecnie) mocno energetyzujące z witaminą C. Na koniec krem odżywczy. Dwa razy w tygodniu wykonuję peeling enzymatyczny na bazie kwasów AHA (mam łagodniejszą wersje i moja cera lubi takie częstsze złuszczanie), a co drugi/trzeci dzień nawilżająca maseczka w płachcie, która często jest dla mnie też pretekstem, by się po postu wcześniej położyć do łóżka i pograć w telefonie w klocki. 🙂

    No a do tego wszystkiego łykam witaminę O jak optymizm. 🙂 To taka witamina nieodkryta jeszcze przez specjalistów, ale pogoda ducha, wiara w lepszy dzień i dystans, czyli czynniki składające się na optymizm, też upiększają.

Dodaj komentarz