Różany konkurs – Bielenda Rose Care – wyniki! | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Różany konkurs – Bielenda Rose Care – wyniki!

16 listopada 2016, dodał: pinkmause
Artykuł zewnętrzny

bielenda1

W opiece nad cerą z zaczerwienieniami, podrażnieniami i innymi problemami skóry wrażliwej, wsparciem może być delikatna róża. Z myślą o potrzebach Waszej wrażliwej cery zorganizowaliśmy konkurs z marką Bielenda, która ufundowała dla Was eleganckie zestawy kosmetyków Bielenda Rose Care – w sam raz na jesienne i zimowe chłody!

Kosmetyki Bielenda Rose Care zostały stworzone na bazie olejku z owoców róży, wody różanej i kwasu hialuronowego. Mają lekki, niezwykle urzekający, kwiatowy zapach. Przeznaczone są szczególnie dla młodej, delikatnej i wymagającej skóry. Produkty przynoszą ulgę skórze wrażliwej, koją i łagodzą podrażnienia oraz działają przeciwstarzeniowo.

Dla 3 osób mamy zestawy składające się z serum oraz różanego olejku Bielenda Rose Care:

serum1olejek

Aby wygrać w naszym konkursie wystarczyło udzielić odpowiedzi na pytanie konkursowe.  Odpowiedzi konkursowe są widoczne w komentarzach pod artykułem konkursowym lub na Facebooku TUTAJ.

Pytanie konkursowe brzmiało:

Z czym najbardziej kojarzy Ci się zapach róż ?

 

Oto wypowiedzi wybrane przez Sponsora nagród:
Gabriela
Z – zapach róż to dzieciństwa smak i błogie chwile,
A – ach jak było miło, gdy na głową fruwały motyle.
P – pamiętam u babci stary mały ogródek za domem,
A – ależ mi tam chwile upływały dzień za dniem.
C – całymi godzinami wśród kwiatów przesiadywałam,
H – herbaciane i białe róże tam wąchałam.
R – rosły wszędzie i oko moje cieszyły,
Ó – cóż ja bym dała, żeby się te chwile wróciły,
Ż – żeby znów me życie upiększyły.

Dorota Novotná
Róże są wyrazem miłości, a ich zapach przywołuje najpiękniejsze chwile mojego życia :) Wspomnienia, które wracają z każdym bukietem róż. Ich zapach jest wyjątkowy, kojarzy mi się zawsze z ogromną niespodzianką i uśmiechem <3 Z pięknymi, słonecznymi wiosennymi porankami, zimowymi wieczorami przy kominku z lampką wina, z wyjazdami nad morze i spacerem w górach, z powrotami do domu, z moimi kolejnymi urodzinami, z moją kochaną mamą i moim domem, ze świecami zapachowymi, z elegancją…i pięknem, z długą kąpielą w olejku różanym, ze studniówką, z pocałunkami, kolacją przy świecach, z uczuciem tęsknoty, z oczekiwaniem na dworcu na bliską mi osobę, z moim ogrodem gdzie zawsze rosną piękne czerwone róże, z Wrocławiem, z radością moich najbliższych, z moją obroną, kiedy dostałam bukiet róż, z rewelacyjnym nastrojem, z chwilami relaksu, z przeprosinami, z pocztą kwiatową, z moimi perfumami, z zakończeniem ważnych etapów w moim życiu. A gdy mam zły dzień, zapach róż zawsze potrafi oczarować moje zmysły i zapominam o tym co złe. Przypomina, że ktoś o mnie pamięta. I jest to coś najpiękniejszego w różach!!! <3 Kocham róże. I już nigdy nie chcę się uwolnić od ich zapachu.

Jadwiga Sicińska

Zapach róż… hmm …to przede wszystkim wielkie przyjemności związane z egzotyką Turcji …. kąpiele w tureckiej łaźni i rozkwitająca miłość nie tylko związana z kąpielami ….to zapach cudnych uczuć, chwil, i całokształt doznań . To dużo więcej niż ogród kochanej Babci z ławeczką i piciem świeżo zaparzonej kawy …Tak… to zapach mojej miłości…

Serdecznie gratulujemy! Skontaktujemy się z Wami drogą mailową.

Opis nagrody:

Produkty Bielenda Rose Care przynoszą ulgę skórze wrażliwej, koją i łagodzą podrażnienia oraz działają przeciwstarzeniowo.

W linii znajdziesz:

1. Krem różany o lekkiej pół-żelowej formule, przeznaczony do pielęgnacji delikatnej i wrażliwej skóry, ze skłonnością do nadwrażliwości. Zawiera niezwykle efektywne połączenie łagodnych, ale skutecznych składników pielęgnujących: szlachetnego olejku z owoców róży, nawilżającego kwasu hialuronowego oraz antyoksydacyjnego kompleksu witamin C+E o działaniu przeciwstarzeniowym i chroniącym przed negatywnym skutkiem zanieczyszczeń środowiskowych. Składniki te sprzyjają znacznej poprawie jakości naskórka, zmiękczają go i chronią przed utratą wody. Wyjątkowa lekka formuła kremu odczuwalnie nawilża i odświeża cerę, nadaje jej promiennego dziewczęcego blasku.
Pojemność: 50ml, cena: 15 zł

bielenda-rose-care-nawilzajacy-krem-rozany3

2. Multifazowe serum to idealna propozycja do pielęgnacji skóry wrażliwej i delikatnej, skłonnej do podrażnień i nadwrażliwej. Jego treściwa hydro-lipidowa formuła skutecznie nawilża i odżywia skórę i poprawia jakość skłonnego do przesuszenia naskórka. Zawartość olejku z owoców róży, kwasu hialuronowego oraz kompleksu anti-ox i anti-pollution zapewnia kompleksowe działanie: intensywnie nawilża, odżywia i regeneruje naskórek. Przywraca mu właściwą równowagę hydro-lipidową i chroni przed nadmierną utratą wilgoci. Widocznie poprawia kondycję skóry, przywraca jej jędrność i elastyczność. Wzmacnia naturalne mechanizmy obronne skóry do walki z wolnymi rodnikami.
Pojemność: 30 ml, cena: 20 zł

bielenda-rose-care-serum-rozane1

3. Olejek różany zawierający niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku z owoców róży, nawilżającego kwasu hialuronowego oraz antyoksydacyjnego kompleksu witamin C+E o działaniu przeciwstarzeniowym i chroniącym przed zanieczyszczeniami środowiskowymi. Wyjątkowa lekka formuła olejku daje efekt satynowego wykończenia skóry, nie obciąża jej przy jednoczesnej natychmiastowej redukcji uczucia suchości i dyskomfortu. Olejek przywraca właściwą równowagę hydro-lipidową naskórka, chroni go przed nadmierną utratą wilgoci, wyraźnie wygładza i zmiękcza.
Pojemność: 15 ml, cena: 20 zł

bielenda-rose-care-olejek-rozany

4. Olejek różany do mycia twarzy, preparat w formie lekkiego hydrofilnego olejku przeznaczony do oczyszczania i mycia delikatnej i wrażliwej skóry twarzy. Zawiera niezwykle efektywne połączenie łagodnych substancji myjących, szlachetnego olejku z owoców róży, nawilżającego kwasu hialuronowego oraz antyoksydacyjnego kompleksu witamin C+E o działaniu przeciwstarzeniowym i chroniącym przed negatywnym skutkiem zanieczyszczeń środowiskowych. Wyjątkowa lekka olejowa formuła zmieniająca się podczas kontaktu z wodą w delikatną piankę, skutecznie rozpuszcza wszelkie zanieczyszczenia: zmywa makijaż, upłynnia sebum, oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i odświeża ją.
Pojemność: 140 ml, cena: 16 zł

olejek-bielenda

5. Kojąca woda różana 3 w 1 łagodnie, ale skutecznie oczyszcza i odświeża skórę. Błyskawicznie usuwa makijaż i nadmiar sebum. Tonizuje, łagodzi, zapewnia skórze miękkość i uczucie komfortu. Podstawowym aktywnym składnikiem płynu są micele, które łącząc się zarówno ze związkami tłuszczowymi, jak i wodą, dzięki czemu wychwytują wszelkie typy zanieczyszczeń z powierzchni skóry. To idealny sposób na dokładne oczyszczenie skóry i jednoczesne zminimalizowane ryzyka podrażnień. Wzbogacenie formuły płynu o wodę różaną, kwas hialuronowy i kompleks o działaniu anti-ox i anti-pollution dostarcza skórze ważnych i łatwo przyswajalnych składników mineralnych oraz poprawia jej kondycję.
Pojemność: 200 ml, cena: 10 zł

rose_care_woda_rozana_viska_v2_cmyk

 

zobacz również:

  1. Konkurs z marką ROLNIK – do wygrania noże ceramiczne!
  2. Konkurs na Forum dla aktywnych!
  3. Akcja: Najlepsze pomysły na prezent- wygraj weekend w SPA!
  4. Jesienny konkurs z Balladine – wygraj elegancką narzutkę!

 

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

356 komentarzy do Różany konkurs – Bielenda Rose Care – wyniki!

  1. avatar Erwin pisze:

    Różany zapach przywodzi Mnie na myśl kolory, konkretyzując żółty, biały i różowy. Ma to swoje silne uzasadnienie, gdyż róże i ich zapach wiąże z ogródkiem cioci dobrych kilkanaście lat temu.

    Miała ona zaraz pod oknami swoje miejsce z różami
    i od teraz tak już mam, że zapach róż z różnorodnościami
    połączyłem, utożsamiam, i nie ograniczam do jedynie
    wraz z zapachem czerwonej barwy postrzeganie.

  2. avatar et1978 pisze:

    Mam 40 lat a róże zawsze przypominają mi różany zapach dłoni mojej mamy, kiedy głaskała mnie po głowie czytając bajkę na dobranoc.

  3. avatar Sylwia C pisze:

    Zapach róż kojarzy mi się z moją babcią i jej ogrodem pełnym kwiatów. Uwielbia spędzać w nim czas i zajmować się roślinkami. Pielęgnuje piwonie, goździki, lilie oraz róże. Pamiętam, że często kaleczyła się przez kolce. Jednak nie zniechęcało jej to i nie przeszkadzało. Kocha kwiaty, a dbanie o ogród zawsze ją relaksuje, ogląda programy o pielęgnacji roślin i wykorzystuje te porady, kiedy dba o nie. Często robimy to razem. To właśnie z nią kojarzy mi się piękny i subtelny zapach róż.

  4. avatar Martina pisze:

    Zapach róż najbardziej kojarzy mi się z lalką Belli z „Pięknej i Bestii”. Jest to może dziwne skojarzenie, ale była to pierwsza lalka, na którą zbierałam i odkładałam pieniądze z kieszonkowego dlatego jest bardzo bliska mojemu sercu. W zestawie oprócz żółtej, balowej sukni; peleryny i kena, który po nałożeniu maski zmieniał się w bestię, był mały flakonik perfum o zapachu róż. Róża jest bardzo ważnym motywem w bajce dlatego wybór zapachu nie był niespodzianką. Byłam zachwycona nie tylko lalką, ale również tym zapachem, bo był to mój pierwszy „prywatny” flakonik perfum. Naturalnie cała lalka została niemalże oblana perfumem, na sobie też go nie oszczędzałam. Gdy pomyślę o tym zapachu, to przypominają mi się beztroskie lata dzieciństwa i marzenia o zostaniu księżniczką. Myślę, że trochę z tych marzeń jeszcze pozostało :)

  5. avatar Katarzyna pisze:

    Zapach róż kojarzy mi się z moją mamą.Zawsze je uwielbiała. Pachniała nimi. Raz nawet tata posadził dla niej piękną różę w ogrodzie. Co roku jej zrywał i przynosił całując. Oczywiście mama nimi pachnie. Ciągle kupuje kremy różane, olejki, nawet robi płatki róż w cukrze i różane konfitury. Zapytałam kiedyś mamę dlaczego tak uwielbia róże. Odpowiedziała mi, że odkąd przeczytała Małego Księcia w dzieciństwie to właśnie róża utkwiła jej w pamięci. Dzisiaj zamawiam dla niej prezent świąteczny broszkę w kształcie róży, herbatę różaną i taki zestaw też na pewno, by się jej spodobał :)

  6. avatar Anna pisze:

    Zapach róż..kojarzy mi się ze słońcem w letnie dni, ogrodem pełnym kwiatów, z babcią, która pachniała kwiatami. Słowem ze wszystkim co najlepsze :)

  7. avatar Anna pisze:

    Zapach róż..kojarzy mi się ze słońcem w letnie dni, ogrodem pełnym kwiatów, z babcią, która pachniała kwiatami. Słowem wszystko co najlepsze :)

  8. avatar izabela_1234 pisze:

    Zapach róż kojarzy mi się z ogrodem pełnym kwiatów który pamiętam z dzieciństwa- nie moje, nie mojej rodziny, ale sąsiadki, zawsze jak bawiłyśmy się z koleżankami na polu- ona pielęgnowała swoje kwiaty. Były przepiękne, pięknie pachniały- między innymi róże właśnie. Ilekroć wychodziłam z domu, zawsze spoglądałam na ogród sąsiadki i te piękne, zadbane kwiaty.

  9. avatar xkaro97 pisze:

    zapach róż kojarzy mi się z latem, pierwszą miłością i kwiatem otrzymanym od chłopaka z komentarzem „to jest róża dla ślicznej dziewczyny…”

  10. avatar NataliaKP pisze:

    Zapach róż to długa historia. Dla mnie skojarzenie jest bardzo osobiste, tak naładowane emocjami i usiane łzami, jak dobry sernik rodzynkami.
    Kłótnia. Taka z gatunku największych, po których wychodzisz z domu, masz odwagę oznajmić koleżance, że musisz dziś u niej przenocować, bo nie wrócisz do domu i po której serce prawie pęka, łzy leją się litrami, a góra chusteczek rośnie z minuty na minutę. Po takiej własnie kłótni szłam kolejnego dnia wziąć z domu kilka rzeczy. Wszystko postanowiło mi przeszkadzać: wiatr wiał niemiłosiernie, zaczął padać lodowato zimny deszcz i mimo, że miałam płaszcz z kapturem, czułam, że na zewnątrz jest mi równie zimno i źle, co w sercu. Włosy leciały mi do oczu, autobus, w który chciałam wsiąść, żeby podjechać, uciekł przed nosem, i na domiar złego wdepnęłam w ogromną kałużę, w której było pełno błota, swoim prawie nowym, zamszowym botkiem. Wszystko razem rozstroiło mnie na dobre, byłam więc pewna, że dobrze zrobiłam, wybierając porę, kiedy jego nie będzie w domu.
    Może i dobrze. Przekręciłam klucz w zamku, przywitało mnie przyjemne ciepło i coś jeszcze. Zapach róż. Tego się nie spodziewałam, zdziwił mnie, zaskoczył. Pomyślałam, że to niemożliwe i kiedy weszłam do pokoju, prawie ścięło mnie z nóg. Na stole stały dziesiątki, a właściwie setki czerwonych róż. I karteczka ze słowem ,,przepraszam”. Pozwoliłam się przeprosić i nie żałuję. Czasami tak jest, że miłość ukłuje w serce mocno jak kolec, ale czasami jest delikatna, jak kwiat i urzekająca, jak jego zapach. I chociaż nikt nie lubi cierni, to myślę, że dla tego cudownego zapachu, warto je znieść.

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Złomowanie auta
Dziś jest takie zapotrzebowanie na tanie auta że warto je sprzedać całe, np. dla początkującego...
tworzymy opowiadanie - zabawa
.....ale ona natychmiast zaczęła szukać sobie kolejnego męża. ..
Parkiet - trudny wybór
A nie lepsze drewno bez lakieru...?
Oryginalne produkty z Anglii
Poza tym za daleki transport też się płaci wyższą cenę produktów....